W drugi dzień Bożego Narodzenia w liturgii Kościoła wspomina się św. Szczepana, pierwszego męczennika. Podczas Mszy św. czyta się fragment Ewangelii Mateuszowej, zapowiadający prześladowania, które czekają apostołów, czyli tych, którzy mają głosić naukę Jezusa. Fragment ten znajduje się po opisie rozesłania Dwunastu, przypomnieniu im, że darmo otrzymali i darmo powinni dawać, że nie wolno im troszczyć się nie tylko o złoto czy srebro, ale nawet miedziaki, nie powinni zabierać ze sobą dwu ubrań, ani sandałów, ani laski. Po prostu całkowicie zdać się na Bożą opatrzność i życzliwość ludzi (por. Mt 10, 5- 10). I tu rozpoczyna się proza życia. Nawet wtedy, kiedy będą mieć po jednej sukni, ale wystąpią z zapowiedzią przyjście królestwa niebieskiego, natychmiast odczują, co znaczy być jak owce między wilkami. Co więcej, zostaną wydani sędziom, będą biczowani, oskarżani przez braci i rodziców z powodu imienia Jezusa. Co mają wtedy robić? Zdumiewająca jest odpowiedź Jezusa. Z jednej strony powinni być przezornymi jak węże i nieskazitelnymi jak gołębie (por. Mt 10, 16), z drugiej zaś nie muszą martwić się o to, jak ani co mówić. W owej bowiem godzinie będzie im poddane, co mają mówić. „Gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was (por. Mt 10, 20).
Szczyt Klimatyczny (COP24) w Katowicach [3-14 grudnia 2018 r.] spada nam jak z nieba. Pisząc nam, chciałoby się powiedzieć wszystkim; rządzącym i rządzonym, bogatym i biednym, zwolennikom lewicy i prawicy, wreszcie wierzącym i niewierzącym. Wszyscy przecież codziennie słuchamy komunikatów o stopniu zaczadzenia naszych miast, żyjemy w cieniu kominów emitujących nieznane gazy, czy dusimy się od spalin wydzielanych przez nasze samochody.
Bardzo się cieszę, że tak szybko dochodzi do realizacji jednego z ważnych postulatów II Synodu Młodych w diecezji płockiej, który obradował w dniach 31 sierpnia - 1 września w Płocku. Młodzi ludzie zapisali w „Przesłaniu Synodalnym” . że spowiedź stanowi drugi - po Eucharystii - filar chrześcijańskiego życia, musi odbywać się z zaangażowaniem obu stron, penitent powinien móc zadawać pytania, a kapłan musi być zainteresowany sytuacją penitenta i dokładać wszelkich starań, aby ten „spotkał się z Bogiem miłosiernym”. Młodzi postulowali stałe dyżury spowiednicze, co pomogłoby w znajdowaniu stałego spowiednika.
Poza duchowo-liturgiczną przestrzenią odpustów w wiejskich parafiach ważne jest spotkanie księży na wspólnym obiedzie. Zwykle są to sąsiedzi z dekanatu, doskonale się znający, często zaprzyjaźnieni, zdani na wzajemną pomoc nie tylko w pracy duszpasterskiej.
- ← Poprzednia
- 1
- 2
- 3 (Aktualna)
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Następna →