Spotkanie rozpoczęło się Mszą św. pod przewodnictwem biskupa płockiego Szymona Stułkowskiego, którego powitał ks. dr Marek Jarosz, rektor płockiego seminarium, w imieniu własnym oraz przebywającego w Rzymie na uroczystościach pogrzebowych papieża - seniora Benedykta XVI ks. dr Grzegorza Kaczorowskiego, asystenta kościelnego Klubu Inteligencji Katolickiej. Przybliżył historię Wieczoru Królewskiego w diecezji płockiej, który odbywa się 5 stycznia w tym miejscu od kilkudziesięciu lat.
Oprócz przewodniczenia Eucharystii ksiądz biskup wygłosił do zgromadzonych homilię, której motywem przewodnim uczynił słowa z czytania liturgicznego „Pan Bóg za przyczyną gwiazdy objawił się poganom”.
Objaśniając ich sens, zaznaczył, że została zawarta w nich bardzo ważna prośba, abyśmy poznawszy Boga przez wiarę zostali doprowadzeni do oglądania Go twarzą w twarz. Podkreślił ponadto wyjątkową wagę tych słów w czasie, w którym pożegnaliśmy papieża emeryta Benedykta XVI.
- Ta modlitwa jest skrótem naszego życia. To jest sens i cel naszej wiary. Jezus urodził się ubogo w betlejemskiej grocie, żeby się nami zająć. Każdy z nas, analizując drogę swojej wiary, mógłby pokazać, jak Jezus się zajmuje jego życiem, jak wchodzi w różne przestrzenie serca, umysłu, żeby je otworzyć na siebie – powiedział hierarcha, dziękując zgromadzonym za dotychczasowe zaangażowanie w życie Kościoła Płockiego, czynem, modlitwą, świadectwem życia.
- Pan Bóg nas potrzebuje, byśmy byli zaczynem w świecie – podkreślił biskup Stułkowski, prosząc jednocześnie o cierpliwość dla osób, w tym również bliskich, którzy z różnych względów odwrócili się od Pana Boga.
Po Mszy św. rozpoczęła się część artystyczna. Zgromadzonych powitała Halina Świstak, prezes Klubu Inteligencji Katolickiej w Płocku. Następnie uczestnicy spotkania wysłuchali kolęd i pastorałek w wykonaniu scholi dziecięcej działającej przy Parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Płocku. W programie znalazła się też bożonarodzeniowa impresja poetycko-muzyczna, łącząca fragmenty XIX-wiecznych wierszy Adama Sikory oraz współczesnych pieśni i piosenek o Narodzeniu Pańskim, którą zaprezentowali Marek Mokrowiecki, dyrektor płockiego teatru oraz mławscy muzycy Marta i Paweł Stawińscy.
Następnie przewidziano słodki poczęstunek, podczas którego zgodnie z tradycją wspólnie śpiewano kolędy, w tym roku jednak po raz pierwszy przy dźwiękach akordeonu. Serdeczna atmosfera oraz ten trochę zapomniany już instrument nadały kolędowaniu niepowtarzalny charakter, dlatego też było ono wyjątkowo radosne i trwało dłużej niż w latach poprzednich.
Na zakończenie spotkania biskup płocki oraz rektor płockiego seminarium udzielili zgromadzonym błogosławieństwa.
Ewa Kozłowska-Głębowicz