Blog rzecznika prasowego

Kilka refleksji (przed) świątecznych

Kilka refleksji (przed) świątecznych

„Dziś Niedziela Palmowa, a my przeniesiemy się pod palmy” – zaświergotała radośnie pewna prezenterka w telewizji śniadaniowej. Wielu jednak tego ranka nie siedziało przed telewizorem, lecz tradycyjnie poszło ze swoją palmą do kościoła, by tak właśnie rozpocząć Wielki Tydzień. Kończy się Wielki Post, za chwilę będziemy świętować Zmartwychwstanie.

Blog feministyczny

Blog feministyczny

Lubię 8 marca. Nic na to nie poradzę i poradzić nie chcę. Siadając do tego wpisu, obłożyłam się książkami o kobietach. Niewiele tego, ale zawsze. Najpierw otworzyłam podarowaną mi kiedyś przez koleżankę Renatę niewielką książeczkę ks. Marka Dziewieckiego „Jak wygrać kobiecość? Instrukcja obsługi”. Potem tę samą książkę kupiłam mojej przyjaciółce Dorocie. Dorota mówi, że zagląda do niej zawsze, gdy jej smutno. I znajduje tam to, czego szuka, czyli zrozumienie.

O podwójnej prawdzie

O podwójnej prawdzie

W TVP Seriale trwają powtórki pierwszej serii „Rancza”. To ta nie przerysowana jeszcze część, w której Kusy jest alkoholikiem, Lucy Wilska nie ma pracy, a sklep w centrum Wilkowyj przypomina budę z nieoheblowanych desek. Trafiam na wątek medialny: ten sam redaktor - nauczyciel Tomasz Witebski tworzy firmowaną przez gminę „Wieść Gminną” i przez parafię „Wieść Parafialną”. Redaktor niczego niemoralnego w tym nie widzi. Do głównej bohaterki mówi: „Prawda jest podwójna”.

Jestem Polką

Jestem Polką

„Jestem Europejką i jestem z tego dumna. Ale przede wszystkim jestem Polką i jestem z tego dumna” – to słowa pani premier Beaty Szydło z 19 stycznia ze Strasburga. Wszystko, co spowodowało jej obecność w tym francuskim mieście, wydaje się jednym wielkim paradoksem. Do Unii „na dywanik” zostaje wezwana premier rządu utworzonego przez partię, która zwyciężyła w demokratycznych wyborach. Za co? Za wprowadzanie zmian, rzekomo przeciw demokracji.

Maryja już wie

Maryja już wie

1 stycznia to czas postanowień (ha – podobno dotrzymuje ich co 20 osoba), ale to także uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki, czyli – Matki Boga. W czasie minionego Adwentu hitem była piosenka „Mario, czy już wiesz”, to polska wersja utworu z filmu „Syn Boży”. W internecie jej wykonań pełno, ale ja po raz pierwszy usłyszałam tę piosenkę podczas rekolekcji kerygmatycznych w parafii św. Jana Chrzciciela w Płocku z ust mojej koleżanki Iwony Zielonki i ks. Rafała Winnickiego. To było piękne wykonanie.

Przeciw laicyzacji aniołów

Przeciw laicyzacji aniołów

Od kilku lat mam problem z aniołami. Nie dlatego, że nie wierzę w ich istnienie, ale dlatego że nie godzę się na ich instrumentalne traktowanie przez ogół. Anioły są akceptowane nawet przez osoby nie mające łaski wiary w Boga. Odnoszę wrażenie, że obecny stosunek do aniołów, które przynoszą „pozytywną energię” (zdecydowanie nadużywane w popkulturze określenie), to pokłosie ideologii New Age, nijak mającej się do chrześcijaństwa.

Grzech jest mój

Grzech jest mój

Odkąd chodzę do spowiedzi, czyli od drugiej klasy szkoły podstawowej, wiem, że gdy klękam przy konfesjonale, mam wypowiedzieć swoje grzechy, nie cudze. Jeśli są moje, to tylko i wyłącznie ja jestem ich autorką. Skoro je popełniłam, to znaczy, że w konkretnym przypadku moja wola okazała się ważniejsza od Bożej woli. Nie popełniłam ich dlatego, że je odziedziczyłam. Biskupi polscy są jednoznaczni: „Praktyka modlitwy o wyzwolenie z grzechy pokoleniowego zdradza bardzo wyraźnie brak wiary”.

