Między celebrowaniem misterium paschalnego i sprawowaniem go w taki sposób, by wierni mogli przyswoić jego treść, zawsze pojawia się trudność. Wiadomo, że każda celebracja liturgiczna jest zakorzeniona w misterium paschalnym, nawet jeśli jakieś konkretne święto (np. Przemienienie Pańskie) koncentruje nas przede wszystkim na jednym z elementów misterium zbawienia. Rok liturgiczny łączy wszystkie celebracje w całość z misterium, którego epicentrum stanowi Triduum Paschalne rozumiane jako szczytowy moment związany z przyjściem Syna Bożego na świat. Nadto wszystkie poszczególne obchody roku liturgicznego rozwijają się tak, aby wierni mogli do tego centrum dotrzeć i niejako zakorzenić się w nim. Czytamy na ten temat w Konstytucji o Liturgii w artykułach 102 - 104: „obchodząc misteria Odkupienia Kościół otwiera bogactwo zbawczych czynów i zasług swojego Pana tak, że one uobecniają się niejako w każdym czasie, aby wierni zetknęli się z nimi i dostąpili łaski zbawienia” (a. 102). W rocznym cyklu misteriów Chrystusa, „Kościół święty ze szczególną miłością oddaje cześć Najświętszej Matce Bożej, Maryi”, (a. 103) ale także „rozmieścił w ciągu roku wspomnienie męczenników oraz innych świętych ... W dniu ich narodzin dla nieba Kościół głosi misterium paschalne w świętych, którzy z Chrystusem współcierpieli i zostali z Nim współuwielbieni” (a. 104).
Ta świadomość Kościoła, uwypuklona przez ruch liturgiczny, spowodowała, że Pius XII promulgował w 1951 r. odnowione obrzędy Wigilii Paschalnej, a w r. 1955 obrzędy Świętego Tygodnia. Kontynuowana reforma liturgiczna, która swój szczyt znalazła w konstytucji „Sacrosanctum Concilium”, zwróciła uwagę na fakt, że całoroczna celebracja misterium paschalnego we wszystkich obchodach liturgicznych, wprowadza uczestników w inny wymiar czasu.
„Boże, Ty w przedziwny sposób stworzyłeś człowieka i w jeszcze cudowniejszy sposób odnowiłeś jego godność, daj nam uczestniczyć w bóstwie Twojego Syna, który przyjął naszą ludzką naturę” (kolekta z Mszy w dzień z Bożego Narodzenia).
Idąc za myślą św. Augustyna, można powiedzieć, że ta modlitwa wypowiada „przedziwną przemianę”, która zapowiada misterium paschalne Chrystusa w chrześcijaninie, czyli zbawienie, które czyni nas uczestnikami Jego boskiego życia. Boskie życie – to nieśmiertelność, której zadatek otrzymuje się na chrzcie. Liturgia rok po roku rozwija ten zadatek i daje okazję do umacniania go w wierzących.
Życie misterium paschalnym polega na wchodzeniu w czas Boży i czas ludzki. Inaczej mówiąc wpisuje byt ludzki w czas Boży, w perspektywę eschatologiczną, tak jak to przedstawia szósta prefacja na Niedziele Zwykłe:
„W czasie naszej doczesnej pielgrzymki doznajemy Twojej dobroci w codziennych potrzebach i nosimy już w sobie zadatek życia wiecznego. Mając bowiem pierwsze dary Ducha, przez którego wskrzesiłeś z martwych Jezusa, spodziewamy się wiekuistego udziału w misterium paschalnym”.
Każdego dnia roku liturgicznego Eucharystia i Liturgia Godzin ukazują pewną „porowatość” w relacjach między życiem doczesnym a wiecznością i uczą ochrzczonych żyć misterium paschalnym. Śmierć nie jest niczym innym jak ostatecznym wszczepieniem w Chrystusa, które było zainicjowane we chrzcie. Od tego wydarzenia Bóg przemienia nasz czas, ale także przemienia go aktywność człowieka, o czym przypomina modlitwa z wtorku drugiego tygodnia Wielkanocy:
„Wszechmogący Boże, Ty w Sakramentach wielkanocnych dałeś nam zadatek nowego życia, spraw, abyśmy głosili moc Chrystusa zmartwychwstałego i mogli uczestniczyć w Jego chwale”.
Przez chrzest i permanentne podczas roku liturgicznego wprowadzanie w misterium Chrystusa, chrześcijanie stają się nosicielami misterium. Jego rzeczywistość staje się obecna w świecie przez ich życie.
Rok liturgiczny ma na celu pomóc wiernym żyć misterium paschalnym podczas ziemskiego życia i oczekiwać pełni jego realizacji w eschatologicznej przyszłości. W swej historii liturgia nie przestawała być nauczycielką i pedagogiem chrześcijan w nabywaniu tego doświadczenia. Czyniła to w rozmaity sposób podczas corocznego przeżywania tegoż misterium w obrzędach liturgicznych.