wtorek, 24 lutego 2015
Z ciekawością
wybrałem się na wykład prof. Bogdana Chazana w ramach Colloquia Gostiniensia
Uniwersytetu Otwartego UKSW, działającego przy parafii św. Marcina w
Gostyninie. Były dyrektor warszawskiego Szpitala Specjalistycznego im. Świętej
Rodziny opowiadał o klauzuli sumienia w zawodzie lekarza. Opowiadał spokojnie i
bardzo ciekawie, już po pierwszych wypowiedzianych zdaniach można było odnieść
wrażenie, że profesor Chazan to wielka klasa, poparta dużą wiedzą i życiową
mądrością.
Szum medialny
wokół tego lekarza sprawił, że w spotkaniu wzięła udział spora grupka
gostyninian. Polacy zaczynają dyskutować o klauzuli sumienia i czym jest
sumienie. Przecież każdy ma swoje sumienie i w żadnej dziedzinie życia, prawo
cywilne nie może zastąpić sumienia ani narzucać norm, doskonale wiedzą o tym
ludzie wiary i nie zgadzają się np. na aborcję. Ludzie pozbawieni wrażliwości
moralnej o aborcji powiedzą, że jest to tylko zwykły zabieg.
Lekarze,
dziennikarze, politycy czy też rolnicy, górnicy – wszyscy musimy działać
zgodnie z prawem naturalnym, to prawo dotyczy nas wszystkich.
Ubolewam, że
Bogdan Chazan stracił pracę ponieważ odmówił aborcji, jednak z drugiej strony
cieszę się, że ten człowiek spotyka się teraz z ludźmi i opowiada o patologii
służby zdrowia, opowiada o aborcji i o metodach leczenia niepłodności.
W mediach głośno
jest o in vitro i faktycznie młodzi ludzie szukają swojego szczęścia w różnych
działaniach. Jakże często słyszymy, że kobieta ma prawo decydować o sobie.
Bogdan Chazan
potwierdza, że nacisk lobby in vitro jest bardzo mocny i trudno wypromować inną
metodę, jak choćby skuteczną naprotechnologię. Lekarz
z przekonaniem opowiadał, że ta metoda jest skuteczna i coraz więcej kobiet się
do niej przekonuje. Naprotechnologia jest metodą szanującą całkowicie naturę i
tańszą niż program in vitro, jednak za tą drugą stoi potężne lobby właścicieli
klinik i firm farmaceutycznych.
Moim
zdaniem dobrze się stało, że media tak nagłośniły sprawę Bogdana Chazana, a on
sam stracił pracę w stołecznym szpitalu. Ma teraz dużo czasu, jeździ po kraju i
przekonuje aby zawsze działać zgodnie z prawem naturalnym i własnym sumieniem.
Dobry
Bóg zawsze chce naszego dobra i poprzez wyjątkowego lekarza - świadka prawdy,
pokazuje nam jakie wartości życia powinniśmy wybierać.
wtorek, 24 lutego 2015