1. Tak się opatrznościowo składa, że Międzynarodowy Dzień Osób Starszych obchodzimy we wspomnienie św. Faustyny Kowalskiej, która odeszła do domu Ojca 5 października 1938 roku, czyli 81 lat temu.
W oddalonym zaledwie kilkanaście kilometrów od Sikorza Płocku, dnia 22 lutego 1931 roku po raz pierwszy ujrzała ona Jezusa Miłosiernego w obrazie „Jezu ufam Tobie!” Dzięki Faustynie świat poznał jeden z najważniejszych przymiotów Boga – miłosierdzie, którego bardzo potrzebuje każdy człowiek na ziemi. Dzięki Faustynie mamy „Koronkę do miłosierdzia Bożego” i „Dzienniczek”, wierne świadectwo jej mistycyzmu i zażyłości z Bogiem.
Święta Faustyna, nazywana Apostołką Bożego Miłosierdzia, przyniosła na świat orędzie o nieskończonym miłosierdziu Boga: „Córko moja, mów światu całemu o niepojętym miłosierdziu moim. (…) niech się nie lęka zbliżyć do mnie żadna dusza, chociażby grzechy jej były jak szkarłat. Miłosierdzie moje jest tak wielkie, że przez całą wieczność nie zgłębi go żaden umysł, ani ludzki, ani anielski” (Dz. 699) - usłyszała te słowa Pana Jezusa siostra Faustyna i zanotowała we wspomnianym „Dzienniczku”.
2. Drodzy moi, przeżywamy dziś Międzynarodowy Dzień Osób Starszych. Społeczność na całym świecie chce szczególnie podziękować seniorom za to, że są wśród nas! Również my, tu w Sikorzu. Pamiętajmy jednak, że na jednym takim dniu nie można poprzestać. Miarą wielkości człowieka, naszego człowieczeństwa, jest stosunek do życia, zwłaszcza życia dzieci nienarodzonych i właśnie osób starszych, przeżywających jesień życia. Opieka nad seniorami bardziej niż jakakolwiek inna dziedzina życia społecznego stanowi miernik kultury społeczeństwa i państwa. Pomagając innym, opiekując się osobami starszymi wypełniamy przykazanie miłości bliźniego i zapracowujemy na niebo. Możemy być pewni, ż żaden gest dobroci i miłosierdzia wobec drugiego człowieka nie zostanie zapomniany. Pod wieczór naszego życia będziemy sądzeni z miłości (św. Jan od Krzyża), gdyż tylko ona nadaje wartość i największy sens życiu. Będziemy sądzeni z tego, jak traktowaliśmy chorych, starszych, samotnych, potrzebujących jakiejkolwiek pomocy.
3. Moi Drodzy! Starość to naturalny etap życia człowieka, pojawiają się choroby i różne niedomagania. Warto pamiętać, że osoby starsze często bardziej niż uzdrowienia potrzebują drugiego człowieka, ludzkiego serca, ludzkiej solidarności, braterstwa, odrobiny empatii. Chcą wiedzieć, że innym na nich zależy. Że nie są oderwani od społeczeństwa, ale wręcz przeciwnie – są jego nierozerwalną częścią.
Będąc tu dziś z okazji tak ważnego święta dajemy im dowód na to, że ich po prostu kochamy. Miłość, zwłaszcza bliskich, to najlepszy „zastrzyk zdrowia” – nauka nie potrafi tego wytłumaczyć, ale tak jest, że obecność drugiego człowieka działa jak najlepsze lekarstwo. Że ludzie cierpiący na różne dolegliwości, szybciej zdrowieją, gdy czują się kochani.
Musimy robić co tylko w naszej mocy, aby w Polsce nie stało się to, co już dzieje się w wielu krajach europejskich – gdzie ludzie starsi odsuwani są na margines życia społecznego. Kilka dni temu jeden z hierarchów europejskich zaapelował do władz swojego kraju, aby stworzyć „pakt przeciwko samotności”. Samotność nazwał „cichą biedą”, bo jak bieda niszczy ona wewnętrznie człowieka. W jego kraju już około 1,5 miliona ludzi żyje zupełnie samotnie. W innym z krajów na naszym kontynencie powołano nawet ministerstwo ds. samotności. Policzono tam, że ponad 200 tysięcy ludzi starszych w ciągu miesiąca nie przeprowadziło z nikim ani jednej rozmowy! Izolacja społeczna to choroba współczesnych społeczeństw. Ten dom – Dom Leonianum – Piękne życie! działa m.in. po to, aby ludzie starsi nie czuli się samotni, ale kochani i potrzebni!
4. Często zaglądam do internetu na profil twiterowy Leonianum i widzę, jak wiele pożytecznych rzeczy u Was się dzieje: ile zajęć, warsztatów, spotkań! Zdaję sobie sprawę, ile pracy kosztuje to wszystkich pracowników. Dzięki ich służbie macie fachową, profesjonalną opiekę, ale też możliwość skorzystania z sakramentów, które są lekarstwami ducha. Dzięki nim Chrystus towarzyszy Waszym dniom w Sikorzu: w sakramentalnej posłudze księży, w codziennej Mszy św. w waszej kaplicy, w opiece duchowej i medycznej, w słowach pocieszenia i umocnienia ofiarowanych wszystkim mieszkańcom. Na tej drodze nikt nie jest sam. Jest z nami Chrystus – Boski Lekarz, „który ma ludzką twarz i ludzkie serce. Kto w Nim pokłada nadzieję, już dziś ma nowe życie. Kto zaś nie przyjmuje prawdy o Bogu, czyni swój świat ludzki beznadziejnym i tragicznym” (Benedykt XVI, encyklika Spe salvi).
5. W tym miejscu pragnę serdecznie podziękować za zaproszenie do tego wyjątkowego domu – Domu Leonianum – Piękne życie! z okazji Międzynarodowego Dnia Osób Starszych. To jest miejsce, którego dobro i przyszłość leży mi na sercu. To miejsce, do którego chętnie przyjeżdżam.
Dziękuję wszystkim seniorom za to, że po prostu są! Jesteście dla nas kochani i ważni. Dziękuję całemu personelowi tego domu, każdemu bez wyjątku za waszą pracę: opiekunom, pielęgniarkom, lekarzom, rehabilitantom, księdzu kapelanowi; wszystkim pracownikom tego miejsca z księdzem dyrektorem Łukaszem na czele. Oni wszyscy są tu tylko i wyłącznie dla Was drodzy seniorzy! My nie chcemy od was jakiejś szczególnej zapłaty, ale prosimy módlcie się za nas wszystkich, szczególnie teraz w październiku, odmawiając różaniec. Wy jesteście bliżej Chrystusa cierpiącego, wasza modlitwa ma wielką moc. Amen.