Cyrk na kółkach

We Francji od czasów Napoleona przyjęło się powiedzenie "pijany jak Polak" i wcale nie jest to złośliwe określenie wobec naszego narodu, wręcz przeciwnie – jest to komplement. Otóż Napoleon był zachwycony walecznością Polaków, zwłaszcza po wypiciu sporej dawki wina. Lubił naszych wojaków za szczerość, choć drażniła go czasami ich lekkomyślność.

We Francji od czasów Napoleona przyjęło się powiedzenie "pijany jak Polak" i wcale nie jest to złośliwe określenie wobec naszego narodu, wręcz przeciwnie – jest to komplement. Otóż Napoleon był zachwycony walecznością Polaków, zwłaszcza po wypiciu sporej dawki wina. Lubił naszych wojaków za szczerość, choć drażniła go czasami ich lekkomyślność.

Przed laty na polskich dworcach autobusowych i kolejowych "rządzili" pijani żołnierze. Zwłaszcza w PRL, niemalże w każdym pociągu można było spotkać zmęczonego wojaka.

A dziś? Po zniesieniu poboru do wojska, nie widać już w ogóle mundurowych na naszych ulicach, za to o Polakach po winie jest głośno w Europie. Duma i ostoja Platformy Obywatelskiej Jacek Protasiewicz, po dwóch buteleczkach wina wdał się w awanturę z obsługą lotniska we Frankfurcie. Pijany z paszportem dyplomatycznym skompromitował Polskę. Późniejsze jego tłumaczenia to jeden wielki bełkot i żenada. Facet reprezentuje Polaków w Parlamencie Europejskim, a zachowuje się jak cwaniaczek spod budki z piwem. Czy polityczna kariera Jacka  Protasiewicza  właśnie dobiega końca?

Podobne pytanie od dwóch lat stawiają mieszkańcy Gostynina w stosunku do tamtejszego burmistrza. Dzień przed Wigilią Bożego Narodzenia 2011 roku na obwodnicy Gostynina, w ręce policjantów wpadł burmistrz kierujący samochodem osobowym z 2,74 promilami alkoholu w organizmie. Dopiero na początku tego roku zapadł wyrok skazujący. Ten burmistrz wygrywał w cuglach kolejne wybory, a w najbliższych, już jesienią tego roku, będzie tylko głosował.

Jeszcze kilka miesięcy temu Jacek Protasiewicz był dumą Platformy Obywatelskiej, podobnie jak Włodzimierz Śniecikowski, tyle tylko, że lokalnego społeczeństwa. Polityk z Dolnego Śląska szybko zrozumiał, że popełnił błąd i przeprosił za swój cyrk na lotnisku. W Gostyninie nadal jest cyrk i to na kółkach.

sobota, 8 marca 2014

Udostępnij:
Autor wpisu Andrzej Adamski
  Andrzej Adamski
Dziennikarz, twórca portalu gostynin24.pl. Mieszka w Gostyninie.

Zobacz także:

Aby wyświetlić tę zawartość, zaakceptuj marketingowe pliki cookie.