wtorek, 21 kwietnia 2015
Oburzamy się wypowiedzią szefa FBI Jamesa Comeya - ale przecież to my sami, a może precyzyjniej nasi rządzący zadbali o taki stan wiedzy o naszej Ojczyźnie! Jeżeli najlepszymi produktami promującymi naszą historię i kulturę są filmy "Pokłosie", czy "Ida" - to czego się potem spodziewać??? Jeżeli promuje się pismaków w typie pana Jana Tomasz Grossa i zamiast stanowczego sprzeciwu przeprasza się za niebyłe wydarzenia i rzekomy antysemityzm - to nic dziwnego, że cały świat ma nas za antysemitów współtwórców obozów zagłady!!!! Brawo państwo rządzący! Brawo elito polityczna! Oto żniwo ciągłego lizusostwa i chęci przypodobania się wiodącym krajom Europy! Nie zdziwię się mocno jak za kilka lat tak uprawianej polityki okaże się, że to Polska napadła na niemiecki Gdańsk!!!
A watro przypomnieć sobie, że "naziści" i
"hitlerowcy" to byli Niemcy! Obywatele III Rzeszy!!!
Francja, zachowując ciągłość państwa w postaci rządu
Vichy marszałka Philippe’a Pétaina czynnie kolaborowała z III Rzeszą wysyłając
transporty francuskich Żydów do obozów zagłady - w tym Treblinki i
Oświęcimia... W tym samym czasie Polskie Państwo Podziemne wydało zakaz
jakichkolwiek działań przeciw Polakom narodowości żydowskiej i ten zakaz z całą
mocą wykonywało - słynny biuletyn Armii Krajowej przeciw szmalcownikom:
"Każdy Polak, który współdziała z ich morderczą akcją czy to szantażując,
czy denuncjując Żydów, czy to wyzyskując ich okrutne położenie lub uczestnicząc
w grabieży, popełnia ciężką zbrodnię wobec praw Rzeczypospolitej Polskiej i będzie
niezwłocznie ukarany."
...i tylko na terenach polskich okupowanych przez III Rzeszę Niemiecką jakakolwiek pomoc Żydom karana była śmiercią - natychmiast i bez sądu!!!
A może nasi rządzący i polityczna elita zamiast
zachłystywać się „dziełami" w typie „Idy", czy „Pokłosia",
zamiast hołubić "pisarzy" w typie pana Jana Tomasza Grossa
opowiedzieliby całemu światu o ilości polskich drzew w Yad Vashem, także o tym
jednym, jedynym w świecie posadzonym w imieniu Rady Pomocy Żydom „Żegota” –
jedynej organizacji w okupowanej Europie powołanej w celu ratowania Żydów... A
może nasi rządzący i polityczna elita przypominałaby sobie nazwiska: Irena
Sendlerowa, Karski, o. Szeptycki, Zofia Kossak - Szczucka, Maria Kotarba, ks.
Marceli Godlewski, Henryk Woliński...
...takiej historii w ostatnich dekadach nam zabrakło...
wtorek, 21 kwietnia 2015