Bp Szymon Stułkowski w homilii odwołał się do czytania z Dziejów Apostolskich (Dz 14,19-28) o tym, jak Żydzi potraktowali Apostoła Pawła, który głosił Jezusa Chrystusa. Wywlekli go z miasta, ukamienowali, sądzili, że nie żyje. Jednak Paweł podniósł się i poszedł dalej ze swymi braćmi głosić Ewangelię.
Duchowny dodał, że Paweł, choć nie należał do Dwunastu, nazywany jest Apostołem Narodów: - Spotkaliśmy w swoim życiu apostołów, którzy wyszli do nas z żywym Bogiem. Warto o nich pamiętać i za nich podziękować. Byli to najczęściej rodzice, którzy przynieśli nas do chrztu i wychowali w wierze – zaznaczył kaznodzieja.
Zdaniem bp. Stułkowskiego nieraz lekceważy się to, co przekazali matka i ojciec. Jednak trzeba pamiętać o tym, że wiara jest „przenoszona z człowieka na człowieka”.
- Jesteście tymi, którzy doświadczyli wiary i którzy innym pozwalają doświadczyć wiary. Macie tu piękną świątynię, dbacie o swoje miejsce modlitwy, ale to od was będzie zależało czy ktoś w przyszłości będzie tu przychodził. Mamy iść dalej z wiarą do tych, którzy przyjdą po nas. Mamy przekazywać swoje doświadczenie wiary innym – zaakcentował biskup płocki.
Dodał, że świadectwo wiary w Boga przekazuje się modlitwą, świadectwem życia, ale i rozmową. Wierni w parafii tworzą historię danego miejsca, także historię wiary, która jest od wieków przekazywana. Trzeba się nią dzielić i o niej opowiadać.
- Jesteście jak apostołowie dzisiejszych czasów. Nikt w nas jeszcze nie rzuca kamieniami, ale nieraz o wiarę trzeba powalczyć. Są tacy, którzy chcieliby wyśmiewać Pana Boga i Kościół, wyrwać Go z serc – zauważył hierarcha.
W czasie Mszy św. bp Szymon Stułkowski udzielił sakramentu namaszczenia chorych wiernym z parafii w Szwelicach.
Parafia pw. św. Jana Chrzciciela w Szwelicach (dekanat Maków Mazowiecki) została erygowana w 1402 roku przez biskupa Jakuba z Korzkwi. Obecny kościół parafialny pw. św. Wawrzyńca konsekrowano w 1973 roku. Parafia liczy ponad 2250 mieszkańców. Od 2016 roku jej proboszczem jest ks. kan. Marek Dyga.