Apologetyczna publikacja ks. prof. Wojciecha Góralskiego

Można powiedzieć, że publikacja ks. prof. Wojciecha Góralskiego pt. „Zbierać ułomki… (J 6,12)” choć niezbyt obszerna, jeśli porównamy ją do innych książek tego znanego kanonisty, to jestem przekonany, że zawarte w niej treści będą bardzo pożyteczne dla czytelników. Dobrze się stało, że ów zbiór kilkudziesięciu różnej długości tekstów profesora nauk prawnych, które w latach 2008-2024 wydrukowano w „Naszym Dzienniku”, został wydany przez Płocki Instytut Wydawniczy.

25. Fot. Pixabay

Zawsze, gdy otrzymuję nową publikację od ks. Profesora przyjmuję ją z radością i wdzięcznością, ponieważ stanowi ona dla mnie pomoc w tym, czym aktualnie się zajmuję: najpierw jako student i doktorant wydziału prawa kanonicznego, później jako adwokat kościelny, a teraz podczas pracy sędziego w Sądzie Biskupim Płockim.

Ostatnia publikacja, choć w dużej części dotyka również kwestii prawnych, to jednak tym razem jest przydatną i praktyczną pomocą nie w sądzie czy na uczelni, ale przede wszystkim w życiu, podczas dyskusji, podczas wymiany argumentów, gdy zwyczajnie brak wiedzy w tej czy innej kwestii. Wydawnictwo to jest podręcznym i przydatnym kompendium wiedzy na wiele ważnych tematów, z którymi przychodzi borykać się wielu w zakładzie pracy, przy rodzinnym stole czy podczas wymiany myśli w mediach społecznościowych. Myślę, że książka ta może być ponadto cenną pomocą w opracowywaniu programów formacyjnych dla członków różnorakich ruchów i stowarzyszeń katolickich.

Autor podejmuje ponad osiemdziesiąt dość szczegółowych wątków dotyczących m.in. posługi uświęcania, ochrony życia człowieka, synodalności, nadużyć w Kościele czy relacji Państwo-Kościół. Jakie to wątki? Nie sposób wymienić wszystkie, ale myślę, że na kanwie ostatnich doniesień medialnych warto przywołać chociażby ten dotyczący obrony nauczania lekcji religii w szkołach (s. 29). Innym ważnym tekstem jest ten dotyczący obrony krzyża, który Autor trafnie zatytułował „Prawo do krzyża” (s. 173), albo ten zatytułowany „Polska nie jest państwem wyznaniowym” (s. 178) czy inny, który został opatrzony tytułem „Należy szanować prawa wierzących” (s. 188).

Te i inne wypowiedzi ks. Profesora są w mojej ocenie świetnym źródłem wiedzy dla współczesnego katolika żyjącego nad Wisłą, który w charakterystycznym dla naszych czasów zabieganiu nie ma czasu na zbyt długie poszukiwania i lektury, szczególnie specjalistyczne. Dlatego potrzebuje on elementarza, czy może lepiej podręcznego informatora z zasobem przydatnych argumentów w mojej ocenie apologetycznych, bo stanowiących merytoryczną obronę stanowiska Kościoła w kontekście bieżących polemik, wydarzeń czy stanowisk.