Czcigodni Bracia w Kapłaństwie z Księdzem kan. Stanisławem, Proboszczem tej parafii! Kochani Dekanalni Duszpasterze Młodzieży!Drodzy Seminarzyści! Kochane Siostry Zakonne! Drodzy Bracia i Siostry – pozdrawiam zwłaszcza Katechetów i Katechetki!Drodzy Młodzi Przyjaciele, bohaterowie dzisiejszego radosnego Dnia Młodych!
1. Wielu z Was, przyjeżdżając dziś do Płocka, zabrało zapewne ze sobą telefon albo aparat fotograficzny. Na pewno będziecie chcieli zrobić kilka zdjęć, podzielić się nimi ze znajomymi na Facebooku albo wysłać je rodzicom, żeby widzieli, że jest Wam tutaj dobrze. Nie tylko dziś, ale i wiele razy w codzienności utrwalacie w ten sposób jakieś wydarzenia, bo warto zachować chwilę, by wrócić do niej. Wielu z Was sfotografuje dziś te piękne palmy, które są także znakiem Waszej kreatywności i pamięci o ważnych dniach Wielkiego Tygodnia, który rozpoczynamy.
2. Dlaczego o tym mówię? „Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny” (Łk 1, 48). Słowa hymnu Maryi towarzyszą tym miesiącom 2017 roku, które przygotowują nas do kolejnych Światowych Dni Młodzieży w Panamie w 2019 r. Wskazał je nam do rozważania Papież Franciszek, który w „Orędziu” na dzisiejszy 32. Światowy Dzień Młodzieży wyjaśnił, co znaczy to zdanie dla młodego naśladowcy Chrystusa.
Spotykamy się dzisiaj, aby uświadomić sobie, jak ważna jest przeszłość każdego z nas. „Bycie młodymi – napisał Franciszek – nie oznacza oddzielenia od przeszłości. Nasza osobista historia wpisuje się w długi ciąg, we wspólnotową pielgrzymkę tych, którzy nas poprzedzili w ciągu wieków”. Tak! Historia życia każdego z Was, moi Młodzi Przyjaciele, jest historią Kościoła! Z każdym dniem dopisujecie do tej długiej, szacownej kroniki dziejów chrześcijaństwa kolejną kartę, dodajcie kolejne dane i obrazy, które nie są zapisane gdzieś „w chmurze”, na niewidzialnym dysku, ale są wyryte w Waszych sercach, na niezniszczalnym nośniku danych.
3. Ojciec Święty Franciszek stawia każdemu z nas pytania: „W jaki sposób ‘zapisujecie’ w waszej pamięci wydarzenia, doświadczenia swojego życia? Co robicie z faktami i obrazami wyrytymi w waszych wspomnieniach?” I zachęca nas, by odkryć, że ta nasza przeszłość, każda jej karta – ta radosna, piękna, pełna budujących wspomnień z domu rodzinnego, ale też ta trudna, smutna, jakby nie mająca sensu – każda karta jest dla Boga ważna. Nasze życie nie jest tylko zwykłym dyskiem, z którego coś można wymazać i zapisać od nowa.
Zapraszam Was, byście oddali dzisiaj Panu Waszą przeszłość – taką, jaka ona jest. Ale nade wszystko, byście za nią dzisiaj Mu podziękowali. Nawet jeśli to trudne, powiedzcie Mu dzisiaj: Panie Jezu, dziękuję za każdy dzień mojego życia na ziemi; dziękuję Ci, że „uczyniłeś mi wielkie rzeczy” – w domu, w rodzinie, w szkole, wśród moich przyjaciół i znajomych, w mojej parafii. Św. Augustyn pisał: „Boga można odnaleźć w olbrzymim domu naszej pamięci” (Wyznania, X, 8, 12). Poszperajcie więc nieco, nie tylko w pamięci Waszych telefonów i aparatów, z tysiącem zdjęć, ale nade wszystko w Waszej młodej, pięknej i szlachetnej pamięci!
4. Życzę Wam, byście ten Wielki Tydzień wykorzystali na przypomnienie sobie o Bogu i Jego miejscu w Waszym życiu. Abyście za tydzień znaleźli Pana Jezusa przy Jego pustym grobie. Dziękuję Wam wszystkim, Drodzy Młodzi, Waszym Kapłanom, Katechetom, Rodzicom, Nauczycielom i Wychowawcom, za Waszą dzisiejszą modlitwę i obecność. Niech Pan czyni Wam wielkie rzeczy! Jak powiedział Benedykt XVI: „Idziemy naprzód! Pan powiedział: ‘Odwagi! Jam zwyciężył świat’. Jesteśmy w drużynie Pana. A zatem w drużynie zwycięskiej!” (20 maja 2012 r.).