Na początku liturgii ks. dr Radosław Zawadzki, dyrektor Caritas Diecezji Płockiej odczytał imiona i nazwiska pacjentów Hospicjum Caritas, którzy zmarli w ciągu minionych dwunastu miesięcy.
Mszy św. przewodniczył bp Szymon Stułkowski. W homilii zauważył, że podczas Mszy św. trwa modlitwa za konkretne osoby, a udział w niej stanowi rodzaj podziękowania Bogu za dobro, które zmarli czynili za życia.
Duchowny odwołał się do symboliki paschału, który był zapalony w czasie Mszy: - Paschał przypomina nam ten moment, gdy rodzice przynieśli naszych bliskich, gdy byli małymi dziećmi do kościoła, by zanurzyć ich w zbawczej śmierci Chrystusa. Stali się wtedy przybranymi dziećmi Boga. Głęboko wierzymy, że teraz do Boga wrócili – mówił bp Stułkowski.
Zachęcał również do budowania relacji z Jezusem, nawet mimo żalu, jaki jest zazwyczaj po stracie bliskiej osoby: - Nawet jeśli robimy Bogu wyrzuty, że zabrał nam kogoś bliskiego, nie bójmy się Mu o tym mówić. On chce nas słuchać – przekonywał kaznodzieja. Prosił też, by modlić się za zmarłych, ponieważ modlitwa „jest jedynym darem, jaki możemy im dać”.
W oprawę liturgiczną Mszy św. włączyli się pracownicy i wolontariusze Caritas Diecezji Płockiej. W procesji z darami przynieśli do ołtarza m.in. koszulkę wolontariusza Caritas, wózek inwalidzki, pluszowego misia czy kroplówkę.
Podczas Mszy św. śpiew wykonał płocki chór katedralny Pueri et Puellae Cantores Plocenses, pod kierunkiem Anny Bramskiej. Młodzi artyści zaprezentowali między innymi część „Requiem” W.A. Mozarta.
Ofiary zebrane podczas tej Mszy św. zostały przeznaczone na potrzeby Hospicjum Caritas Diecezji Płockiej.
W Mszy św. w bazylice katedralnej licznie wzięły udział rodziny osób, które zmarły w Hospicjum Caritas (stacjonarnym i domowym), jego pracownicy, wolontariusze oraz przyjaciele Caritas.