Przewielebny Księże Wiesławie, Prepozycie Kapituły Kolegiackiej św. Michała i Proboszczu fary płockiej! Czcigodni Księża Prałaci i Kanonicy tejże kapituły! Drodzy Bracia kapłani! Wielebne Siostry Zakonne! Kochani Bracia i Siostry!
1.Zgromadziliśmy się, by uroczyście świętować odpust ku czci św. Michała Archanioła. Dziękuję za to miłe zaproszenie i wspólną modlitwę.
Nasza obecność tutaj jest spojrzeniem w historię chrześcijaństwa naszego grodu, w którym obok Kapituły Katedralnej, istniejącej niemal od zarania dziejów diecezji płockiejutworzonojuż w XII w. Kapitułę Kolegiacką. W roku 1050. rocznicy chrztu Polski możemy więc zaczerpnąć z bogactwa przeszłości, ale też poczuć dumę, że historia naszej małej ojczyzny, książęcego Płocka, od niemal tysiąclecia przesiąknięta jest dziedzictwem wiary i wierności Kościołowi.
2. Kult dzisiejszego patrona, który opiekuje się od wieków tą kapitułą kolegiacką, rozwijał się najpierw na chrześcijańskim Wschodzie, gdzie od 313 r. św. Michał był szczególnie czczony na dworze cesarza Konstantyna. W Konstantynopolu wybudowano mu ogromne sanktuarium, Micheleion. Ta pobożność dotarła w VII w. także na Zachód, do Rzymu, gdzie właśnie 29 września obchodzono dzień poświęcenia nieistniejącej już dziś okazałej bazyliki, wzniesionej na wzgórzu przy jednej z głównych dróg miasta, Via Salaria. Była ona miejscem licznych pielgrzymek aż do IX w., kiedy to zostały upowszechnione inne miejsca kultu Archanioła: Zamek Anioła w Rzymie, półwysep Gargano we Włoszech czy Mont Saint-Michele we Francji. Archanioł Michał wpisał się więc bardzo mocno w pobożność całego Kościoła, oddychającego dziś obydwoma płucami.
3. Czcimy tego Świętego w kontekście odpustu kapituły kolegiackiej. Jednocześnie pytamy: w jaki sposób kapituła, kanonicy mogą pomóc realizować dzieło nauczania, uświęcania i pasterzowania Kościoła? Kapituła nie jest bowiem tylko reliktem przeszłości, nie jest jedynie ozdobą uroczystości kościelnych. W świecie, w którym wszystko uznane jest za zmienne, płynne, patrzymy z podziwem na dziedzictwo niemal dziewięciu wieków tego gremium, ale jednocześnie stawiamy ważne pytanie o tożsamość tej instytucji. Mogą nam w tym pomóc przeczytane dziś Słowa natchnione.Niosą one dla nas trzy wskazania...
4. Zadziwia nas świadectwo Jezusa o Natanaelu, a więc o Bartłomieju, który jest nota bene patronem tej wspólnoty parafialnej: «Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu» (J 1, 47). Modlimy się więc dzisiaj, we wspólnocie zgromadzonego Kościoła, za każdego z kanoników kapituły św. Michała, byście, Drodzy Bracia, każdego dnia jeszcze bardziej stawali się – jak Bartłomiej – verus Israelita, ludźmi szlachetnymi duchowo. Niech Waszym chlebem powszednim będzie piękne sprawowanie liturgii, szczególnie Eucharystii, w tych miejscach, w których posługujecie, ale również cierpliwe i wierne odmawianie Liturgii godzin, w łączności duchowej z pozostałymi członkami kapituły i całym Kościołem.
5. Na Wschodzie św. Michał czczony jest pod tytułem archistratega, co w jęz. łacińskim oznaczaprinceps militiae caelestis – Książę zastępów niebieskich. Każdy anioł, a w szczególny sposób archanioł, jest wysłannikiem Pana Zastępów, wchodzi bowiem w skład tej Bożej armii. Tradycja Kościoła za św. Hieronimem widziała w kapłanach aniołów Bożych, czyli takich właśnie wysłanników nieba. Malachiasz przekazuje: „Wargi kapłana powinny strzec wiedzy, a wtedy pouczenia będą szukali u niego, bo jest on wysłannikiem (angelus) Pana Zastępów” (Ml 2,7). I tutaj możemy dostrzec jakby drugie zadanieKapituły– strzeżenie wiedzy. Kapituła św. Michała związana była przez wieki ze szkołą, z nauczaniem, z pogłębianiem wiedzy o świecie. Statuty Waszej Kapituły przewidują, byście to dziedzictwo kontynuowali, przez fundowanie stypendiów i rozwijanie nauki.
W tym miejscu chciałbym położyć Wam szczególnie na sercu sprawę naszego Seminarium. Niech kwestia nowych powołań i przygotowania kandydatów do kapłaństwa będzie obecna w Waszych modlitwach, ale też i w inicjatywach kapituły, by wspierać naszą Alma Mater w dziele kształcenia nowych zastępów wysłanników Pana.
6. Wreszcie trzecia myśl, jaka wypływa z dzisiejszego Słowa. Apokaliptyczna wizja opisuje: „Michał i jego aniołowie mieli walczyć ze Smokiem. I wystąpił do walki Smok i jego aniołowie, ale nie przemógł, i już się miejsce dla nich w niebie nie znalazło” (Ap 12, 7). Jezus Chrystus i Jego aniołowie zwyciężyli Smoka, złego ducha. Moc wiary, nadziei i miłości są silniejsze od mocy złego. Szatan, choć przegrał walkę z Bogiem, to w przedziwny sposób mąci jeszcze na ziemi, jest „oskarżycielem, co dniem i nocą oskarża naszych braci przed Bogiem naszym” (Ap 12, 10).
I to jest to trzecie wskazanie płynące z dzisiejszych czytań: potrzeba naszej czujności i troski o braci, o ludzi nam powierzonych. Mamy się stawać adwokatami dobra, którzy będą walczyć z adwokatami diabła! Może nam w tym pomóc modlitwa, odmawiana od 1884 r. na polecenie papieża Leona XIII, który był przekonany, że św. Michał broni Kościoła i jego dzieci. Pamiętajcie o tej prostej i sprawdzonej modlitwie!
7. Drodzy Kapłani! Proszę pokornie o przyjęcie tych trzech intuicji: o byciu prawowiernym w wykonywaniu liturgii, strzeżeniu wiedzy i stawaniu się adwokatami dobra.
Życzę Wam, byście to szlachetne dzieło kapituły szerzyli i umacniali, wsparci orędownictwem św. Michała Archanioła i św. Bartłomieja Apostoła. Amen.