Łk 2, 1-14
Czytana dziś Ewangelia Łukasza jest teologicznym wprowadzeniem do dalszej jej części i można ją zrozumieć tylko w świetle wiary. Maryja i Józef pochodzą z rodu Dawida. Na mocy rozporządzenia cezara Augusta udają sie do Betlejem, „aby dać się zapisać” w miejscowości, z której wywodzi się ich ród. „Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie”.
Zasypywani przez mass-media spektakularnymi informacjami, nie jesteśmy zdolni do dostrzeżenia okoliczności, jakie wybrał Bóg przychodząc na świat. Właśnie dokonało się najważniejsze wydarzenie w dziejach ludzkości: Bóg przyjął ludzką naturę. Narodził się jak każdy człowiek i związał swój los z naszym. Owinięty w pieluszki, leży w żłobie, w którym przygotowuje się karmę dla zwierząt.
Prowokujący jest ten Bóg, w obliczu rzymskiego władcy boskiego Augusta i namiestnika Piłata, przed którym stanie po 30 latach przebywania na ziemi. Zadziwiający jest ten Bóg, przez którego wszystko się stało, leżący w żłobie, w którym przygotowuje się paszę dla bydła. Bóg Stwórca w maleńkim ciele i siano, na którym jest złożony.
W żłobie, jak potem na krzyżu, objawia to, co jest w Nim istotne – miłość. Bóg jest miłością. A miłość nie uzewnętrznia swej potęgi wobec tej lub tego, kogo kocha. Kto uzewnętrznia swoje władztwo – ten nie kocha. Miłość jaką jest Bóg czyni Go bezbronnym wobec umiłowanego człowieka: „Kto Mnie widzi, widzi i Ojca” (J 14,9).
„Wchodząc w ten świat, Syn Boży znajduje miejsce tam, gdzie zwierzęta przychodzą jeść. Siano jest pierwszym posłaniem dla Tego, który objawi się jako „chleb, który z nieba zstąpił”. Symbolikę tę uchwycił św. Augustyn: „W żłobie położony stał się pokarmem naszym”. „Istotnie, żłobek zawiera różne tajemnice życia Jezusa i sprawia, że odczuwamy je jako bliskie naszego codziennego życia” (pż Franciszek).
Żłób przygotowany przez św. Franciszka w Greccio (XIII w.), służył jako ołtarz, na którym kapłan odprawił Mszę świętą. Święty z Asyżu ukazał w ten sposób związek między wcieleniem Syna Bożego a Eucharystią. W grocie w Greccio nie było rzeźbionych postaci: szopka została utworzona i zrealizowana przez tych, którzy byli tam obecni.
Ewangelie nie ukazują sielankowego obrazu szopki. Do Nowonarodzonego przybyli pasterze, którymi w tamtych czasach gardzono i przypinano łatki oszustów, złodziei i stojących daleko poza prawem. A właśnie ich wybrał ten prowokujący Bóg na pierwszych świadków Jego przyjścia na świat.
Żłóbek wzrusza, ponieważ ukazuje czułość Boga wobec ludzi. Stwórca wszechświata zniża się do ludzkiej małości. Dar życia, za każdym razem dla nas tajemniczy, fascynuje jeszcze bardziej, ponieważ wierzymy i doświadczamy, że narodzony z Maryi, jest źródłem i wsparciem każdego życia – chlebem na każdy dzień. „Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś to wszystko przed mędrcami i uczonymi, a objawiłeś prostaczkom” (Łk 10,21).
Żłóbek jest wezwaniem do spotkania z Narodzonym w Betlejem i służenia Mu w najbardziej potrzebujących pomocy (por. Mt 25,31-46).
Błogosławionych Świąt.