Na cmentarzu komunalnym przy ul. Bielskiej w Płocku, w 80. rocznicę agresji sowieckiej na Polskę oraz w Dniu Sybiraka, odbyły się okolicznościowe uroczystości patriotyczne. Rozpoczęto je Mszą św. w kaplicy cmentarnej w intencji Sybiraków oraz pomordowanych na Wschodzie.
Mszy św. przewodniczył ks. kan. Stefan Cegłowski, kapelan organizacji kombatanckich, proboszcz parafii katedralnej w Płocku, a koncelebrował ks. emeryt Andrzej Fabisiak. Ks. Stefan Cegłowski w kazaniu przypomniał męczeństwo Polaków, którzy 17 września 1939 roku zostali zaatakowani także ze Wschodu.
- Najważniejszym w życiu przykazaniem jest przykazanie miłości Boga i bliźniego, zwłaszcza w trudnych sytuacjach, gdy zagraża niebezpieczeństwo. Wiara, to nie tylko głoszenie, ale to także uczynki. Po uczynkach, po codziennych zachowaniach poznajemy tych, którzy wierzą w Boga. Kiedyś będziemy sądzeni z miłości - podkreślił duszpasterz.
W swym słowie zwrócił też uwagę na to, że Sybiracy i pomordowani na Wschodzie „mieli w sercu polskość”. Ich już fizycznie od dawna nie ma, ale to im uczestnicy płockiej uroczystości zawdzięczają to, że są „tu i teraz”. To im należy się pamięć i modlitwa.
Po Mszy św. jej uczestnicy przeszli pod Memoriał Sybiraków i Płocczan Pomordowanych na Wschodzie, gdzie m.in. odbył się Apel poległych, wykonano hymn państwowy i hymn Sybiraków, złożono też kwiaty.
Memoriał Sybiraków i Płocczan Pomordowanych na Wschodzie powstał z inicjatywy Remigiusza Bielewicza, prezesa płockiego oddziału Związku Sybiraków. Głównym elementem pomnika jest krzyż upamiętniający pomordowanych w 1940 r. przez NKWD w Katyniu, Charkowie i Miednoje oraz osiem tablic z nazwiskami pochodzących z dawnych Kresów II Rzeczpospolitej, którzy po 1940 roku zostali wywiezieni w głąb ówczesnego ZSRR, w ramach represji okupacyjnych władz sowieckich. Autorem projektu architektonicznego pomnika był płocki artysta Stanisław Płuciennik.