W Płocku odbyło się ogólnopolskie spotkanie wspólnoty Wojowników Maryi

Około 5 tysięcy osób wzięło udział w ogólnopolskim, otwartym spotkaniu formacyjnym wspólnoty Wojowników Maryi w Płocku (11 lutego br.). Nauczanie koncentrowało się wokół tematu „Ojciec i dzieci”: - Gdy dzieci są małe, trzeba im dużo mówić o Panu Bogu, a gdy są dorosłe - dużo mówić Panu Bogu o swoich dzieciach – powiedział biskup płocki Szymon Stułkowski.

Wojownicy M Plock Foto
foto: ks. W. Piętka/Gość Płocki

Wojownicy Maryi spotkali się na Starym Rynku w Płocku, w sąsiedztwie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Stamtąd wyruszyli w Procesji Różańcowej ulicami Bielską, Tysiąclecia, Łukasiewicza - do Orlen Areny obok stadionu klubu Wisła Płock. Najwięcej było wśród nich ojców z nastoletnimi dziećmi, były też osoby na wózkach inwalidzkich. Nieśli krzyż, różne wizerunki i flagi Maryjne, a przede wszystkim różańce, na których się modlili.  

W Orlen Arenie wzięli udział w Mszy św. koncelebrowanej, której przewodniczył biskup płocki Szymon Stułkowski. W homilii powiedział między innymi, że Jezus Chrystus „zmiażdżył na krzyżu potęgę szatana”: - W Chrystusie jest zwycięstwo. Dzisiaj stajemy po stronie Zwycięzcy. Walka trwa nadal, ale gdy stoisz po stronie Zwycięzcy, nic ci nie grozi - obiecał wiernym. 

Podkreślił także rolę Maryi, Matki Zbawiciela, która wstawia się za człowiekiem, gdy ten walczy z szatanem. Do Maryi - Uzdrowienia chorych trzeba zwracać się w trudnych sytuacjach. Jezusowi i Maryi trzeba powierzać to, co cieszy, i to, co przynosi cierpienie. 


foto: ks. W. Piętka/Gość Płocki/fotorelacja I

Bp Stułkowski podziękował Wojownikom Maryi za troskę o „męską wiarę”: - Troszczcie się, żeby wiara była przeżywana normalnie, bez wydziwiania. Rozmawiajcie ze swymi dziećmi. Nie denerwujcie się, gdy wybierają swoje drogi, towarzyszcie im. Czasami, jak Pan Jezus idący do Emaus, musicie zawrócić z drogi - powiedział kaznodzieja.  

Dodał, że czasem trzeba pójść z młodymi ludźmi „w złą stronę”, towarzyszyć im, kiedy się buntują. Gdy dzieci są małe, trzeba im dużo mówić o Panu Bogu, a gdy są dorosłe - dużo mówić Panu Bogu o swoich dzieciach, modlić się za nich.

Na zakończenie homilii wspólnie pomodlono się znanym aktem strzelistym „Jezu ufam Tobie!”. To przecież w Płocku św. s. Faustyna Kowalska 22 lutego 1931 roku po raz pierwszy ujrzała Jezusa Miłosiernego w słynnym dziś na całym świecie obrazie. 


foto: ks. W. Piętka/Gość Płocki/fotorelacja II

Po Mszy św. świadectwo wygłosił Dobromir Makowski z Pabianic, mężczyzna, który doświadczył nawrócenia, dzięki czemu pokonał nałogi, podźwignął się, a obecnie jest między innymi wykładowcą na uczelni i opowiada o przemianie, jakiej doświadczył. O swojej duchowej drodze do Boga opowiedział też Drażen, bokser z Chorwacji. 

Podczas adoracji Najświętszego Sakramentu rozważania poprowadził ks. Dominik Chmielewski SDB, opiekun duchowy Wojowników Maryi. Duchowny skoncentrował się na opisie relacji ojcowie – dzieci i odwrotnie, dzieci – ojcowie. Zachęcił do przełamywania schematów i szukania porozumienia, powiedział o konieczności przepraszania się, o konieczności odnajdywania w dzieciach dobra.


foto: ks. W. Piętka/Gość Płocki/fotorelacja III

W spotykaniu w Płocku wzięło udział około 5 tysięcy osób (według szacunków organizatorów), w tym około 1,5 tysiąca nastoletnich dzieci.

Wojownicy Maryi, to Maryjna wspólnota męska, która zawiązała się podczas odbywających się cyklicznie w Lądzie otwartych spotkaniach formacyjnych dla mężczyzn. Kandydaci na Wojowników Maryi najpierw muszą przejść formację, Gdy są gotowi, przystępują do uroczystego zawierzenia tzw. Pasowania Mieczy. Jest ono organizowane raz w roku.

W diecezji płockiej obecnie jest około 30 członków wspólnoty Wojownicy Maryi, kolejnych 70 przechodzi formację. W diecezji liderem wspólnoty jest Sławomir Wiśniewski, a asystentem kościelnym ks. Marek Michalski, wikariusz parafii św. Józefa Rzemieślnika w Płocku.

W Polsce jest około 8 tysięcy mężczyzn, należących do tej wspólnoty. Kolejne ogólnopolskie spotkanie odbędzie się w maju.