W ostatnim półroczu odeszli do Domu Ojca moi najlepsi nauczyciele i wychowawcy: ks. prof. Michał Grzybowski i ks. dyrektor NSD Janusz Śniegocki,z którym w stanie wojennym w roku 1982 rozpoczynałem wędrówkę w Niższym Seminarium Duchownym w Płocku. Dzisiaj przypada 42 rocznica wprowadzenia stany wojennego. To 42 lata temu poznałem Tych wielkich wychowawców.
W sierpniu powstał pomysł, aby namalować nowy mural na parkanie przy kościele. Pani Iwona Sosnowska. która od lipca pełni posługę kościelnej w parafii posiada talenty plastyczne, muzyczne i podjęła studia teologiczno – katechetyczne. Chętnie i pozytywnie oraz zapałem odpowiedziała na pomysł wykonania muralu.
Ilekroć czytam tekst czytania z 2 Krl 4,8–11.14–16a, przeznaczonego na 13 niedzielę zwykłą, to przychodzi mi wspomnienie Ojca Jana Góry, który na wielu rekolekcjach i spotkaniach na Jamnej czy na Lednicy podkreślał, że gościnność jest wartością wysoce ewangeliczną.
Podczas przygotowania młodzieży do bierzmowania mieliśmy wiele sposobów, aby młodych zaprosić na spotkanie z Duchem Świętym i odkryć na nowo Jego działania w życiu wierzącego człowieka.
Czas odpustu w rodzinie parafialnej pozwala odkryć, że warto radować się wiarą na co odzień. Przypomniał nam o tym ks. profesor Henryk Seweryniak podczas uroczystości odpustowych ku czci patrona naszej parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika 14 maja w Strzygach. Ludzie listy piszą… pisał listy św. Paweł i św. Piotr. Piszą pasterze do swoich owczarni. Ks. Henryk także napisał list do naszej wspólnoty parafialnej po odpuście. Publikuję poniżej ten list. Warto go odczytać jako apologię radości płynącej z prostej wiary naszych przodków i tej dzisiejszej odpustowej: ” Może więc dobrze, że są stragany, baloniki, koguciki…”.
W piątek 7 października br. młodzież z parafii św. Stanisława BM w Strzygach wzięła udział w nocnym marszu do lasu nad jeziorem Warpalickim pod hasłem „Exodus: Pokonać ciemność”. Rozpoczęliśmy w kościele o g. 21.00 odśpiewaniem Apelu Jasnogórskiego. Po krótkim wprowadzeniu dotyczącym tematyki exodusu – wyjścia człowieka młodego z piaskownicy życia w życie człowieka dorosłego i dojrzałego, ruszyliśmy do lasu.
W tym majowo – czerwcowym czasie, gdy kończy się okres Wielkanocny i przypominamy sobie najważniejsze tajemnice naszej wiary: Wniebowstąpienie, Zesłanie Ducha Świętego, Trójcę Przenajświętszą, Boże Ciało, to wtedy wielu księży wspomina jubileusze święceń kapłańskich. W tym roku nadszedł czas na 30 -lecie moich święceń kapłańskich.
Na lekcji religii w klasie VI w dniu 5 maja dzieci postawiły mi pytanie, czy pamiętam, że oni mają dzisiaj rocznicę. A jaką? Zapytałem. To ksiądz nie wie, że dzisiaj przypada 3 rocznica naszej Pierwszej Komunii…
Kiedyś w radiowej Trójce była popularna, kilkuminutowa audycja „Dzieci wiedzą lepiej”, w której dziennikarka Katarzyna Stoparczyk rozmawia z przedszkolakami na poważne tematy. Kasia Stoparczyk pyta, a dzieci odpowiadają na różne tematy.
Ks. Józef Szczeciński, mój wychowawca z czasów młodości w Niższym Seminarium Duchownym w Płocku, odszedł na wieczne wędrowanie. Do NSD przyszliśmy razem: On jako Inspektor, ja jako uczeń do klasy I w roku 1982. To On pokazał mi góry, nauczył oddychać nimi i zaraził łażeniem po nich. Do dziś bez nich nie mogę żyć. Zabrał mnie i kolegów na pieszą pielgrzymkę z Płocka na Jasną Górę. Był wtedy przewodnikiem grupy fioletowej, a to była III PPP (rok 1983). Pamiętam też, że pomagał finansowo w pokryciu kosztów wędrówek. Zarabialiśmy pieniądze na ten cel pracując w naszej szkole np. przy malowaniu podłóg i ścian w klasach. Dziękuję księże Józefie! To była szkoła Karola Wojtyły.
Po wprowadzeniu relikwii patrona św. Stanisława BM do naszej świątyni nasunęła mi się myśl, że od tej chwili kościół w Strzygach stał się takim „małym Wawelem”.
- ← Poprzednia
- 1 (Aktualna)
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- Następna →