1. «Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan» (Łk 2,10-11). Bracia i siostry! Bóg, który przyszedł na świat jako niewinne Dziecko, jest dziś z nami! W tę świętą noc, Jezus jest prawdziwie z nami, tak jak ponad dwa tysiące lat temu był ze Świętą Rodziną w Betlejem judzkim. Tej nocy Betlejem dzieje się w każdej katolickiej świątyni i w każdej kaplicy na świecie. Dziś, po raz pierwszy w historii Płońska i naszej diecezji, ta tajemnica Betlejem dzieje się w tym miejscu, w tej kaplicy.
Bogu dziękuję za to, że tegoroczną Pasterkę mogę przeżyć w waszej wspólnocie parafialnej, w Płońsku, waszym pięknym mieście. Dziękuję ks. proboszczowi Tomaszowi za zaproszenie. Cieszę się, że wspólnie wielbimy Boga i dziękujemy za wielkie rzeczy, które czyni.
Wasza parafia jest obecnie najmłodszą parafią w diecezji, dopiero zaczyna wzrastać, kształtować się, rozwijać, dlatego potrzebuje dużo modlitwy, dużo trudu i dużo duchowej troski. Moja obecność z Wami jest tej troski, tego wsparcia, wyrazem. W tę najpiękniejszą noc w roku modlę się z Wami i za Was, proszę dobrego Boga, aby temu szlachetnemu dziełu – waszej nowej parafii – obficie błogosławił.
2. „A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas” (J 1,14). Macie potężnego orędownika! Z nieba wspiera was św. Ojciec Pio, naznaczony przez Chrystusa stygmatami, wielki mistyk, słynny spowiednik, specjalista od chorób duszy. U niego szukajcie pomocy i z niego bierzcie przykład. Ten pokorny kapucyn z San Giovanni Rotondo znany był ze swej głębokiej więzi z Bogiem, długie godziny spędzał na modlitwie i w konfesjonale, posługując grzesznikom: „Jestem ubogim bratem, który się modli” – lubił mawiać. Był przekonany, że „modlitwa jest najlepszą bronią, kluczem, który otwiera serce Boga”.
Przeżywając czas Bożego Narodzenia warto przypomnieć, że wasz Patron był wielkim czcicielem Maryi, Matki Jezusa. W tajemnicy konfesjonału, jak i w przepowiadaniu, zawsze powracał do zachęty: <Kochajcie Maryję>” (św. Jan Paweł II).
Ojciec Pio czcił Matkę Syna Bożego, narodzonego w skromnej grocie, Zbawiciela ludzi i poruszająco o tym mówił: „Niebieskie Dzieciątko (…), znajduje upodobanie w pokornych i ubogich czcicielach, żeby zachęcić do miłości ubóstwa; Ono przedkłada towarzystwo maluczkich i prostych nad wielkich tego świata. To niebieskie Dzieciątko, całe łagodne i słodkie, poprzez swój przykład pragnie wzbudzać w naszych sercach te szlachetne cnoty, ażeby w udręczonym i wzburzonym świecie nadszedł czas pokoju i miłości” – rozważał świątobliwy zakonnik w jeden z wigilijnych wieczorów.
3. „Boże, Ty co roku dajesz nam radość z oczekiwania uroczystości Narodzenia Pańskiego, spraw, abyśmy całym sercem przyjęli Twojego Syna jako naszego Odkupiciela” – takie słowa wybrzmiały na początku tej Mszy Pasterskiej.
W duchu tej starożytnej modlitwy serdecznie was proszę, apeluję do waszych sumień, przyjmijcie Boże Dziecię do siebie, do swoich serc i domów. „Nowo narodzone Dziecię, bezbronne i całkowicie zależne od troski Maryi i Józefa, powierzone ich miłości, jest całym bogactwem świata. Ono jest naszym wszystkim” (św. Jan Paweł II w Betlejem).
Żyjemy w czasach, które nie chcą Boga. Próbuje się oderwać Boga od Bożego Narodzenia i robić z nich wydarzenie zupełnie świeckie. Tworzy się „cukierkowo słodki” obraz tych świąt. To obraz fałszywy i sprzeczny z tym co wydarzyło się 2000 lat temu w Betlejem. My ludzie wiary, uczniowie Jezusa z Nazaretu, nie możemy się na to godzić, udawać, że tego nie widzimy. Tajemnica nocy betlejemskiej, to tajemnica narodzin Jezusa. Najważniejszy jest On – Jezus! Wszystko inne jest dodatkiem.
Dlatego, proszę troszczcie się o religijny charakter Bożego Narodzenia! Idźcie drogą Tradycji a nie nowinek, wszechogarniającej poprawności politycznej czy wreszcie destrukcyjnej tolerancji. Po powrocie z Pasterki nie włączajcie telewizora, czy radia a zaśpiewajcie przy świątecznym stole kolędę, tak jak umiecie, tak jak ją znacie.
4. Dziś, w tę wyjątkową Bożonarodzeniową noc Bóg przychodzi ponieważ „wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: «Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel», to znaczy Bóg z nami”. Przychodzi do człowieka, do każdego, do ciebie i mnie. Przychodzi, bo kocha, bo jest Miłością! Rodzi się w sercach tych, którzy mają wyrzuty sumienia, których serca są złamane, których drąży smutek, którzy są młodzi i którzy weszli już w jesień życia. „Do wszystkich i do każdego z osobna przychodzi On na swój własny, słodki sposób, jak gdyby nigdy przedtem nie przyszedł – On – Dziecię, które się narodziło, On… Jezus Zbawiciel, On – Emmanuel, On – Chrystus w Chrystusowej Mszy na Boże Narodzenie” (abp F.J. Sheen).
5. W tę świętą noc życzę Wam z serca, abyście jako parafia św. Ojca Pio rośli w siłę duchową, rozwijali się materialnie i mieli poczucie wspólnoty. Ze swej strony zapewniam Was, że w jej budowaniu, w tworzeniu tej religijnej „małej Ojczyzny”, możecie liczyć na pomoc i wsparcie swoich pasterzy, swoich biskupów.
W tę Bożonarodzeniową noc, ale też we wszystkie noce i dni w roku pamiętajcie proszę, że Wasza parafia jest Waszym Betlejem – każdego dnia, podczas każdej Mszy św., na ołtarzu jest sam Bóg, jest Jego Ciało i Krew. I jak mówił św. Ojciec Pio życzę wam Kochani, ze szczerego serca, by „betlejemskie Dziecię obdarzało was wspaniałymi darami i umacniało, i prowadziło”. «Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan» (Łk 2,10-11).