11 listopada w Święto Niepodległości udałem się z moim 21-letnim synem Krzysztofem do Warszawy aby z bliska obserwować demonstracje – tego dnia w stolicy odbyło się takowych 15. Krzysztof od razu oznajmił, że interesuje go tylko Marsz Niepodległościowy organizowany przez ONR i Młodzież Wszechpolską. Żeby sprawa była jasna – mnie również najbliżej było do narodowościowego marszu ale z dziennikarskiej ciekawości chciałem jeszcze zobaczyć inne demonstracje jak choćby upadającego KOD czy lewicową. Chciałem z bliska zobaczyć tych przegranych, sfrustrowanych polityków i żałosnych celebrytów, zatroskanych o demokrację w kraju. Zaplanowałem nawet rozmowy z tymi ludźmi i to, by konkretnie ich zapytać o demokrację w Polsce.
Dziennikarz, twórca portalu gostynin24.pl. Mieszka w Gostyninie.
Coś musi być na rzeczy, skoro z różnych stron dochodzą głosy wołające o dobrych kapłanów. Owszem, zawsze w Kościele żywa była tęsknota za prawdziwymi ludźmi Boga, ale wydaje mi się że ostatnio symptomy kryzysu kapłańskiego jakby się mnożą. Z niektórych diecezji dochodzą głosy o odejściach z kapłaństwa młodych księży, coraz częściej słychać o bezradności kapłańskiej wobec wyzwań w szkole i w pracy z młodzieżą. Środki przekazu podchwytują każdy upadek czy błąd kapłański, oceniając je na ogół bez litości, z przekonaniem, że od księdza trzeba wymagać więcej.
Drzwi świątyni. Nim przekroczysz jej próg
Drzwi kościoła... element tak prozaiczny i naturalny w tym budynku, że jak się wydaje, nie ma potrzeby o nim mówić. Przecież nie ma domu i mieszkania bez drzwi. Zatem otwieranie drzwi i przekraczanie progu świątyni stały się tak codziennym elementem życia, że otwierający je i wchodzący do wnętrza kościoła nie myśli zupełnie o ich symbolice. Po prostu: otwierając drzwi wchodzi się do wnętrza domu Kościoła.
Symbolem niszczycielskich skutków potężnego trzęsienia ziemi, które 30 października nawiedziło środkowe Włochy, stała się Nursja, położona niemal w epicentrum trzęsienia. Nie mogę zapomnieć fasadowej ściany bazyliki św. Benedykta, wzniesionej nad rodzinnym domem patrona Europy. Wystaje z ruin jak wyciągnięta w geście rozpaczy ręka okaleczonego człowieka. Bezsilność walczy tu z rozpaczą i buntem. Rozpacz i bunt przeciwko Bogu były i są niebezpiecznymi pokusami ludzi bezradnych wobec ogromu nieszczęścia, które ich dotyka.
Medialnym „hitem” Dnia Zadusznego, skądinąd dnia zadumy a nie satyry, było ogłoszenie, że Bono, znany na świecie wokalista kultowego zespołu „U2” - jest kobietą. Wpadł na to magazyn „Glamour”, pismo dedykowane kobietom, poświęcone modzie i urodzie. „Glamour” chyba jednak tylko powiela pewne schematy – przecież w Polsce od dawna wiemy, że Kopernik też była kobietą.
Kapłan Diecezji Płockiej. W Zambii od 2001 roku. Pochodzi z Pułtuska. Święcenia kapłańskie: 14 czerwca 1997 roku. Proboszcz: Mpunde
Z pomocą Bożą i dzięki życzliwości wielu ludzi zakończyliśmy budowę i poświęciliśmy dwie nowe kaplice. Jedna pod wezwaniem Świętej Siostry Faustyny a druga pw. Bożego Miłosierdzia.
Była karmelitanką. Prowadziła ukryte życie w klasztorze w Lisieux. W XIX i XX wieku stała się jedną z najbardziej popularnych świętych w katolickim świecie. Jan Paweł II ogłosił ją doktorem Kościoła. Czego może nas nauczyć ta Zakonnica?
Dawno nie czytałam tak pięknie napisanej książki. Nawet dzieliłam się tym z moim otoczeniem, ale nie oszukujmy się – 75 lat po swojej śmierci w bunkrze głodowym Auschwitz ojciec Maksymilian Maria Kolbe nie jest już modny. Widać to też w Niepokalanowie, który ponownie, po bardzo długiej przerwie, odwiedziłam w upalną, ostatnią sobotę lata. Natknęłam się tylko na jedną grupę z parafii, poza tym po obiektach snuły się jedynie pojedyncze osoby.
- ← Poprzednia
- 29
- 30
- 31
- 32 (Aktualna)
- 33
- 34
- 35
- 36
- Następna →