1. Szanowna Pani Dyrektor! Drodzy Nauczyciele, Wychowawcy i Pracownicy szkoły! Czcigodny Księże Dziekanie Ryszardzie wraz z duchowieństwem tej parafii! Szanowni Rodzice i Goście tej uroczystości! Drodzy absolwenci! Kochani uczniowie – drodzy młodzi przyjaciele!
Bóg zapłać za zaproszenie do wspólnego świętowania jubileuszu Waszej szkoły – Liceum Ogólnokształcącego z Oddziałami Dwujęzycznymi im. Tadeusza Kościuszki w Gostyninie. To piękne i niezwykle budujące, że świętowanie 110-lecia istnienia i działalności szkoły rozpoczynacie Mszą świętą w kościele parafialnym. Wiecie, że za minione lata przede wszystkim trzeba podziękować Panu Bogu: za Jego opiekę, pomoc w trudnościach, za to, że „ukrył Was w cieniu swych skrzydeł” (por. Ps 17,6-8). Wiecie, że trzeba jubileusz rozpocząć znakiem krzyża, w obecności Najświętszego Sakramentu, przy ołtarzu, a może też przy konfesjonale.
Wspólnie dziękujemy więc dziś Bogu w Trójcy Jedynemu za przeszłość i teraźniejszość gostynińskiego „ogólniaka”. Modlimy się za wszystkich nauczycieli, wychowawców, pracowników, absolwentów i uczniów. Bożej modlitwie polecamy tych wszystkich, którzy są już w „domu Ojca”, a kiedyś byli związani ze szkołą-jubilatką, aby dobry Bóg udzielił im łaski życia w wieczności.
Składamy razem ręce do modlitwy w tym miejscu – w kościele pod wezwaniem Maryi, Matki Kościoła w Gostyninie, także Ją prosząc, aby otoczyła Was „płaszczem swej opieki”.
2. Jakże ciekawa jest historia Waszej szkoły, jak wiele przełomowych momentów ją ukształtowało! Zapewne będzie ona jeszcze dziś przywoływana, ale chciałbym się odnieść do tych, które ukształtowały tożsamość waszej placówki. Historyczne i geopolityczne uwarunkowania sprawiły, że o jej powstaniu nie zdecydował polski wojewoda, lecz rosyjski gubernator. Już w 1905 roku siedzibą szkoły stał się obecny, okazały i piękny architektonicznie budynek. Potem, podczas II wojny światowej gmach szkoły został zajęty przez niemiecki Vermacht, który urządził w nim szpital polowy dla żołnierzy niemieckich. Szkoła jednak działała: „Pracowaliśmy w szkole świadomi odpowiedzialności przed Polską. Należało za wszelką cenę utrzymać szkołę polską, która była symbolem Polski, podtrzymywała na duchu zmaltretowane społeczeństwo Polskie” – pisał jeden z dyrektorów. Zawierucha wojenna z czasem rozproszyła jednak nauczycieli i uczniów po Polsce i Europie: ginęli w powstaniu warszawskim, walczyli na wielu frontach, działali w partyzantce. Starali się być dobrymi Polakami w czasach, w których przyznanie się do polskości karane było przez Niemców śmiercią.
Drodzy moi – cechą charakterystyczną Waszej placówki jest nieprzerwane trwanie od 110 lat: mimo wojen światowych, trudnych lat ustroju komunistycznego, transformacji ustrojowej po 1989 roku. Nic nie było w stanie tego trwania przerwać, co jest wymownym znakiem Bożej opatrzności. A jakże optymistyczna jest Wasza teraźniejszość! Posiadacie oddziały dwujęzyczne, uczestniczycie w europejskich projektach, otrzymujecie certyfikaty, realizujecie przedsięwzięcia sportowe, charytatywne, patriotyczne, ekologiczne. Uczniowie, pod kierunkiem swoich nauczycieli, biorą udział w wielu rozmaitych konkursach lokalnych i ogólnopolskich.
Wasze sukcesy nie wzięły się znikąd: wypracowano je podczas 110 lat istnienia szkoły, starali się o nie ambitni nauczyciele i pracowici uczniowie. Jesteście placówką z pięknymi tradycjami, liczącą się w środowisku, szanowaną przez społeczność tej „małej gostynińskiej ojczyzny” i – co bardzo ważne – cenioną w środowisku oświatowym.
3. Drodzy Uczestnicy tej dziękczynnej Eucharystii! Tak się opatrznościowo złożyło, że Wasz jubileusz wpisuje się w ogólnopolskie świętowanie 200. rocznicy śmierci patrona szkoły – Tadeusza Kościuszki (1746-1817): inżyniera wojskowego, generała, bohatera dwóch narodów – polskiego i amerykańskiego, uczestnika wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych (1775–1783), najwyższego naczelnika Siły Zbrojnej Narodowej w czasie insurekcji, Wolą parlamentu Rzeczpospolitej Polskiej rok 2017 jest właśnie Rokiem Tadeusza Kościuszki. Wciąż pozostaje on dla naszego narodu „postacią niezłomnej walki o suwerenną i niepodległą Rzeczpospolitą (…), wolną dla wszystkich” (prezydent Andrzej Duda). Ten wyjątkowy patron może uczyć społeczność szkoły przede wszystkim podejścia odpowiedzialnego podejścia do wolności a także miłości Ojczyzny.
4. Taki patronat zobowiązuje. Z okazji Waszego jubileuszu mam też do Was kilka próśb.
Proszę nauczycieli i wychowawców, aby nie obawiali się przekazywać prawdy w czasach, w których „bardzo często prawda jest tylko czystą i zwodniczą kreacją medialną, utrwaloną przez sfabrykowane obrazy i świadectwa” (kard. Robert Sarah). O ile w przedmiotach matematycznych kłamstwa się nie przemyci (bo zadania po prostu nie uda się rozwiązać), o tyle przedmioty humanistyczne bywają w pewnych środowiskach płaszczyzną manipulacji i przeinaczeń. Brońcie się przed tym kochani i nie pozwólcie na takie sytuacje! Proszę też uczniów, aby nigdy nie przestawali „pragnąć wielkich rzeczy” (Benedykt XVI), w swojej młodzieńczej duszy marzyli o ulepszaniu świata, nie ulegali presji konsumpcji i rozrywki.
Proszę wreszcie wszystkich tu obecnych, aby nigdy nie zapomnieli, skąd są i co ich kształtowało: aby nie wstydzili się swojej wiary, ale odważnie głosili ją życiem i słowem; nie bali się przyznawać, że są wyznawcami Jezusa Chrystusa; nie czuli lęku przed światem, który chętnie by ich tych ważnych dla polskiej tożsamości spraw pozbawił. Przyszłość będą kształtować ludzie pamiętający o swych chrześcijańskich korzeniach, dzielni i kochający Boga. Pamiętajcie o tym!
Niech Dobry Bóg Wam wszystkim błogosławi i niech błogosławi waszej dobrej szkole! Amen.