Wpływy Maryi i innych kobiet

Wpływy Maryi i innych kobiet

Radio Watykańskie podało, a pozostałe media podchwyciły i świat obiegła wiadomość, że amerykańskie czasopismo „National Geograpfic” uznało Maryję za najbardziej wpływową kobietę na świecie. Dwa tysiące lat temu Miriam kryjącej się z porodem w jakiejś szopie, wśród zwierząt domowych, nigdy by to do głowy nie przyszło, bo i skąd. Jej świat kończył się na Judei i Galilei. Dziś zna ją cały świat.

Ewangelia w pigułce

Ewangelia w pigułce

Tak o różańcu powiedziała pani Irena, jedna z uczestniczek rekolekcji dla zelatorów (czyli takich kierowników) Kół Żywego Różańca – że to „Ewangelia w pigułce”. Pomyślałam – racja! Zwłaszcza od kiedy do różańca dołączone zostały „tajemnice światła”, mamy już komplet. Ile jest takich kół w diecezji na razie nie wiadomo, ale wiadomo, że w parafii Pniewo jest ich… 43, w tym – i to jest ciekawe – 8 męskich.

Kto witał papieża Franciszka

Kto witał papieża Franciszka

Ta medialna informacja przeszła bez echa: 23 września Katolicka Agencja Informacyjna zamieściła depeszę z USA o tym, kto został wyznaczony do oficjalnego powitania papieża Franciszka. W gronie witających był m.in. zdeklarowany homoseksualista biskup Kościoła episkopalnego i aktywista organizacji zrzeszającej gejów i lesbijki. Nikt za KAI tej informacji nie powtórzył, nawet popularne portale katolickie.

Płock dotknął Golgoty

Płock dotknął Golgoty

14 września po Płocku wędrowały Symbole Światowych Dni Młodzieży – Krzyż i Ikona Matki Bożej. Taka Droga Krzyżowa poza Wielkim Postem. Na mapie peregrynacji znalazły się miejsca, w których przebywa się codziennie, ale też takie, których chciałoby się uniknąć. Była więc szkoła i teren przy dużym sklepie, ale też szpital i więzienie. Rzeczywistość krzyża przenika je wszystkie.

Legitymacja numer jeden

Legitymacja numer jeden

W minioną niedzielę Opatrzność zawiodła mnie na niedzielną Mszę św. do kościoła św. Anny w Różanie, miasteczku leżącym w sąsiedniej diecezji łomżyńskiej. Już przed kościołem widać było, że coś się święci: ludzie niosący kwiaty i elegancko opakowane prezenty, orkiestra dęta, nastrój niepokoju i przygotowań do czegoś. Pod koniec Mszy św. okazało się, że tego dnia parafia żegna siostrę Kornelię – zakonnicę ze Zgromadzenia Świętej Rodziny, która przepracowała w niej, bagatela, 37 lat.

Proszę przepraszać za siebie

Proszę przepraszać za siebie

Czy prezydent, który podpisuje ustawę o in vitro, to męczennik za wiarę? Media z radością donoszą, że księża koncelebrujący Mszę św. w kościele wizytek przeprosili byłego już w tym momencie prezydenta RP Bronisława Komorowskiego za rzeczy „podłe”, których doświadczył od ludzi, których nazywa się „ludźmi Kościoła”. Jestem człowiekiem Kościoła. Ustawę wieńczącą tę prezydenturę uważam za chybioną z wielu względów, nie tylko etycznych. Nigdy nie obraziłam prezydenta Komorowskiego.

System

System

Tamtych czasów na szczęście nie pamiętam – urodziłam się trochę później, a poza tym urodziłam się w Polsce. Amerykanin Tom Rob Smith pisząc tę książkę zrobił kawał dobrej roboty. Tłumacz Łukasz Praski również. Tę książkę (niedawno w kinach pokazywano jej filmową wersję) po prostu się połyka. Dobra lektura na wakacje, ale też na każdą inną porę roku. Zwłaszcza dla tych, którzy stalinizm poznają już tylko na lekcjach historii.

Kto sieje wiatr, czyli newsy zza Odry

Kto sieje wiatr, czyli newsy zza Odry

Co za ulga – choć na polach sezon ogórkowy, w mediach bynajmniej nie. Podczas prasówki (dla mnie wciąż gazety górą) trafiłam w jednym z ogólnopolskich tygodników na artykuł Sławomira Sieradzkiego. A w nim – na arcyciekawą tezę, że nasze polskie myślenie kształtują niemieckie władze. Tak więc jeśli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o Niemcy.