Czytania
i formularze mszalne Adwentu ukazują stopniowo trzy wyjątkowe postaci żyjące
nadzieją: Izajasza, Jana Chrzciciela i Maryję.
Izajasz, prorok czasu mesjańskiego i
pocieszenia, które niesie Zapowiedziany, następnie począwszy od drugiej
Niedzieli – Jan Chrzciciel, ostatni z proroków, zwiastun zbliżającego się
zbawienia. W końcu, w ostatnim tygodniu – Maryja, która „zajmuje pierwsze miejsce wśród pokornych i ubogich
Pana, którzy z ufnością oczekują od Niego zbawienia i dostępują spełnienia
obietnicy” (KK 55). Dzięki tym postaciom nadzieja Izraela nabiera konkretnych
kształtów i w Maryi staje się ciałem, gdy
„nadeszła pełnia czasu”, w której Bóg „zesłał swojego Syna na ziemię”,
aby radość z Jego przyjścia podniosła na duchu ufających Jego dobroci. (24 grudnia. Msza poranna).
Dwie adwentowe prefacje streszczają
każdą z dwóch części Adwentu i zarazem nadają kształt naszemu oczekiwaniu:
pierwsza zwraca uwagę na powtórne przyjście Chrystusa na końcu czasów, druga
zaś kieruje myśl ku wejściu Pana przez Wcielenie w ziemski czas. Adwent jest
także „okresem przygotowania do uroczystości Narodzenia Pańskiego, przez którą
wspominamy pierwsze przyjście Syna Bożego” (ONRLiK 39). Obie prefacje nie stoją
do siebie w opozycji, obie niosą nadzieję. Ten, którego powtórnego przyjścia
oczekujemy na końcu czasów jest już obecny w centrum naszego świata, ponieważ
rodząc się w Betlejem zapoczątkował Królestwo Boże, które nastanie w pełni, gdy
Bóg będzie wszystkim we wszystkich. Z tych dwóch względów „Adwent jest okresem pobożnego
i radosnego oczekiwania” (ONRLiK 40)
Kościół głosząc zbawienia dokonane
przez Chrystusa czuwa w nadziei oczekując Jego ostatecznego przyjścia w chwale,
w dniu ostatecznym: „Panie, nasz Boże, mocą Twojej łaski przygotuj nasze serca,
abyśmy byli godni wziąć udział w uczcie wiecznego życia i mogli otrzymać pokarm
niebieski z rąk Jezusa Chrystusa, gdy przyjdzie w chwale” (Kolekta ze środy I
tyg. Adwentu).
Adwentową nadzieję wypełnia radość
ponieważ opiera się ona na paschalnym zwycięstwie Jezusa. Ono jest podstawą
licznych „Alleluja”, które jest przede wszystkim śpiewem paschalnym, a także
okrzykiem radości, który spotykamy szczególnie w responsoriach Nieszporów III
Niedzieli Adwentu: „Radujcie się zawsze w Panu ... Pan jest blisko”. Podobnie
radość dochodzi do głosu w kolekcie tejże Niedzieli: „Boże, Ty widzisz, z jaką
wiarą oczekujemy świąt Narodzenia Pańskiego, spraw, abyśmy przygotowali nasze
serca i z radością mogli obchodzić wielką tajemnicę naszego zbawienia”.
Jednocześnie Adwent przypomina, że nasze oczekiwanie na powtórne przyjście Pana i radość Bożego Narodzenia nie mogą być bierne. Stąd wezwanie do czuwania w nadziei: „Panie, nasz Boże, pomóż nam gorliwie się przygotować na przyjście Chrystusa, Twojego Syna, aby gdy przyjdzie i zapuka do naszych drzwi, zastał nas czuwających na modlitwie i z radością głoszących Jego chwałę” (Kolekta z poniedziałku I Tygodnia Adwentu). Takie oczekiwanie jest znakiem obecnego już Królestwa („Królestwo Boże jest w was”) i zapowiedzią jego pełni, gdy Pan powtórnie przyjdzie.