Blogi

Co nam zostało z tych Dni?

Co nam zostało z tych Dni?

  Oczywiście chodzi o Światowe Dni Młodzieży, kiedy gościliśmy w Polsce papieża Franciszka i setki tysięcy młodych katolików z całego świata, kiedy Pan Bóg tak hojnie obdarzył nas dobrą pogodą, wszystko odbyło się bez zapowiadanej przez niektórych katastrofy, kiedy młodzi katolicy ze świata pokazali uśmiechniętą, choć wcale nie wesołkowatą twarz wspólnoty gromadzącej w imię Jezusa Chrystusa ludzi różnych ras, kultur i kolorów skóry. Jest to realna, potężna alternatywa dla świata wojen, bezdusznego kapitalizmu, zajętych sobą egoistów i zwolenników postmodernistycznej narracji o człowieku jako spacerowiczu, włóczędze i turyści.

Twój doping

Twój doping

Co jest Twoim dopingiem? Czym karmisz swojego ducha? Czym karmisz swoje ciało? Złota medalistka z Rio de Janeiro, 24-letnia Almaz Ayana z Etiopii, na pytanie dziennikarzy, czy stosuje doping, odpowiada, że jej dopingiem jest Jezus. Gdy coraz więcej ludzi potrzebuje jakiegoś dopingu, Almaz wystarczy Bóg.

Nikt nie woła?

Nikt nie woła?

Z południowego okna mojego rodzinnego domu rozciągał się widok na łąki naszego dzieciństwa, przestrzeń magiczną, w której zapach siana zmieszany z zapachem kwiatów był silniejszy od zapachu kadzidła w kościele w Rzewniu. Wiatr pieścił trawy, mgła pod wieczór zasnuwała horyzont, rosa niosła ukojenie spragnionym jaszczurkom. Jeśli nasze łąki były pastwiskami - a czasami były – to zawsze zielonymi pastwiskami z Psalmu 23.
Refleksje w Roku Miłosierdzia

Refleksje w Roku Miłosierdzia

„O krwi i wodo...”. Refleksja nad otwartym bokiem Chrystusa

W Jezusie Chrystusie Bóg spełnia to, co obiecał. Odwieczny Syn Ojca „musiał się upodobnić pod każdym względem do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem wobec Boga dla przebłagania za grzechy ludu” (Hbr 2,17). Patrząc bliżej można by powiedzieć, że miłosierdzie jest radykalnie związane z ciałem. Widać to bardzo wyraźnie, gdy żołnierz po śmierci Jezusa na krzyżu, „włócznią przebił (...) bok i natychmiast wypłynęły krew i woda” (J 19,34).

Był sobą

Był sobą

Kardynał Franciszek Macharski był sobą. Nie stroił się w piórka. Nie grał. Tak zresztą powiedział w jednym z licznych, emitowanych po jego śmierci wywiadów: „Trzeba być sobą”. Gdy zastąpił Karola Wojtyłę, nie udawał, że jest od niego lepszy. Sprawiał wrażenie człowieka pokornie znoszącego swój los. Żegnające go tłumy są dowodem na to, jak bardzo Kraków go kochał i szanował.

Płocczanin Roku 2015

Płocczanin Roku 2015

Kiedy usłyszałem o zwycięstwie ks. Stefana Cegłowskiego w plebiscycie „Gazety Wyborczej” na Płocczanina Roku 2015, przypomniały mi się jego zeszłoroczne imieniny. W kolejce gratulujących w plebanii parafialnej stał Pan, którego często spotykam jako bezdomnego na Placu Narutowicza. Tym razem był ogolony, w białej koszuli, uśmiechnięty, w ręce trzymał czerwoną różę dla Stefcia. Potem jeszcze raz widziałem go tak elegancko ubranego na koncercie zespołu wykonującego śpiewy gregoriańskie w katedrze.
...63 dni chwały - Powstanie warszawskie!
ks. kan. mgr Krzysztof Jończyk
ks. kan. mgr Krzysztof Jończyk

Asystnet Kościelny Akcji Katolickiej Diecezji Płockiej. 

...63 dni chwały - Powstanie warszawskie!

1 sierpnia Anno Domini 2016 tamto wydarzenie budzi we mnie dwie refleksje, dwa obszary zachowań...
Coś pięknego!

Coś pięknego!

Kilka godzin przed uroczystym powitaniem młodych pielgrzymów ze świata w Płocku przed Muzeum Diecezjalnym widziałem czworo młodych katolików, jak zmagali się z wieszaniem chorągiewek na stojącej obok katedry latarni miejskiej. Podjechali starym samochodem osobowym, wyciągnęli drabinę do wieszania firanek i domowym sposobem dekorowali okolice Muzeum Z jednej strony wzruszyła mnie ta czwórka, z drugiej – trochę
Kardynał z Mpunde
ks. kan.  Adam Marek Pergół
ks. kan. Adam Marek Pergół

Kapłan Diecezji Płockiej. W Zambii od 2001 roku. Pochodzi z Pułtuska. Święcenia kapłańskie: 14 czerwca 1997 roku. Proboszcz: Mpunde

Kardynał z Mpunde

„Ksiądz Kardynał wychodzi z Nieba i wraca do nas do Mpunde. Wygląda tak jak zawsze, gdy szedł odprawiać Msze Św. w naszym Kościele.”
Rzym 2000

Rzym 2000

Lato 2000 roku było we Włoszech bardzo gorące. Na GMG, czyli Światowe Dni Młodzieży pojechałam z parafią Ducha Świętego w Płocku. Naszym „cicerone” był ks. Tadeusz Jabłoński, dziś proboszcz w Nunie, a tłumaczką Basia, Polka, żona Włocha. To był mój pierwszy wyjazd za granicę i od razu do „wiecznego miasta”. Od tamtej pory Włochy i Rzym zajmują w geograficznej części mego serca stałe miejsce.

Refleksje w Roku Miłosierdzia

Refleksje w Roku Miłosierdzia

Miłosierdzie, czyli serce Ojca Miłosierdzie jest istotą Boga, sercem Ojca, Jego łaskawością wobec ludzi i świata, Jego najgłębszym przymiotem i synonimem Jego sprawiedliwości.

Stary klasztor z nową misją

Stary klasztor z nową misją

Tak zatytułowała notatkę o 1200 rocznicy powstania benedyktyńskiego opactwa w Műnsterschwarzach Katolicka Agencja Informacyjna (KNA). Opactwo to leży zaledwie 23 km. na wschód od Würzburga, a więc w diecezji do której jeździłem prawie dwadzieścia lat na zastępstwa wakacyjne. W Kleinostheim wierni z szacunkiem opowiadali o Anzelmie Grünie, światowej sławy teologu duchowości czy Wunibaldzie Müllerze, który kieruje obleganym domem rekolekcyjnym w Münsterschwarzach.