Polityka to brutalna gra

Od samego poranka 6 sierpnia wyczekiwałem na zaprzysiężenie prezydenta Andrzeja Dudy. To wielka radość dla całego narodu, że nasz ukochany kraj doczekał się wreszcie prezydenta wiary, nadziei, młodego i uczciwego człowieka pięknie mówiącego po polsku. Śmiesznie wygląda były prezydent - elektryk Lech Wałęsa, który usiłował nieporadnie ocenić orędzie Andrzeja Dudy. Bronisław Komorowski uszanował - jak sam mówi - dzień prezydenta Dudy i milczał w tym temacie.

Od samego poranka 6 sierpnia wyczekiwałem na zaprzysiężenie prezydenta Andrzeja Dudy. To wielka radość dla całego narodu, że nasz ukochany kraj doczekał się wreszcie prezydenta wiary, nadziei, młodego i uczciwego człowieka pięknie mówiącego po polsku. Śmiesznie wygląda były prezydent - elektryk Lech Wałęsa, który usiłował nieporadnie ocenić orędzie Andrzeja Dudy. Bronisław Komorowski uszanował - jak sam mówi - dzień prezydenta Dudy i milczał w tym temacie. Może i dobrze, bo już wystarczająco się ten człowiek skompromitował w ostatnich dniach swojego urzędowania. Komuszek Aleksander Kwaśniewski dobrze życzy nowemu prezydentowi, bo chciałby, by urząd prezydenta był szanowany przez ludzi. Cała wymieniona trójka "byłych", nawet razem wziętych, nie ma szans z Andrzejem Dudą.

Tłumy warszawiaków witających nowego prezydenta pokazują, jak bardzo Polacy chcą zmian w kraju, te tłumy pozwalają optymistycznie patrzeć w przyszłość.

Z zaciekawieniem oglądałem uroczystości, kiedy ok. godz. 14.00 zabiły w Gostyninie dzwony kościelne oznajmiające przybycie 34. Pieszej Pielgrzymki z Płocka na Jasną Górę. Zawsze witam pielgrzymów i w tym roku nie mogło być inaczej. W tym roku pielgrzymi wędrują w upalne dni. Wiem co to oznacza, ponieważ pięć razy brałem udział w pierwszych płockich pielgrzymkach w latach osiemdziesiątych. Upał potrafi zmęczyć, ale co tam, jeżeli się idzie do Matki Bożej z hasłem „Bóg sam wystarczy”, to wszystko można pokonać. Niemniej podziwiam pątników.

Tradycyjnie do Gostynina pierwsza wchodzi grupa żółta. W tym roku w grupie po raz pierwszy w historii pielgrzymek ramię w ramię wędrowali od granic miasta: burmistrz, starosta i wójt - naturalnie, bez żadnej bufonady. Przypomnę, że Gostynin od jesieni ubiegłego roku ma nowego burmistrza i nowego starostę. Piękny widok, pokazujący jakimi wartościami kieruje się władza samorządowa Gostynina.

To napawa optymizmem, podobnie jak nowy prezydent RP Andrzej Duda.

Kiedy powróciłem do domu i włączyłem telewizor, już dyskutowano m.in. o buczeniu posłów PO podczas orędzia. Tak sobie pomyślałem, a niech buczą, niech wyją, w ten sposób pokazują swoją kulturę. Bulwersujące jest to, że posłowie zaczęli buczeć po wzmiance o głodujących dzieciach, o najsłabszych. To pokazuje ich butę i chamstwo.

Polityka jest brutalną grą i każdy popełniony błąd przez "gracza" odbije się przy urnie wyborczej. Tak było jesienią w Gostyninie, tak było w maju podczas wyborów prezydenckich, oby tak było jesienią podczas wyborów parlamentarnych.

sobota, 8 sierpnia 2015

Udostępnij:
Autor wpisu Andrzej Adamski
  Andrzej Adamski
Dziennikarz, twórca portalu gostynin24.pl. Mieszka w Gostyninie.

Zobacz także:

Aby wyświetlić tę zawartość, zaakceptuj marketingowe pliki cookie.