Bp Piotr Libera przyznał, że dla wielu jest obecnie prawdziwie „wielka noc”: dla wierzących, którzy nie mogą uczestniczyć w celebracji Wigilii Paschalnej - najważniejszej w roku liturgicznym; dla ludzi zarażonych niebezpiecznym wirusem; dla rodzin opłakujących swoich zmarłych z tego powodu; dla lekarzy, pielęgniarek i sanitariuszy, którzy zagrożeni - niosą pomoc chorym; dla kapłanów - szafarzy sakramentów, którzy w tych godzinach patrzą na niemal puste ławki świątyń.
- Jak to wielka noc dla mnie, biskupa, gdy stoję tu stęskniony za ludźmi wiary Kościoła płockiego, którzy przychodzili całymi rodzinami do katedry na Wzgórzu Tumskim, by dojrzeć w monumentalnych Drzwiach Płockich blask nowo rozpalonego paschału, by z ust diakona usłyszeć wzruszające Orędzie Wielkanocne, by poczuć krople nowo poświęconej wody chrzcielnej na twarzach, by wsłuchiwać się w radosne Alleluja – głosił hierarcha.
Jego zdaniem, to też „wielka noc” dla płockiej katedry, które podobne chwile przeżyła tylko podczas okupacji, gdy stała zniszczona, zbombardowana i zamknięta na cztery spusty. Z jej pradawnych murów ponownie słychać wołanie: „Tęsknimy za Wami!”.
Bp Libera zaakcentował jednak, że choć jest to „wielka noc”, to nie znaczy, że Wielkanoc została odwołana, a Chrystus nie zmartwychwstał. Mimo tej niechcianej pustki, mimo niezawinionej nieobecności - Chrystus zmartwychwstał. Bo Zmartwychwstały nie zostawił ludzi tylko dlatego, że nie wolno jest im wyjść z domu.
Biskup polecił też, aby w Świętą Noc Zmartwychwstania Pańskiego Kościół płocki był „Kościołem domowym”: pomodlił się nad pokarmami, by choć w ten sposób stały się one „święconką”; uczynił rachunek sumienia i wyraził akt żalu doskonałego, aby przysposobić swoje serca do przeżycia Komunii duchowej; za pośrednictwem mediów uczestniczył w „Święcie wszystkich świąt chrześcijańskich, w Uroczystości wszystkich uroczystości”.
Pasterz Kościoła płockiego poprosił także, aby nazajutrz rano wierni pozdrowili się wzajemnie słowami: „Chrystus zmartwychwstał!” - „Prawdziwie zmartwychwstał!”, a potem zasiedli do wielkanocnego śniadania, które świętowane jest na pamiątkę śniadania Zmartwychwstałego Pana z uczniami nad brzegiem Jeziora Galilejskiego.
Bp Piotr Libera przewodniczył skróconym obrzędom Triduum Paschalnego, bez zapalania ogniska przed liturgią i bez poświęcenia wody. W czasie modlitwy powszechnej modlono się m.in. w intencji osób doświadczających pandemii. Liturgię koncelebrował biskup pomocniczy Mirosław Milewski.