„O krwi i wodo...”. Refleksja nad otwartym bokiem Chrystusa
W Jezusie Chrystusie Bóg spełnia to, co obiecał. Odwieczny Syn Ojca „musiał się upodobnić pod każdym względem do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem wobec Boga dla przebłagania za grzechy ludu” (Hbr 2,17). Patrząc bliżej można by powiedzieć, że miłosierdzie jest radykalnie związane z ciałem. Widać to bardzo wyraźnie, gdy żołnierz po śmierci Jezusa na krzyżu, „włócznią przebił (...) bok i natychmiast wypłynęły krew i woda” (J 19,34). Tradycja Kościoła zachęca do rozważania tego misterium. Wówczas, jak pisze św. Jan Chryzostom: „Z przebitego boku wypłynęła krew i woda”. Nie chcę, abyś, słuchaczu przechodził obojętnie wobec tak wielkich tajemnic, zostaje jeszcze bowiem inny i tajemny sens. Powiedziałem już, że woda i krew są obrazem chrztu i Eucharystii. Z tych dwóch sakramentów bierze swój początek Kościół „przez obmycie odradzające i odnawiające w Duchu Świętym”, to znaczy przez chrzest i Eucharystię, które wywodzą się z boku Zbawiciela. Kościół więc powstał z boku Chrystusa, podobnie jak z boku Adama wyszła jego małżonka Ewa” (Katecheza chrzcielna. LG II, s. 367).
Pozwalając dosięgnąć swego cielesnego serca, Jezus ukazał, że w Nim Bóg zwraca się do ludzi, aby oni mogli zwrócić się do Niego. Bóg nigdy nie odwraca się od człowieka, ponieważ w Jezusie Chrystusie nigdy nie może odwrócić się od naszego człowieczeństwa, mimo całego naszego zagubienia i naszych upadków. Do tego stopnia jest związany z ludźmi człowieczeństwem Chrystusa.
Liturgia Roku Świętego, celebracje tego Jubileuszu, głoszą otwarcie drzwi udostępniających dotarcie do źródła Bożego miłosierdzia. Jest to przypomnienie faktu, że włócznia żołnierza otworzyła bok i serce Chrystusa na krzyżu i nawiązanie do proroctwa Ezechiela: „Następnie zaprowadził mnie z powrotem do przedsionka świątyni, a oto wypływała woda z przedsionka świątyni w kierunku wschodnim (...) a woda płynęła spod prawej strony świątyni na południe od ołtarza (...) Wszystkie też istoty żyjące ... dokądkolwiek potok wpłynie pozostaną przy życiu” (Ez 47,1-9).
Refleksja nad otwartym bokiem Chrystusa i przebitym sercem, uwidocznionym także w obrazie Jezusa Miłosiernego, pomaga dostrzec zupełnie darmowy charakter daru miłosierdzia i odwieczną miłość Ojca. Objawiła się ona już w nabożeństwie do Serca Pana Jezusa i w objawieniach danych św. Faustynie. Z tego Serca przeszytego włócznią wypłynęła krew i woda.
„O Krwi i wodo, która wypłynęłaś z Najświętszego Serca Jezusowego, ufamy Tobie!”