Msza św. z okazji święta św. Łukasza, patrona służby zdrowia

Bp Szymon Stułkowski w kaplicy pw. św. Ojca Pio w płockim szpitalu na Winiarach przypomniał wydarzenie sprzed wielu lat, kiedy to arcybiskup Wiednia kard. Franz König w dawnej Jugosławii z powodu wypadku samochodowego trafił do szpitala. W szpitalu tym nie było żadnego symbolu religijnego.

To był dla kardynała impuls, żeby zainteresować się tym, jak funkcjonują Kościoły za żelazną kurtyną. Stał się pośrednikiem w Watykanie między tymi Kościołami, a Kościołami w krajach demokratycznych. Kierował księży za żelazną kurtynę, żeby tam zdobywali doświadczenie i zobaczyli, jak Kościół przetrwał.

- W szpitalu na każdym oddziale jest dyżurka, ale w tej kaplicy też jest dyżurka. W niej Pierwszy Lekarz, jakim jest Jezus Chrystus, ciągle czeka żeby do Niego przyjść, porozmawiać z Nim, zawierzyć Mu się – powiedział biskup płocki.

Stwierdził, że Jezus chce, być w takich miejscach jak szpital, człowiek nie czuł się samotny, zwłaszcza wtedy gdy przeżywa ból i cierpienie. Z trudnymi sprawami człowiek zostaje sam i musi sobie dać z tym radę. Jezus w takich miejscach przychodzi do ludzi, do pacjentów, ale i do pracowników, żeby wlewać w serca nadzieję, dodawać im sił. Chce, by służba drugiemu człowiekowi była skuteczna, żeby człowiek „dał radę nieść krzyż swoich cierpień”.

Bp Stułkowski podkreślił również, jak ważne jest towarzyszenie człowiekowi, który cierpi: - Jezus największą samotność wziął na siebie, gdy umierał na krzyżu. Wybrał tę samotność po to, żebyśmy my nigdy nie byli samotni - zaakcentował kaznodzieja.

Mszę św. w szpitalnej kaplicy pw. św. Ojca Pio poprzedził wykład „Dlaczego pracownik służby zdrowia powinien czytać św. Tomasza z Akwinu?”. Wygłosił go ks. dr Wojciech Kućko, diecezjalny duszpasterz rodzin, wykładowca akademicki.

Wspólną modlitwę 17 października 2024 r. zainicjował ks. Kamil Kowalski, diecezjalny duszpasterz służby zdrowia, kapelan w płockim szpitalu na Winiarach.