Od kilkunastu lat młodzież z diecezji płockiej pieszo pielgrzymuje z Żuromina do Działdowa, aby uczcić płockich biskupów – męczenników II winy światowej: bł. abp. Antoniego j. Nowowiejskiego oraz bł. bp. Leona Wetmańskiego, który pochodził z Żuromina. Arcybiskup został zamęczony przez Niemców prawdopodobnie 28 maja 1941 r., a biskup 10 października 1941 r.
W tym roku tradycyjna pielgrzymka nie mogła się odbyć, ale nie zaniechano jej: pięciu księży z diecezji płockiej podjęło trud przejścia 33 km z Żuromina do Działdowa, aby oddać hołd męczennikom Kościoła płockiego. Byli to: ks. Piotr Gadomski – doktorant na UKSW w Warszawie, ks. kan. Janusz Nawrocki, proboszcz parafii św. Barbary w Nowym Dworze Mazowieckim, ks. Grzegorz Zakrzewski – pracownik wydziału katechetycznego Kurii Diecezjalnej, ks. Paweł Sobiecki i ks. Sławomir Ambroziak - wikariusze parafii w Nowym Dworze Mazowieckim. Dzięki nim pielgrzymka odbyła się po raz trzynasty.
W Działdowie do księży – pątników dołączył ks. prał. Kazimierz Kowalski, proboszcz parafii św. Antoniego w Żurominie oraz ks. kan. Marian Ofiara, kustosz Sanktuarium Męczenników Działdowskich w Działdowie (diecezja toruńska). Wspólnie koncelebrowali Mszę św. w miejscu wojennej kaźni duchowieństwa diecezji płockiej, prosząc biskupów męczenników o wstawiennictwo i pomoc w czasie trwającej pandemii.
- Nie przerwaliśmy pątniczej tradycji, żeby być znakiem duchowej łączności z tym wyjątkowym dla Kościoła płockiego miejscem. Poszliśmy do miejsca śmierci biskupów męczenników, aby oddać im cześć, aby wciąż przypominać o ich męczeństwie. Nie można porównywać obecnego okresu pandemii do czasów II wojny światowej, ale choć w ten sposób chcemy okazać wierność duchowemu dziedzictwu naszych Pasterzy. Rezygnując z tego, co jest obecnie niemożliwe do spełnienia, w jakimś sensie zostaliśmy wezwani do cichego męczeństwa – powiedział ks. Piotr Gadomski.
Pieszą pielgrzymkę młodzieży z Żuromina do Działdowa kilkanaście lat temu zainicjował ks. Janusz Nawrocki. Każdego roku pielgrzymka odbywa się w maju - prawdopodobnie 28 maja 1941 r. został zamęczony bł. abp Antoni J. Nowowiejski, biskup płocki w latach 1908-1933. Abp Nowowiejski stanął na czele 108 męczenników brunatnego totalitaryzmu (wśród nich jest również bp Leon Wetmański), beatyfikowanych przez papieża Jana Pawła II dnia 13 czerwca 1999 r. w Warszawie.
Diecezja płocka była w czasie II wojny światowej jedyną w Polsce, która straciła swoich obu biskupów. Niemcy wymordowali także wtedy jedną trzecią duchowieństwa diecezjalnego.