W pełni lata, gdy dni są pełne słońca i gdy chronimy oczy okularami przeciwsłonecznymi, obchodzimy uroczystość Przemienienia Pańskiego, tego tajemniczego wydarzenia opisanego w ewangeliach Mateusza, Marka i Łukasza. Jak podaje Mateusz (17,1-21), Jezus wziął ze sobą trzech ze swych uczniów na górę wysoką (prawdopodobnie Górę Tabor, wznoszącą się 560 metrów npm) i tam „przemienił się w ich obecności, a Jego twarz jaśniała jak słońce. Jego ubranie stało się białe jak światło”.
Patronką dnia dzisiejszego jest św. Anna, matka Maryi, babka Pana Jezusa Na próżno szukać jej imienia w kanonicznych księgach Pisma świętego. Spotykamy je natomiast, w apokryfie: „Protoewangelia Jakuba” z ok. 150 r. po narodzeniu Chrystusa. Od r. 1969 w dniu 26 czerwca czci się także św. Joachima – jej męża.
„I wstąpił we mnie duch, gdy do mnie mówił, i postawił mnie na nogi; potem słuchałem Tego, który do mnie mówił. Powiedział mi: «Synu człowieczy, posyłam cię do synów Izraela, do ludu buntowników, którzy Mi się sprzeciwili. Oni i przodkowie ich występowali przeciwko Mnie aż do dnia dzisiejszego. To ludzie o bezczelnych twarzach i zatwardziałych sercach; posyłam cię do nich, abyś im powiedział: Tak mówi Pan Bóg. A oni czy będą słuchać, czy też zaprzestaną - są bowiem ludem opornym - przecież będą wiedzieli, że prorok jest wśród nich”.
Wdzięczność… Jedno krótkie słowo, za którym kryje się ogrom treści. Gdy Boga o coś prosimy, jesteśmy gotowi do żarliwej i upartej modlitwy, w każdym miejscu i czasie. Gdy przepraszamy, stajemy w kąciku swego pokoju, aby jednak się przed Nim w jakiś sposób ukryć. Gdzie jesteśmy, gdy dziękujemy? I czy my jeszcze w ogóle dziękujemy? Mieszkańcy wsi Nowa Biała na Spiszu, którzy stracili w pożarze domy i budynki gospodarcze, mówią: „Dziękujemy Bogu, że nikt nie zginął”.
Blisko źródeł Jordanu, u stóp Hermonu, w miejscu pełnym zieleni, oszałamiającym świeżością i śpiewem ptaków, z dala od tłumów, aby uniknąć ryzyka agitacji mesjańskiej, zapytał Jezus uczniów: „Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?” Pytał wyraźnie o swoją osobę. Odpowiedzieli, że opinia publiczna jest podzielona, lecz w sumie zgodna co do tego, że Jezus nie jest zwyczajnym człowiekiem. Jego słowa i czyny świadczą, że jest kimś wyjątkowym.
Przeszedł do historii jako ten, który ochrzcił Jezusa. Był od Niego starszym o pół roku krewnym. To o nim Jezus powiedział: „Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela”. Do swej misji proroka przygotowującego drogę Jezusowi, dojrzewał na pustyni. udzielał chrztu pokuty nad Jordanem. Został ścięty ponieważ wypomniał Herodowi jego kazirodczy związek z Herodiadą, żoną jego przyrodniego brata. Jest patronem kilkudziesięciu grup zawodowych, miast i prowincji.
Zaszczepiłam się. Na razie pierwszą dawką Pfizera. Jakichś specjalnych objawów poszczepiennych nie było, poza bólem lewej ręki przez około dobę. Inni w rodzinie mieli gorzej, była gorączka, dreszcze i bóle mięśni przez kilka dni, ale mnie się jakoś udało. Podjęłam decyzję o zaszczepieniu się, bo moje osobiste ratio podpowiada mi, że nie ma innego wyjścia. To nie jest bynajmniej brak fides. To zdrowy rozsądek.
- ← Poprzednia
- 8
- 9
- 10
- 11 (Aktualna)
- 12
- 13
- 14
- 15
- Następna →