Mój dziadek ppor. Jan Piotrowski jako żołnierz II Korpusu, przeżył wojnę i po działaniach zbrojnych wrócił do Polski. 78 lat temu, po ciężkiej „podróży”, przebywał zapewne już na terenie Włoch i tam wraz ze swoim oddziałem przygotowywał się do dalszych działań zbrojnych. Napisanie tego bloga jest możliwe dzięki zachowanym dokumentom i fotografiom z tamtego okresu, najpierw przez mojego dziadka, a później przez mojego ojca Jana i jego brata Andrzeja.
Mój dziadek Jan Piotrowski urodził się 25 października 1903 roku w Burzeninie. W ślad za swoimi braćmi, rozpoczął naukę w szkole wojskowej, którą rozpoczął w 1924 roku. 30 września 1926 roku ukończył Szkołę Podchorążych w Ostrowie – Komorowie. 1 stycznia 1930 roku otrzymał nominację na podporucznika. Po otrzymaniu nominacji został przydzielony do 31. Pułku Strzelców Kaniowskich, a następnie w 1936 roku do 37. Pułku Piechoty w Garnizonie Łódź.
W momencie wybuchu II wojny światowej podlegał jako oficer rezerwy pod 3. Dywizjon Taborów. 3 września został powołany w Kadrze 3. Dywizjonu Taborów w Sokółce (obecnie woj. podlaskie). Otrzymał rozkaz natychmiastowego stawiennictwa w miejscowości Plebanowce k. Sokółki. W drodze do miejsca stawienia wziął czynny udział w obronie Warszawy. Po dotarciu do Sokółki, został wyznaczony na dowódcę plutonu konnego przeciwlotniczego. Brał udział w walkach między Sokółką i Krynkami, został przedstawiony do Krzyża Walecznych.
17 września dziadek otrzymał rozkaz do przekroczenia granicy litewskiej, w celu zwalczania dywersantów, którzy ukrywali się w lasach i prowadzili ostrzał oddziałów polskich. 23 września 1939 roku przekroczył granicę z Litwą. Wkrótce dostał się do niewoli. Do września 1941 roku przebywał w obozie w Griazowcu. W wyniku działań Rządu Polskiego na uchodźctwie i po „oswobodzeniu” z sowieckiej niewoli, dostał przydział do formującej się Armii pod dowództwem gen. Andersa – najpierw do kompanii przewozowej, następnie do 17. pułku piechoty przy 6. Lwowskiej Dywizji Piechoty w Tockoje, a później do bazy ewakuacyjnej w Krasnowodzku, jako dowódca Kompanii Wartowniczej. Razem z Armią Andresa przemierzył Bliski Wschód.
Ogólnie do listopada 1942 roku z ZSRR przetransportowano 40 tys. żołnierzy, 1.794 kobiet z PSK, 2.738 kadetów oraz 26 tys. cywili. Gen. Anders opuścił ZSRR we wrześniu 1942 roku. (25 kwietnia 1943 roku ZSRR zerwał stosunki dyplomatyczne z Rządem RP na Uchodźctwie, spór o „sprawę katyńską” spowodował cofnięcie amnestii z 1942 roku oraz zamknięcie granic, kończąc ewakuacje Polaków z ZSRR). Żołnierze trafili do Iranu, stamtąd do Iraku. Dziadek znalazł się w bazie w Kirkuku (miasto w północnym Iraku), a następnie został przeniesiony do bazy w Khanaquin (miasto we wschodnim Iraku). W Iraku armia została zreorganizowana, w ten sposób utworzono 2. Korpus Polski. Po reorganizacji dziadek został przydzielony do
5 Dywizji Kresowej Piechoty przy 15. kompanii, jako dowódca plutonu transportowego. W listopadzie 1943 roku rozpoczęto przerzut 2. Korpusu do Egiptu, a na mocy decyzji z grudnia 1943 roku do Włoch.
Ppor. Jan Piotrowski wraz ze swoją dywizją znalazł się w Egipcie w styczniu 1944 roku. Z Port Said (koniec lutego 1944 roku) wyruszyli do portu w Tarento we Włoszech. Po dotarciu do Włoch, 2. Korpus Polski wszedł w skład 8. Armii Brytyjskiej. Atak na Monte Cassino rozpoczął się 12 maja 1944 roku, poprzednie próby wojsk alianckich zdobycia wzgórza zakończyły się fiaskiem. 18 maja 1944 roku o godz. 10:30 12. Podolski Pułk Ułanów zatknął swój proporczyk, a następnie flagę polską na ruinach klasztoru. O godz. 13:00 gen. Anders wysłał do Ministerstwa Wojny formalny raport informujący o zdobyciu Monte Cassino.
W czerwcu oddziały polskie zostały wysłane na wybrzeże Adriatyku, w kwietniu 1945 roku front przełamała 5. Kresowa Dywizja Piechoty. W czasie kampanii włoskiej, dziadek został przeniesiony do 7. Dywizji Piechoty, stanowiącą bazę Korpusu, w której był dowódcą plutonu w jednej z kompanii. Do jego zadań należało m.in. ochranianie placówek przed niemieckimi spadochroniarzami, walka z dywersantami, kierowanie nowo przeszkolonych żołnierzy w celu uzupełnienia wojsk.
Po zakończeniu działań wojennych ppor. Jan Piotrowski przebywał w obozie przejściowym we Włoszech. W marcu 1946 roku został odznaczony Gwiazdą za Wojnę 1939-1945 oraz Gwiazdą Italii. Opuścił Włochy wraz z oddziałami we wrześniu 1946 roku, zmierzając do Wielkiej Brytanii. Na stacji kolejowej we Francji odnalazł go jego młodszy brat Jerzy, który również brał czynny w wojnie. Z Francji razem dotarli do portu w Glasgow w Szkocji. 5 grudnia 1946 roku dziadek powrócił do Polski.
Historię tę poznałam dzięki prowadzeniu przez moją rodzinę domowego archiwum. Nie było dane poznać mi jej bezpośrednio od mojego dziadka, ale poprzez takie pamiątki i wspomnienia mogłam chociaż w pewnym stopniu doświadczyć jego wojennych losów, zarówno prywatnie jako wnuczka, jak i zawodowo jako historyk, i je pielęgnować.
Na zdjęciu: przypinka do bagażu ppor. Jana Piotrowskiego.
Fot. Barbara Piotrowska, Archiwum rodzinne