Przebudzenie córy Kościoła

„Francjo, najstarsza córo Kościoła, co zrobiłaś ze swoim chrztem?” – pytał lud Francji w 1985 roku Jan Paweł II. Teraz wygląda na to, że córa, bardzo już doświadczona życiowo, budzi się z głębokiego letargu. Wprowadzający liberalne ustawy prezydent Hollande ma dramatycznie niskie słupki poparcia.

„Francjo, najstarsza córo Kościoła, co zrobiłaś ze swoim chrztem?” – pytał lud Francji w 1985 roku Jan Paweł II. Teraz wygląda na to, że córa, bardzo już doświadczona życiowo,  budzi się z głębokiego letargu. Wprowadzający liberalne ustawy prezydent Hollande ma dramatycznie niskie słupki poparcia.

Miałam kiedyś kuma (piękne, staropolskie słowo) Francuza, był mężem Polki, blisko spokrewnionej z dzieckiem. Napisałam „miałam”, ponieważ tata dziecka postanowił się rozwieść z mamą dziecka, i nasze polsko-francuskie relacje zostały przerwane. Tak więc 19 lat temu podczas tego chrztu żona Francuza, Polka, na pytanie, czy w czasie Mszy św. będzie przystępować do komunii św., odrzekła, że jeszcze nie wie.

Pomyślałam, jak to, nie wie czy była u spowiedzi, nie wie, czy jest w stanie łaski uświęcającej? Kobieta dodała, że mają teraz w tej francuskiej parafii księdza, który dużo mówi o wolności. Pomyślałam – aha, francuska wolność polega na kompletnym lekceważeniu zasad wiary.

Media w Polsce, przejęte ubytkiem jednego kwiatka w kolorze różowym z tęczy na Placu Zbawiciela, zbagatelizowały demonstracje francuskie. Tymczasem kilka dni temu na ulice Paryża i Bordeaux wyszły tłumy. Było ich albo 500 tysięcy albo 70 tysięcy (dane policji). Wyszli na ulice, ponieważ nie godzą się na to, aby dzieci rodziły się z matek surogatek: „Brzuchy to nie wózki golfowe” – grzmiały transparenty.

Francuzi nie akceptują także wprowadzania tzw. wspomaganych technik rozrodczych; nie w smak im także cięcia budżetowe, które dotyczą zasiłków rodzinnych. To był kolejny tak duży protest. Poprzednio mieszkańcy kraju nad Loarą opowiedzieli się przeciw małżeństwom gejów. Cóż, i tak 18 maja 2013 roku ustawa na ten temat został przez socjalistyczny rząd przyjęta. Teraz roszczenia rosną i socjalistyczny rząd chce wprowadzić kolejne „udogodnienia”, które faktycznie godzą w rozrodczość zgodną z naturą.

Część Francuzów już zrozumiała, czym pachnie liberalizacja przepisów, związanych z małżeństwem, rodziną, rozrodczością. My jeszcze nie poszliśmy po rozum do głowy. Ostatni Marsz dla Życia i Rodziny w Płocku był liczebnie, hm…, dość skromny. Mimo ciepłej, słonecznej pogody. Ale już na pikniku w ZOO (marsz odbywał się 1 czerwca) były tłumy.  

Mam często nieodparte wrażenie, że za mało walczy się w Polsce o tradycyjną rodzinę. Słowo „partner” zastąpiło męża, a „związek” - małżeństwo. Rozumiana w chory sposób tolerancja każe nam nie odnosić się do postępowania osób, które mimo braku przeszkód kanonicznych, wolą żyć na „kocią łapę”. Ba! Kiedyś „kocia łapa”, to był wstyd i obstrukcja. Dziś jest normą. Jakie mamy normy, takie mamy rodziny. Wiem, nie należy moralizować. Ale kiedy kolejny raz patrzę na to, co dzieje się na tej płaszczyźnie w mojej ojczyźnie, to serce jednak boli. Czy Polska, też wiekowa córa Kościoła, również obudzi się z letargu? 

Zgodnie z art. 8 ust. 1 Dekretu ogólnego w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych w Kościele katolickim wydanym przez Konferencję Episkopatu Polski w dniu 13 marca 2018 r. (dalej: Dekret) informuję, że:

  1. Administratorem Pani/Pana danych osobowych jest Diecezja Płocka z siedzibą przy ul. Tumskiej 3 w Płocku, reprezentowana przez Biskupa Płockiego;
  2. Inspektor ochrony danych w Diecezji Płockiej, tel. 24 262 26 40, e-mail: inspektor@diecezjaplocka.pl;
  3. Pani/Pana dane osobowe przetwarzane będą w celu zapewnienia bezpieczeństwa usług, celu informacyjnym oraz pomiarów statystycznych;
  4. Przetwarzanie danych jest niezbędne do celów wynikających z prawnie uzasadnionych interesów realizowanych przez administratora lub przez stronę trzecią, z wyjątkiem sytuacji, w których nadrzędny charakter wobec tych interesów mają interesy lub podstawowe prawa i wolności osoby, której dane dotyczą, wymagające ochrony danych osobowych, w szczególności, gdy osoba, której dane dotyczą, jest dzieckiem;
  5. Odbiorcą Pani/Pana danych osobowych jest Diecezja Płocka oraz Redaktor Strony.
  6. Pani/Pana dane osobowe nie będą przekazywane do publicznej kościelnej osoby prawnej mającej siedzibę poza terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;
  7. Pani/Pana dane osobowe z uwagi na nasz uzasadniony interes będziemy przetwarzać do czasu ewentualnego zgłoszenia przez Pana/Panią skutecznego sprzeciwu;
  8. Posiada Pani/Pan prawo dostępu do treści swoich danych oraz prawo ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania zgodnie z Dekretem;
  9. Ma Pani/Pan prawo wniesienia skargi do Kościelnego Inspektora Ochrony Danych (adres: Skwer kard. Stefana Wyszyńskiego 6, 01-015 Warszawa, e-mail: kiod@episkopat.pl), gdy uzna Pani/Pan, iż przetwarzanie danych osobowych Pani/Pana dotyczących narusza przepisy Dekretu;
  10. Przetwarzanie odbywa się w sposób zautomatyzowany, ale dane nie będą profilowane.

 


Opuść stronę