Na płockich „Górkach”: odkryto średniowieczne mury klasztorne

Podczas prac archeologicznych w sąsiedztwie kościoła pw. św. Dominika w Płocku (parafia pw. św. Maksymiliana Kolbego, na „Górkach”) naukowcy odkryli mury, które pochodzą z XIII wieku. Są to prawdopodobnie mury historycznego klasztoru podominikańskiego. Obiekt ten jest jedynym pewnym punktem granicznym, wymienionym w akcie lokacyjnym Płocka z 1237 roku.

Płock, Parafia pw. św. Maksymiliana Kolbego

Dawny klasztor dominikanów w Płocku, to budynek wyłączony z użytkowania. Przylega on do czynnego kościoła św. Dominika (kościół parafii św. Maksymiliana Kolbego, tzw. „Górki”, konsekrowany w XIII w.). Obiekt obecnie należy do spółki Inwestycje Miejskie. W skład zespołu budowli przy ul. Kościuszki wchodzi także część należąca do parafii prawosławnej wraz z cerkwią.

Budynek niestety niszczeje, jednak podejmowane są próby doprowadzenia do jego remontu. Aby remont mógł zostać przeprowadzony, konieczne było przeprowadzenie badań archeologicznych. Inwestycji Miejskie zleciły wykonanie badań archeologicznych i architektoniczno-konserwatorskich. Podczas prac odsłonięto fundamenty, prawdopodobnie z XIII wieku. Są to pozostałości po zabudowaniach klasztornych lub fragmenty bramy miejskiej Pod ziemią znaleziono też szczątki około tysiąca ludzi - w średniowieczu przy klasztorach znajdowały się cmentarze.

Jeśli w toku dalszych badań okaże się, że rzeczywiście zachowały się XIII-wieczne fundamenty klasztoru, to prawdopodobnie będzie tu chodzić o jakiś fragment budynku bramnego uwiecznionego na rycinie Abrahama Boota w 1627 roku. Prace archeologiczne uprawdopodobniły wersję, że miasto wyglądało tak, jak przedstawia wykonana przez niego panorama.

Abraham Boot był sekretarzem poselstwa holenderskiego, które prowadziło mediacje między Polską a Szwecją w latach 1627-1628. Boot podróżował Wisłą w kierunku Warszawy, uwieczniając po drodze widoki przybrzeżnych miast, prowadząc przy tym swoisty dziennik. Po powrocie do Amsterdamu wydał całość drukiem w 1632 roku. Wprawne oko obserwatora zaznajomionego z historią Płocka rozpozna na rycinie konkretne budowle, na przykład fragmenty zamkowych fortyfikacji czy wieżę zegarową, istniejącą do dziś.

Zaburzona perspektywa szkicu i umieszczenie budowali w jednej linii utrudnia jednak to zadanie i niektóre z budynków prezentowanych na rysunku do dziś są przedmiotem gorących dyskusji, jak naprawdę wyglądał wtedy Płock.

Istotne znaczenie dla historii miasta ma fakt, że klasztor podominikański pozostaje dotychczas jedynym pewnym punktem granicznym, wymienionym w akcie lokacyjnym Płocka z 1237 roku, nowego miasta założonego przez księcia Konrada Mazowieckiego. Fragment panoramy uznawano do tej pory za wymysł autora (chodzi o trzy budynki z prawej strony).

Odkrycie fundamentów czyni prawdopodobną wersję, że panorama Abrahama Boota jest najstarszą zachowaną wizją Płocka: prawdopodobnie tak wyglądał Płock w XVII wieku z perspektywy lewego brzegu Wisły.

Wykopaliska przy kościele św. Dominika zakończą się we wrześniu, wyniki badań mają zostać ogłoszone w listopadzie br.