Według relacji Biblii, Pięćdziesiątnica obchodzona była 50 dni, czyli 7 tygodni od dnia złożenia pierwszych snopów. W tekstach biblijnych opisujących okres przedwygnaniowy święto miało charakter typowo rolniczy i związane było z pierwszymi zbiorami pszenicy. Tego dnia obowiązywał zakaz wykonywania jakiejkolwiek pracy i nakaz uczestnictwa w świętym zgromadzeniu wspólnoty. W okresie wygnaniowym i powygnaniowym typowo rolnicze święto Tygodni zaczęto stopniowo umieszczać w kontekście historii zbawienia i wiązać z zawarciem przymierza na Synaju, z ustanowieniem ludu Izraela jako ludu Bożego.
Dzieje Apostolskie (2,1-4) podają, że gdy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, Duch Święty zstępujący w postaci ognistych języków napełnił wszystkich zebranych w Wieczerniku. W dniu Pięćdziesiątnicy rodzi się więc Kościół i rozpoczyna jego misja wśród wszystkich ludzi.
Byłoby jednak błędem wyobrażać sobie, że chrześcijanie od samego początku pięćdziesiąt dni po święcie Paschy celebrowali święto Pięćdziesiątnicy mające za przedmiot owo spektakularne zstąpienie Ducha Świętego. Pierwsze generacje uczniów nie miały jeszcze kalendarza liturgicznego. Zaczął on powstawać na początku II stulecia, gdy ustalano niedzielę wiosny dla corocznej celebracji Zmartwychwstania Chrystusa. Bardzo szybko to jedyne święto kalendarza zaczęto obchodzić przez pięćdziesiąt dni następujących po zmartwychwstaniu. Tertulian z Kartaginy (ok. 200 r.) pisze o dniach Pięćdziesiątnicy jako czasie naznaczonym radością paschalną. Trzeba rzeczywiście silnego powiewu wiary, aby żyć w tym okresie w dynamizmie zmartwychwstania i natchnienia Duchem Świętym. Z czasem ostatni dzień Pięćdziesiątnicy, który wypadał obowiązkowo w niedzielę, stawał się Niedzielą Zesłania Ducha Świętego, podczas której świętowano Jego zstąpienie na Apostołów. Uroczystość jest potwierdzona w Rzymie i Mediolanie ok. 380 r., a w Hiszpanii, być może już na początku IV w.
Wniosek, jaki wypływa z dziejów święta wskazuje, że Pięćdziesiątnica jest ściśle związana z Paschą; jest nie tylko jej przedłużeniem, ale i dopełnieniem: dar Ducha Świętego ukazuje się jako owoc i następstwo zmartwychwstania Chrystusa oraz Jego przejścia ze świata ziemskiego do życia poza czasem.
W końcowej fazie rozwoju Pięćdziesiątnica zostaje poprzedzona Wigilią będącą niejako drugim wydaniem Wigilii Paschalnej: chrzczeni byli w ten wieczór katechumeni, którzy nie mogli jeszcze przyjąć chrztu w noc Paschy. Formularz mszy wzbogaca teksty liturgiczne o misterium Pięćdziesiątnicy.
Nikt nie może ogarnąć Ducha, nikt nie może Go sobie przywłaszczyć, ani tym bardziej kupić. W rozmowie z Nikodemem Jezus mówi: „Wiatr wieje, gdzie chce, i nie wiesz skąd przychodzi oraz dokąd zmierza, słyszysz tylko jego szum. Tak też jest z każdym, który zrodził się z Ducha” (J 3,8). Można natomiast i trzeba prosić o Ducha Świętego, można Go przyjąć, jak i przeciwstawić się Mu i można także – wyrażenie tajemnicze – „zgrzeszyć przeciw Duchowi”. To jest grzech najcięższy, który nie będzie odpuszczony.
Pięćdziesiątnica jest celebrowaniem przyjścia i zstąpienia Ducha Świętego. Na pierwszym miejscu świętujemy wydarzenie opowiedziane w Dziejach Apostolskich, w rozdziale 2: „Nagle rozległ się szum z nieba, jakby gwałtownie wiejącego wiatru . ... Zobaczyli też języki podobne do ognia. Rozdzielały się one i na każdym z nich spoczął jeden. Wszystkich napełnił Duch Święty. Zaczęli mówić różnymi językami, tak jak im Duch pozwolił się wypowiadać” (w. 2-4). „Wszyscy byli tym zaskoczeni i nie wiedzieli, co myśleć. Dlatego pytali jeden drugiego: „Co to znaczy?”. Inni jednak drwili, mówiąc: Upili się młodym winem” (w. 12-13).
Tak, byli pijani Bogiem. Duch przemienił bojaźliwych ludzi, którzy po zmartwychwstaniu Chrystusa zamykali się z obawy przed Żydami, w uczniów potwierdzających zwycięstwo Chrystusa własnym życiem. Św. Piotr przemówił donośnym głosem dowodząc, że Jezusa, który został ukrzyżowany „rekami przestępców”, „Bóg wskrzesił i uwolnił od więzów śmierci” (w. 24 ).
Zstąpienie Ducha Świętego jest dniem narodzin Kościoła. Pierwsza wspólnota w Jerozolimie, postępując zgodnie z nauką apostołów, żyje w braterskiej jedności, łamaniu chleba i modlitwie (por. w. 42).
Celebrując każdego roku Zesłanie Ducha Świętego Kościół powszechny, świętuje swoje urodziny. Duch dany Apostołom pozwolił im przemawiać w językach, jakich do tej pory nie znali. Przełamanie bariery językowej od pierwszego dnia, z biegiem czasu ulegało zapomnieniu, zwłaszcza w liturgii. Duch Święty przypomniał o tym podczas Soboru Watykańskiego II.