1. „Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, i lament». Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty! Nawróćcie się do Pana, Boga waszego! On bowiem jest litościwy, miłosierny, nieskory do gniewu i bogaty w łaskę, a lituje się nad niedolą” (Jl 2, 12-13). To wołanie proroka Joela rozbrzmiewa w naszych sercach dziś, w Środę Popielcową Anno Domini 2021, kiedy wchodzimy na wielkopostny szlak. Poprowadzi on nas do Triduum Paschalnego, żywej pamiątki męki, śmierci i zmartwychwstania Pańskiego, stanowiącego rdzeń tajemnicy naszego zbawienia.
Ekscelencjo, drogi ks. biskupie Piotrze i wszyscy drodzy uczestnicy liturgii! Środa Popielcowa jest dla nas chrześcijan szczególnym dniem, w którym panuje duch skupienia i refleksji. Dla człowieka wiary to jakby dzień przełomu. Zostawiamy coś za sobą, codzienne przywiązania i przyjemności, rezygnujemy z rzeczy, które są balastem dla duszy. Zostawiamy i wyruszamy w czterdziestodniową wielkopostną drogę, by szukać Boga, by być bliżej Niego. I ta wędrówka świętego czasu Wielkiego Postu kieruje naszą myśl na starodawne wydarzenia biblijne, takie jak czterdzieści dni potopu, poprzedzającego przymierze zawarte przez Boga z Noem; czterdzieści lat wędrowania Izraela po pustyni ku ziemi obiecanej oraz czterdzieści dni przebywania Mojżesza na Górze Synaj, gdzie otrzymał on od Jahwe tablice Prawa. Okres Wielkiego Postu zachęca nas zwłaszcza do ponownego przeżycia z Jezusem czterdziestu dni, które spędził On na pustyni na modlitwie i poście, zanim podjął publiczną misję, która osiągnęła swój szczyt na Kalwarii w ofierze krzyża.
Przed nami nasze czterdzieści dni naszego Wielkiego Postu. U jego progu Bóg wzywa nas wszystkich byśmy „nawrócili się do Niego całym swym sercem” (por. Jl 2,12). Wzywa do pokuty: biskupów, księży, siostry zakonne, ludzi świeckich, młodych i starych, ludzi różnych stanów, zawodów i poglądów społecznych. Posłuchajmy Jego wezwania! Papież Franciszek podpowiada nam w Orędziu na tegoroczny Wielki Post, że to czas odnowy naszej wiary, zaczerpnięcia «żywej wody nadziei» (…) przyjęcia Boga w naszym życiu i umożliwienia Mu «zamieszkiwania» z nami”.
2. Moi Drodzy! Wielki Post jest zawsze jakimś duchowym wyzwaniem. Jednak kiedy myślę o tegorocznym zdaję sobie sprawę, że będzie on specyficzny, zapewne różny od tych wielkich postów, jakie przeżywaliśmy w minionych latach naszego życia. Sytuacja w jakiej przyszło nam żyć od około roku, życie codzienne, życie Kościoła i także nasze życie duchowe, w jakimś sensie determinuje bowiem pandemia.
Wielką ludzką troską staje się obecnie to, aby nie zachorować i nie stać się źródłem choroby dla naszych bliskich. Zewsząd dobiegają głosy o kolejnych mutacjach wirusa czy lockdownach. Niektórzy dzień zaczynają od śledzenia liczby dziennych zakażeń, statystyk dostępności respiratorów czy szpitalnych łóżek dla chorych na covid. Wielu traci zatrudnienie lub ma obniżaną pensję, by przetrwało miejsce pracy. Wielomiesięczne ograniczenia w dostępie do różnych dóbr, ograniczane przez wiele osób kontakty rodzinne i towarzyskie, rozpadające się więzi społeczne, samotność zwłaszcza ludzi starszych, oczekiwanie na wyznaczenie terminu szczepienia…, to dziś przykuwa uwagę i często jest źródłem strachu oraz smutku. Patrzymy z niepokojem na zamknięte szkoły, zastanawiamy się nad skutecznością zdalnego nauczania i myślimy o kondycji intelektualnej oraz moralnej młodego pokolenia.
Przeżywając tegoroczny Wielki Post myślimy również o naszej Ojczyźnie, która potrzebuje pokoju społecznego, zachwianego protestami na ulicach polskich miast i sporami politycznymi. Tegoroczny Post ważny jest także dla Kościoła katolickiego w Polsce, który jest targany różnymi skandalami, które tak nas gorszą, i powodują oddalanie się od Niego wiernych, szczególnie ludzi młodych.
3. Drodzy uczestnicy tej popielcowej liturgii! Zapewne nikt z nas nie pozostaje obojętny na to co dzieje się wokół. Jednak jako ludzie Boga patrzymy na zmieniający się świat i sytuację Kościoła w świecie współczesnym przez pryzmat wiary. Tylko żywa wiara pomaga nam iść z nadzieją w przyszłość, właściwie przeżywać szarą rzeczywistość i trudną codzienność. I choć tegoroczny Wielki Post odbywa się w specyficznej aurze i wiele spraw może nam przeszkadzać w jego właściwym przeżyciu, z serca apeluję byśmy tym bardziej zwrócili się w kierunku Boga. Usłyszmy Jego wezwanie do nawracania się do Niego całym swym sercem (Jl 2, 12).
Ten wielkopostny czas oczyszczenia i odnowienia ludzkiego ducha budujmy w sobie, poprzez udział w poruszających serca, wielkopostnych nabożeństwach Drogi Krzyżowej czy Gorzkich Żali, przy kratkach konfesjonału, na osobistej modlitwie i w podejmowanych wyrzeczeniach. Zróbmy co w naszej mocy, aby nic nie odebrało nam tego tchnącego powagą i głębokiego duchowo okresu oczekiwania na Wielki Tydzień, a potem na Niedzielę Zmartwychwstania.
4. Życzę wam, kochani bracia i siostry, odważnego pójścia tegorocznym wielkopostnym szlakiem, i o to modlę się w czasie tej popielcowej Eucharystii.
Ze szczególną ufnością proszę o opiekę i pomoc Najświętszą Maryję Pannę, by wyprosiła dla nas dar mocnej wiary w trudnych czasach dla świata i Kościoła. Niech Ona, która jako pierwsza uwierzyła w Chrystusa, towarzyszy nam podczas tych czterdziestu dni żarliwej modlitwy i szczerej pokuty, abyśmy mogli świętować wielką tajemnicę Paschy Jej Syna oczyszczeni i z całkowicie odnowionym umysłem i duchem. Amen.