piątek, 9 października 2015
W dzień Matki Bożej Różańcowej Trybunał
Konstytucyjny orzekł niezgodność
z Konstytucją zapisu ustawowego nakazującego wskazanie innego szpitala lub
lekarza przy odmowie świadczenia z powołaniem się na klauzulę sumienia.
O zbadanie wątpliwych zapisów zwróciła
się Naczelna Rada Lekarska.
Przypomnijmy sobie jak Bogdan
Chazan odmówił pacjentce zabicia nienarodzonego dziecka nie wskazując innego
szpitala. Późniejsza nagonka medialna doprowadziła do zwolnienia lekarza ze
stanowiska dyrektora szpitala św. Rodziny w Warszawie. Prokuratura prowadziła
nawet śledztwo w sprawie narażenia kobiety na niebezpieczeństwo utraty życia.
Sprawę umorzono, a teraz okazuje się, że lekarz miał prawo odmówić wykonania aborcji.
Należy głosić wszem i wobec, że Bogdan
Chazan jest wielki pokazując swoim kolegom lekarzom wierność swoim poglądom. On
pokazał jak bronić wierności wartościom,
do których należy ludzkie życie. Ten człowiek pokazał, jak należy rozumieć i
kierować się zasadą klauzuli sumienia. Zapłacił za to zwolnieniem z pracy ale
dziś triumfuje. Dziś wiele młodych kobiet powinno się poważnie zastanowić nad
swoim postępowaniem w gabinetach ginekologicznych.
Będąc w lutym tego roku w Gostyninie
Bogdan Chazan mówił, że padł ofiarą lobby in vitro - właścicieli klinik i firm farmaceutycznych. Na in vitro
cwaniaki zarabiają duże pieniądze, natomiast o skutecznej i naturalnej metodzie
naparotechnologii niewiele się mówi. Obecny rząd stwarza warunki do biznesu związanego z in vitro.
Mam nadzieję, że w najbliższych wyborach
parlamentarnych Polacy się ockną i zagłosują na wartościowych ludzi sumienia, którzy odważnie odróżniają dobro od zła
i prawdę od fałszu.
Pierwszy sygnał do zmian w kraju poszedł
już w maju, kiedy wybraliśmy wartościowego prezydenta. Dziś mamy pierwsze efekty – Andrzej Duda wetując ustawę
o uzgodnieniu płci pokazał, że w Polsce może być normalnie, tylko potrzeba
ludzi sumienia.
piątek, 9 października 2015