Wakacyjne rekolekcje powołaniowe należą do tradycji Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku. W tym roku hasłem spotkania był cytat z Ewangelii według się Mateusza „Gdzie skarb twój… tam serce twoje” (por. Mt 6,21). Kilkunastu młodych chłopców (każdy uczestnik musiał mieć ukończone 15 lat) przeżyło czas rekolekcji razem się modląc, integrując, nawiązując nowe relacje i lepiej poznając siebie.
Program spotkania był urozmaicony. Nie zabrakło w nim Mszy św. z biskupem płockim Szymonem Stułkowskim w kaplicy seminaryjnej. W homilii w oparciu o Ewangelię według św. Marka (Mk 6,17-29) biskup zaakcentował, że młodzi ludzie powinni dawać świadectwo wiary, nie bać się przyznania do miej, mimo że być może kiedyś ktoś ich za to wyśmiał czy komentował ich przywiązanie. Stwierdził, że to jest cena, „jaką musimy płacić za wierność Panu Bogu”. Na świecie wiele tysięcy ludzi kończy życie właśnie za wierność Bogu.
Taką śmierć poniósł też Jan Chrzciciel, któremu odcięto głowę na życzenie Salome, córki Herodiady, żony Heroda. Kaznodzieja przywołał historię związaną z niemoralnym życiem tamtego środowiska, w tym kazirodcze relacje, które potępiał Jan Chrzciciel, i za co poniósł śmierć.
Duchowny zauważył, że każdy człowiek reaguje na bodźce związane z jego seksualnością, ponieważ jest cielesny. Musi się jednak nauczyć odpowiednio na nie reagować. Seksualność należy przeżywać „w pięknie czystości, zgodnie z instrukcją obsługi, jaką dał Pan Bóg, a on stworzył człowieka w czystości”.
Zwrócił się do młodzieży, że to ważna sfera, ważny dar, z którego trzeba mądrze korzystać, mądrze przyjmować bodźce i przepracowywać je. Warto też pamiętać, że „szóste przykazanie jest dopiero szóste”: - Jeśli Pan Bóg będzie na pierwszym miejscu, to wszystkie inne rzeczy będą się układać, także ta sfera – uważał bp Stułkowski.
Rekolekcje powołaniowe„Gdzie skarb twój... tam serce twoje” (por. Mt 6,21) zainicjowało Wyższe Seminarium Duchowne w Płocku, a współorganizowała je Magdalena Bojanowska z ośrodka „Razem w Górę” w Ciućkowie koło Płocka. Większość czasu uczestnicy rekolekcji spędzili w ośrodku.
Mogli tam „w pięknie przyrody uwielbiać Boga, poznawać siebie Jego oczami oraz integrować się przez współpracę i rywalizację”, jak komentowali po rekolekcjach. Ciekawym doświadczeniem był dla nich udział w warsztatach psychologicznych. Poza tym mieli czas na paintball, bumperball i spływ kajakowy. W Ciućkowie nocleg odbywał się pod namiotami, co było dla młodych ludzi dodatkową atrakcją.