Minęło kilka miesięcy od 80. rocznicy męczeńskiej śmierci Biskupa Płockiego Antoniego Juliana Nowowiejskiego (1908-1941), jednego z najwybitniejszych biskupów polskich pierwszej połowy XX w. Myślę, że warto, tuż przed 164. rocznicą urodzin tego Męczennika, powrócić do Jego niezwykle bogatego nauczania, które stało się dla mnie przedmiotem badań w ramach prac nad rozprawą doktorską.
Nie przypadkowo, w czytanym dziś fragmencie Ewangelii, św. Łukasz aż pięć razy mówi o „wypełnieniu” Prawa Mojżeszowego. Jezus, chociaż jest Synem Bożym, był także posłuszny prawom ludzkim. Taka jest głębia i prawda Wcielenia.
To będzie wpis na poły sentymentalny. Ania z Zielonego Wzgórza była ulubioną bohaterką mojego dzieciństwa. Dla kilkuletniej dziewczynki Eli przeczytanie „tomiszcza” pierwszej części sagi o Ani autorstwa Lucy Maud Montgomery było nie lada wyczynem. Teraz, po latach, okazuje się, że nie ma już Ani z Zielonego Wzgórza – kolejna tłumaczka stworzyła niejako nową bohaterkę – Anne z Zielonych Szczytów!
Miasto ruin budziło się ze snu. Niewiele zostało z jego dawnej chwały. Mury były zburzone. W kamienne kikuty tego, co kiedyś było Jerozolimą, wgryzły się ślady zostawione przez babilońską pożogę. Ślady ognia i krwi. Wyciśnięta pieczęć zniszczenia i śmierci. Pustynia powoli zaczynała zabierać, co swoje, w nieżyjącym mieście. „Wy, którzy idziecie drogą, zobaczcie, czy jest na świecie boleść taka, jak moja” – snuły się nad miastem cieni lamentacje…
„Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy...”.W tak krótkich słowach mówi Mateusz o Bożym Narodzeniu, ponieważ skupia się na ukazaniu znaczenia narodzenia Jezusa dla świata. Stąd właśnie obszernie opowiada o hołdzie trzech magów, wprowadzając w ten sposób do spisanej przez siebie Ewangelii. Mateusz kierował Ewangelię głównie do Żydów. Stąd specjalne rozłożenie akcentów ważnych dla tego kręgu.
„Gdy ogarnęła wszystko głęboka cisza, a noc dobiegała połowy swej drogi, z królewskiego tronu nieba zstąpiło Twoje wszechpotężne słowo” (Mdr 18, 14) rodząc się z Maryi Dziewicy w Betlejem. Wówczas „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką” (Iz 9,1).
Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś wesele. Rozradowali się przed Tobą, jak się radują w żniwa, jak się weselą przy podziale łupu. Bo złamałeś jego ciężkie jarzmo i drążek na jego ramieniu, pręt jego ciemięzcy, jak w dniu porażki Madianitów. Albowiem dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: «Przedziwny doradca, Bóg Mocny, odwieczny ojciec, Książę Pokoju». Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida i nad jego królestwem, które on utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwością, odtąd i na wieki. Zazdrosna miłość Pana zastępów tego dokona. (Iz 9, 1-3. 5-6)
Helena Dalli ma 59 lat i pochodzi z Malty. W swoim kraju jest działaczką Partii Pracy, socjologiem, wykładowcą akademickim, była też ministrem. W Komisji Europejskiej jest komisarzem ds. równości. Postanowiła napisać przewodnik o „komunikacji inkluzywnej”, czyli jak trzeba w Unii mówić, żeby nikogo nie urazić, ale wszystkich do komunikacji włączyć. Niestety pani komisarz, kierując się zapewne jak najlepszymi intencjami, chrześcijan potraktowała ekskluzywnie.
Dzisiaj pierwszy dzień nowego roku kościelnego. Św. Łukasz będzie wprowadzał chrześcijan w misterium zbawienia dokonanego przez Jezusa Chrystusa: ukaże misterium Jego przyjścia na świat z łona Maryi, wypełnienie zbawczej misji na świecie oraz aktualną obecność, zgodnie ze słowami: „ Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.
„Oto nadchodzą dni - wyrocznia Pana - kiedy wypełnię pomyślną zapowiedź, jaką obwieściłem domowi izraelskiemu i domowi judzkiemu. W owych dniach i w owym czasie wzbudzę Dawidowi potomstwo sprawiedliwe; będzie wymierzać prawo i sprawiedliwość na ziemi. W owych dniach Juda dostąpi zbawienia, a Jerozolima będzie mieszkała bezpiecznie. To zaś jest imię, którym ją będą nazywać: "Pan naszą sprawiedliwością" (Jr 33, 14-16)
Jezus oskarżony. Jezus przed sądem.
Sędzią jest Piłat, urzędnik imperium rzymskiego dominującego wówczas w świecie, dowódca żołnierzy okupujących Palestynę. Cesarzem rzymskim jest Tyberiusz. Piłat ma wszystkie uprawnienia do zarządzania prowincją i tłumienia powstań wybuchających przeciwko okupantowi. Ostatnio w bramach miasta kazał powiesić Zelotów zbuntowanych przeciw Rzymowi.
Chodzę tamtędy często do pracy. Lubię te miejsca, wszak to Stare Miasto. Pamiętam, że kiedyś wyglądało ono zupełnie inaczej. Teraz jest elegancki Ratusz i kolorowe serce, zapewniające o miłości do Płocka. I mural na budynku. Wizja twórcy jest jednak niepełna. Na muralu umieszczono tych, którzy bronili miasta w pamiętnym roku 1920. Jednak kogoś mi na nim brakuje.
Autor czytanej dziś Ewangelii - Mateusz ukazuje Jezusa, na początku działalności publicznej, otoczonego tłumem ludzi. Opisując ten tłum mówi, że są to: chorzy, kalecy, ludzie dotknięci wszelkiego rodzaju nieszczęściami (Mt 4,23). Jezus spogląda na nich z miłością (Mt 9,36).
Spodobało się Panu zmiażdżyć swego Sługę cierpieniem. Jeśli On wyda swe życie na ofiarę za grzechy, ujrzy potomstwo, dni swe przedłuży, a wola Pańska spełni się przez Niego. Po udrękach swej duszy, ujrzy światło i nim się nasyci. Zacny mój Sługa usprawiedliwi wielu, ich nieprawości On sam dźwigać będzie. (Iz 53, 10-11)
Pobożność maryjna wyrażała się w ciągu wieków w różnorakich formach. Zarówno w swej formie oficjalnej, liturgicznej, jak i w kształtach pozaliturgicznych szukała zawsze szaty odpowiadającej epoce, rozwijając przy tym wielkie bogactwo możliwości. Jednak nie każda forma tej pobożności odpowiada w sposób adekwatny treści wiary.
- ← Poprzednia
- 6
- 7
- 8
- 9 (Aktualna)
- 10
- 11
- 12
- 13
- Następna →