Na lekcji religii w klasie VI w dniu 5 maja dzieci postawiły mi pytanie, czy pamiętam, że oni mają dzisiaj rocznicę. A jaką? Zapytałem. To ksiądz nie wie, że dzisiaj przypada 3 rocznica naszej Pierwszej Komunii… To miło, że dzieci pamiętają o tym wielkim Święcie. Często dorośli zapominają tę datę. A sezon komunijny trwa. Coraz częściej Pierwsza Komunia jest na bogato, czyli limuzyna lub karoca musi być! Obserwujemy przerost formy nad treścią. A przecież chodzi o najbardziej intymne SPOTKANIE dziecka ze Stwórcą i Zbawicielem, który chce i pozwala się zjeść: „bierzcie i jedzcie”, aby dotrzeć w krwioobiegu w najdalsze części ciała.
W maju kwitną niezapominajki. Są takie niepozorne i drobne. A zachwycają! Proszę dzieci komunijne, aby je znalazły na polach czy w rowach. Następnie mówię, aby je zasuszyły i włożyły do Biblii lub książeczki do nabożeństwa. To one mają przypomnieć o tej ważnej uroczystości, bo to przecież niezapominajki…
Kilka dni temu z klasami IV – VIII SP Strzygi byliśmy na wycieczce w Toruniu i w kinie na filmie trochę nie z tego świata, a w którym co chwila mieszały się i przenikały nawzajem światy i wszechświaty, świat rzeczywisty ze światem wirtualnym. Zło walczyło zawzięcie i długo z dobrem. Ale na szczęście dobro wygrało! Z całego filmu spodobało mi się jedno zdanie – pytanie, które wypowiedział główny bohater tego dziwnego i odwróconego świata pokazanego w filmie: „a jak wygląda twój wszechświat?”. Zadałem więc uczestnikom wycieczki takie zadanie na 6. Aby przygotowali prezentację na temat ich wszechświata, w którym żyją: w rodzinie, szkole, parafii, miejscowości. Jakie są jego kolory, smaki, zapachy. Kto w nim mieszka? Czy lubisz ten wszechświat? Po prostu: jaki jest ten twój wszechświat?