Lubię ten czas postu, modlitwy i jałmużny. Przed nami 40 dni wędrowania przez pustynię naszych serc. Czy jesteś gotów na tę niełatwą wędrówkę? Czy znajdziesz czas dla Boga, siebie, człowieka? Prawdziwa pokuta dokonuje się w sercu człowieka – w jego wnętrzu. Z królem Dawidem wołam: „Stwórz, o Boże, we mnie serce czyste”. Czy czujesz głód ducha? Zwolnisz? Życie Twoje to popiół czy diament? Życzę wielkiej ciszy zabielanej popiołem i połyskującej diamentem…
Niedawno, przeżywszy 102 lata, odeszła do Domu Ojca aktorka Danuta Szaflarska. Pod koniec życia podzieliła się bardzo osobistą historią – jak się nawróciła – i zawdzięcza to ks. Jerzemu Popiełuszce. Poznali się w sądzie w stanie wojennym. Kiedyś ks. Jerzy zaproponował: „Proszę pani, ja raz w miesiącu odprawiam mszę za ojczyznę. Czy mogłaby pani na takiej mszy przeczytać wiersz?”. Odpowiedziała Szaflarska: „Proszę księdza, nie będę brała w tym udziału, bo ja do kościoła nie chodzę i jestem niewierząca”. A ks. Popiełuszko na to: „Nie szkodzi”. I te dwa słowa „nie szkodzi” wróciły mi później wiarę i sprawiły, że się z nim zaprzyjaźniłam… kontynuowała Aktorka. Potem odbyła się „hurtowa” spowiedź po 40 latach.
Ja też podczas wizyty duszpasterskiej składałem propozycje Parafianom: aby coś dobrego zrobili dla parafii, przeczytali czytania, Koło Żywego Różańca stworzyli, Krąg Kościoła Domowego założyli, do chóru, do asysty, do ministrantów, oazy przyszli… Czekam więc i mam nadzieję na zaprzyjaźnienie się!
ps I nie szkodzi, że może Ktoś sądzi, że nie wierzy i do kościoła nie chodzi…