Biskup pomocniczy Mirosław Milewski uroczyście wprowadził relikwie bł. Rodziny Ulmów do kościoła parafialnego w Gójsku. Powiedział, że pozwalają one poczuć, iż tak samo jak święci stworzeni jesteśmy przez Boga i mamy dojść do tego samego „praźródła świętości” - do Chrystusa. Wzywają do naśladowania Jezusa w codzienności.
Przypomniał męczeńską śmierć wszystkich członków rodziny Ulmów: Józefa i Wiktorii, ich siedmiorga dzieci, w tym jednego dziecka w łonie matki. Rytm życia tej rodziny wyznaczał Dekalog i Ewangelia. Chcieli żyć jak miłosierny Samarytanin (por. Mt 5,46). 24 marca 1944 roku zostali zamordowani razem z ośmiorgiem Żydów, których ukrywali w swoim domu. Za to, co zrobili, w 1995 roku państwo Izrael uhonorowało ich medalem „Sprawiedliwi wśród Narodów Świata”, a Kościół katolicki 10 września 2023 roku ogłosił błogosławionymi.
Podkreślił, że obecnie bardzo potrzeba świadectwa dobrego życia rodzinnego, świadectwa osób otwartych na przyjęcie potomstwa, otwartych na przekaz wiary, „potrzeba rodzin, które będą szanowały wartości przodków”.
Bp Milewski odniósł się też do oficjalnego otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, kiedy to zadrwiono z chrześcijaństwa, na oczach milionów ludzi parodiując Ostatnią Wieczerzę. Skandaliczna inscenizacja „pokazała nowe bóstwa Francji - mężczyzn przebranych za kobiety”, nawiązując do obrazu Leonarda da Vinci z XV wieku.
- Zdajemy sobie sprawę, że to haniebne widowisko miało zaboleć chrześcijan. To żenujące otwarcie igrzysk przysłoniło piękno sportu. Francuska prowokacja skłania jednak do zadania sobie pytania: czy jako chrześcijanie, w duchu źle rozumianej tolerancji, nie odpuszczamy zbyt łatwo bluźnierczych aktów, wymierzonych w to, co jest dla nas święte? – zapytał wiernych bp Milewski.
Kaznodzieja zaakcentował, że Kościół katolicki, beatyfikując rodzinę Ulmów, przypomniał światu o potrzebie Boga, szacunku dla życia i szacunku dla każdego człowieka: - Proszę was dziś wszystkich z Gójska i okolic, was: rodziców, babcie i dziadków, krewnych, abyście nie bali się przekazywać młodemu pokoleniu wiary w Boga, tak jak czynili to Ulmowie – zaapelował.