Nowy rok już trwa. Życzenia złożone, pora pozbyć się złudzeń. Przeglądając media, zwłaszcza społecznościowe, widać jasno, jaką wizję Kościoła prezentuje ogół. Pokaż mi co czytasz i oglądasz, a powiem Ci, w co i komu uwierzyłeś. Jest źle, a będzie jeszcze gorzej. Tak zwany mainstream zrobi wiele, żeby zohydzić Kościół, księży, katolików. To odgórna, globalna polityka medialna. Nie ma sacrum, zostało tylko profanum. Jezus Chrystus? A On jeszcze żyje?
Legendy czyli czytanki, opowiadania odnoszące się do tekstów i wydarzeń zawartych w Ewangeliach, nie mają na celu krytycznej weryfikacji zapisów, lecz w oparciu o nie podają wskazówki dla codziennego życia czytelników bądź słuchaczy, w dostępnej i zrozumiałej dla nich formie. Legenda wpisuje się w nurt popularyzacji chrześcijaństwa. Często wykorzystywano ją w przepowiadaniu. Najważniejsze były wnioski płynące z treści legendy, uczyły bowiem jak żyć i postępować będąc uczniem Chrystusa. Słowem – legenda miała dydaktyczny cel.
„Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś wesele. Rozradowali się przed Tobą, jak się radują w żniwa, jak się weselą przy podziale łupu. Bo złamałeś jego ciężkie jarzmo i drążek na jego ramieniu, pręt jego ciemięzcy, jak w dniu porażki Madianitów. Albowiem Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: «Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju». Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida i nad Jego królestwem, które On utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwością, odtąd i na wieki. Zazdrosna miłość Pana Zastępów tego dokona.” (Iz 9, 1-3. 5-6)
Ewangeliści nie wskazują dnia, w którym narodził się Chrystus. Poza Ewangelią wg Łukasza, nie dysponujemy żadnym innym źródłem na ten temat. Zgodnie z przekazem miejscem narodzenia Chrystusa było miasto Dawidowe - Betlejem. Po urodzeniu Syna, Maryja „owinęła go w pieluszki i położyła w żłobie”.
Inspiracją do napisania tych kilku zdań stała się dla mnie akcja „Święta bez pioruna”. Jej inicjatorzy domagają się, aby w czasie Bożego Narodzenia w TVP kolęd nie śpiewali celebryci, którzy wsparli tzw. strajk kobiet. Wiara celebrytów już w przeszłości niejednokrotnie była przedmiotem mojej refleksji. Czytając o kolejnym bestsellerze z wywiadami z gwiazdami ekranu, internetu czy You Tube, zastanawiałam się: „A co z wiarą zwykłych ludzi?”.
Czytania pierwszej części Adwentu, aż do 16 grudnia włącznie, są skoncentrowane na proroctwach Izajasza i przeprowadzają nas niemal przez całą Księgę począwszy od rozdziału 2 aż do 56. Niedziele roku A i B kompletują całość.
Tak mówi Pan o swym pomazańcu Cyrusie: «Ja mocno ująłem go za prawicę, aby ujarzmić przed nim narody i królom odpiąć broń od pasa, aby otworzyć przed nim podwoje, żeby się bramy nie zatrzasnęły.
Mistyczki. Kobiety, z którymi rozmawia Bóg. To zaskakujące i zachwycające jednocześnie, że żyją współcześnie. Widzą i słyszą Jezusa, dostają od Niego polecenia, zastanawiają się, czy będą w stanie je wykonać. Doświadczają ekstaz, mają stygmaty, cierpią fizycznie i… toną w oceanie Bożej miłości. Osiągnęły najwyższy level duchowości. Książkę o nich napisała Ewa Czaczkowska. Do trzech katolickich mistyczek dołączyła założycielkę mariawityzmu, która najpierw była katolicką zakonnicą.
- ← Poprzednia
- 9
- 10
- 11
- 12 (Aktualna)
- 13
- 14
- 15
- 16
- Następna →