W tygodniowym zgrupowaniu uczestniczyła młodzież z Mazowsza, Warmii i Mazur oraz Podlasia, skupiona wokół Stowarzyszenia Krechowiacy. Została ona podzielona na dwie grupy: młodszą – początkującą oraz starszą – zaawansowaną, które realizowały program dostosowany do wieku i umiejętności jeździeckich uczestników.
Tematem przewodnim obozu był etos rycerski, który od wieków był skarbnicą zasad, kształtujących postawę człowieka na płaszczyźnie duchowej, patriotycznej a także życia codziennego, a w okresie II Rzeczpospolitej stanowił podstawę wartości kawaleryjskich wpajanych ułanom podczas wieloetapowego programu szkoleniowego.
Ważnym elementem formacyjnym obozu było również poznawanie życiorysu św. Antoniego Padewskiego, a także dowódców I Pułku Ułanów Krechowieckich na czele z pułkownikiem Bolesławem Mościckim oraz pułkownikiem Jerzym Iwanowskim, którzy swoją niezłomnością w podążaniu raz obraną drogą dawali przykład postawy rycerskiej, hartu ducha oraz wierności ideałom bez względu na cenę. Uczestnicy obozu szukali ponadto odpowiedzi na pytania, co w czasie pokoju oznacza pojęcie patriotyzm oraz jak dziś interpretować święte dla obrońców Ojczyzny hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna”.
Istotnym punktem programu było doskonalenie pod okiem instruktorów umiejętności jeździeckich w formule kawaleryjskiej, która stanowiła ważny element wychowawczy młodzieży już w okresie międzywojennym, szczególnie wśród drużyn kawalerii harcerskiej. Niektóre z nich, jak lwowski oddział „Sokołu”, powstały jeszcze przed I wojną światową, większość w okresie II Rzeczpospolitej, a część przetrwało okres komunizmu, czego dowodem była obecność podczas I Ogólnopolskiego Sejmiku Konnych Drużyn Harcerskich, zorganizowanego w 1987 roku, 11 środowisk z Bydgoszczy, Krakowa, Szczecina, Kielc, Malborka, Poznania, Gniezna, Łodzi, Rzeszowa i Blachowni.
- Istotą jazdy w formule kawaleryjskiej, poza kształtowaniem charakteru i sprawności fizycznej, jest budowanie z koniem takich relacji, by zaufał on człowiekowi i uznał go za swojego przewodnika, co jest bliskie przesłaniu zawartemu w Encyklice Laudato si Ojca św. Franciszka. W naszym sanktuarium, ufundowanym przez chorążego Tomasza Narzymskiego, obrońcę wiary i Ojczyzny, uczestnika bitwy wiedeńskiej, któremu patronuje św. Antoni Padewski, jeden z najważniejszych franciszkanów a zarazem syn rycerza, idea ta wybrzmiewa w sposób szczególnie wyrazisty – zauważył ks. kan. Bogdan Pawłowski, rektor ratowskiego sanktuarium, kapelan stowarzyszenia Krechowiacy a zarazem kierownik obozu.
- Zasady wychowania kawaleryjskiego, zaczerpnięte z podręczników wychowawczych przedwojennych drużyn harcerskich a także z programu wyszkolenia ułanów II Rzeczpospolitej nadal okazują się ciekawą propozycją dla młodych ludzi, sposób których znaczna część po raz kolejny przyjechała do Ratowa. Budujące jest również, że nasi wychowankowie, a obecnie studenci, wracają jako instruktorzy. Bardzo cieszy nas to cieszy. – podkreślił rtm. kawalerii ochotniczej Adam Sujecki, prezes stowarzyszenia.
Uroczystym zakończeniem obozu, w niedzielę 16 lipca br., były obchody Święta 1 Pułku Ułanów Krechowieckich. Zainicjowano je Mszą św. pod przewodnictwem ks. kan. Bogdana Pawłowskiego. Ukoronowaniem był pokaz musztry kawaleryjskiej w wykonaniu uczestników obozu oraz instruktorów.
Sanktuarium w Ratowie