Trzeba podziękować Bogu

Wdzięczność… Jedno krótkie słowo, za którym kryje się ogrom treści. Gdy Boga o coś prosimy, jesteśmy gotowi do żarliwej i upartej modlitwy, w każdym miejscu i czasie. Gdy przepraszamy, stajemy w kąciku swego pokoju, aby jednak się przed Nim w jakiś sposób ukryć. Gdzie jesteśmy, gdy dziękujemy? I czy my jeszcze w ogóle dziękujemy? Mieszkańcy wsi Nowa Biała na Spiszu, którzy stracili w pożarze domy i budynki gospodarcze, mówią: „Dziękujemy Bogu, że nikt nie zginął”

Fot. Blog Trzeba Podziękować Bogu

Na portalu „Aleteia.pl” kilka dni temu ukazał się reportaż o pogorzelcach z Nowej Białej. Krystyna Węglarz, sołtys wsi powiedziała wprost, że „w wielkiej tragedii jest i mała radość”: „Dziękujemy Bogu, że nikt nie zginął. Oczywiście straty materialne są potężne. Do każdego domostwa trzeba podejść inaczej – niektórzy stracili część dobytku, a inni wszystko, co mieli. Nie zostało im nic. Każdemu będziemy pomagać”.

Mieszkańcy spalonych domów, w obliczu utraty dorobku życia, potrafili na swoją tragedię spojrzeć przez pryzmat wiary: „W tym domu mieszkało nas 6 osób, nikt nie ucierpiał, jest za co dziękować Bogu. A gdyby tak pożar wybuchł w nocy, co by z nami było? Naprawdę ktoś tam na «górze» czuwał nad nami. Na strychu wszystko spłonęło doszczętnie, a dwa obrazy ze stacjami drogi krzyżowej zostały nietknięte” – powiedziała dziennikarzom pani Irena z Nowej Białej.  

Ubolewam niekiedy nad krótką pamięcią osób, które znalazły się w sytuacji granicznej, ale się im udało: ktoś przeżył operację, ktoś inny nie zginął w wypadku samochodowym, kogoś tam  innego topiącego się uratowali odważni ludzie, którzy nie bali się rzucić na ratunek. Bo przecież spotykamy na swojej drodze wielu dobrych ludzi, którzy nie tylko wykonują swój zawód, nie tylko myślą o sobie, nie tylko widzą czubek własnego nosa – ale chcą i pomagają innym w potrzebie. 

W psychologii jest prosta zależność: wdzięczność wyraża ten, kto przestał narzekać. Wdzięczność, to pozytywna emocja. Okazywanie wdzięczności zmniejsza podatność na depresję, poczucie osamotnienia, zazdrość, a nawet może wzmocnić system odpornościowy. Człowiek, który potrafi być wdzięczny, skupia się na pozytywnych stronach życia, potrafi radzić sobie ze stresem, jest bardziej empatyczny, posiada umiejętność słuchania innych. Dla naszej psychiki okazywanie wdzięczności innym przynosi same korzyści. Wdzięczność jest potrzebna do dobrego życia.  

Nie wiemy jeszcze, co dalej w Polsce z wariantem Delta, ale póki co trwa głębszy oddech od pandemii, jest znacznie mniej zachorowań, a co się z tym wiąże, także mniej śmierci. Ta zebrała już wielkie żniwo, oficjalne statystyki mówią o ponad 75 tysiącach osób (przy niespełna 3 mln chorych). Wielu z tych, którzy na Covid zachorowali, będzie do końca życia musiało troszczyć się o swoje zdrowie, bo na tę chwilę dokładne skutki działania koronawirusa nie są jeszcze znane.

Ale my żyjemy! Los się z nami obszedł łagodnie. Wciąż opłakujemy tych, którzy mieli zdecydowanie mniej szczęścia i niestety zmarli. Ale przecież my żyjemy, chodzimy do pracy, póki co zakończyliśmy zdalne nauczanie, a teraz wyjeżdżamy na wakacje. Mamy za co dziękować Bogu: „Gdyby jedyną modlitwą, jaką odmówisz w życiu było słowo «dziękuję» – to wystarczy” (Mistrz Eckhart).

Niedawno podczas pewnego spotkania ktoś powiedział, że nie ma czyśćca w zaświatach, że czyściec jest na ziemi. Zareagowałam od razu: jaki czyściec na ziemi? Wszyscy uczestnicy tego spotkania byli młodzi, zdrowi i szczęśliwi, mieli pracę, mieszkania, samochody i fajne dzieci. Oczywiście że o czyśćcu na ziemi mogą mówić mieszkańcy Syrii, Republiki Środkowoafrykańskiej czy Etiopii, ale przecież nie my teraz z Polsce! 

Dobrym czasem do tego, aby okazać Panu Bogu wdzięczność, są wakacje. Odpoczynek, przerwa w pracy, oderwanie się od szarej rzeczywistości, pozostawienie za sobą codziennych kłopotów - to okazja do tego, aby zastanowić się nad tym, co On dla nas zrobił.

Naprawdę, mamy za co dziękować Bogu. Więc to po prostu zróbmy: „Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie. W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was” (1 Tes 5,16-18).