Bp Szymon Stułkowski zaznaczył, że po raz pierwszy w życiu będzie poświęcał oleje i konsekrował Krzyżmo, służące w Kościele do namaszczeń. Duchowni zostali namaszczeni, ale „są też namaszczającymi”.
Hierarcha odwołał się do wizji z Księgi Ezechiela o wodzie, która wypływa ze świątyni i rozlewa się wokół. Można to porównać do strumienia łaski, wypływającej z przebitego boku Jezusa Chrystusa. Podkreślił, że po tej Eucharystii kapłani zabiorą ze sobą do swoich wspólnot parafialnych poświęcone oleje, a więc dzięki kapłańskiej posłudze strumień ten rozleje się z katedry do wszystkich parafii.
- Woda staje się coraz głębsza – to jest woda żywa, tak Jezus rozlewa swoją miłość i miłosierdzie. Wchodząc w tę wodę, wchodzi się z Nim w żywą relację. On nas wybrał i powołał do szczególnej misji. My też wprowadzamy innych w ten strumień, ale jest też niebezpieczeństwo dla nas, będących już w tym strumieniu – zastrzegł bp Stułkowski.
Powiedział, że osoby, które wędkują, znają zapewne wysokie, gumowe buty na szelkach, sięgające niemal do szyi - są to wodery. Istnieje niebezpieczeństwo, że kapłani mogą w woderach poruszać się w wodzie żywej, być w niej, ale robić wszystko, by ta woda ich nie objęła, nie przemyła.
- To obraz naszej niewierności. Możemy przyzwyczaić się, że wchodzimy w woderach w wodę życia - a przecież my mamy, pływać, zanurzać się w wodzie, którą jest Jezus Chrystus – zaakcentował kaznodzieja.
Biskup podkreślił, że każdy „pływający w wodzie żywej” musi o zadbać o swoją duchową kondycję. Poprosił, aby upomnieć brata, gdy widzi się, że on porusza się w woderach, ale też samemu przyjąć upomnienie. To niełatwe, ale jeśli kocha się drugiego człowieka, trzeba zastosować ten środek, aby brat osiągnął szczęście.
- Jest też niebezpieczeństwo takiego prowadzenia ludzi, których Bóg daje nam w wodzie życia, że będziemy ich ze sobą wiązać jakby na duszpasterskiej smyczy, a przecież mamy ich nauczyć pływać. Mamy być specjalistami od pływania w wodzie życia – głosił Pasterz Kościoła płockiego.
Bp Szymon Stułkowski podziękował też za wspólne budowanie królestwa Bożego. Był wdzięczny za kapłańskie ofiarowanie konkretnego dnia postu i modlitwy w intencji powołań. Powiedział, żeby nie przerażać się tym, że mało młodych osób odpowiada na powołanie do kapłaństwa. Trzeba to powierzyć Jezusowi, to jest Jego żniwo, „jeśli nie da żniwiarzy, to żniwo się zmarnuje”.
W czasie Eucharystii bp Stułkowski konsekrował Krzyżmo oraz pobłogosławił oleje chorych i katechumenów. Tradycyjnie tego dnia kapłani odnowili przyrzeczenia kapłańskie. Złożyli też deklaracje postu w intencji powołań kapłańskich.
Uroczystą Eucharystię w katedrze koncelebrowali księża biskupi: pomocniczy Mirosław Milewski i seniorzy: Roman Marcinkowski i Piotr Libera. Podczas liturgii grał Kwintet Katedralny Canzona.
Po Eucharystii księża przeszli do Opactwa Pobenedyktyńskiego na agapę. Tradycyjnie w Wielki Czwartek ogłoszono, kto został odznaczony tytułem kanonika.
Są to: ks. mgr Grzegorz Bednarczyk, proboszcz parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła w Radzyminie, ks. dr Tomasz Brzeziński, rektor Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Płocku, ks. mgr Michał Gaszczyński, proboszcz parafii pw. św. Stanisława BM w Czernicach Borowych, ks. mgr Sławomir Karłowicz, proboszcz parafii pw. św. Stanisława BM we Wronie, ks. mgr Wojciech Paweł Kruszewski, ojciec duchowny w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku, ks. mgr Dariusz Multon, proboszcz parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Sierpcu, ks. Kazimierz Franciszek Przybyłowski, emeryt, ks. mgr Tomasz Wójtowicz, proboszcz parafii pw. św. Anny w Żałem.