Bp Jacek Kiciński CMF w homilii podkreślił, że św. Antoni Maria Klaret, założyciel Zgromadzenia Misjonarzy Klaretynów, całe życie poświęcił głoszeniu Ewangelii Jezusa Chrystusa: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już zapłonął” (Łk 12,49).
„To nie jest `ogień podziałów`, ale ogień miłości Bożej. On budzi różne reakcje, bo nauka Jezusa nie jest łatwa, jednak niesamowita i piękna jest Jego obietnica bycia z człowiekiem do skończenia świata. Nauka Jezusa wzbudzała entuzjazm, bo On potwierdzał ją znakami: nauczał, leczył, karmił. Jednak Jezus podnosił poprzeczkę wymagań” - zauważył przewodniczący Komisji KEP ds. Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.
Odniósł się również do dzieła życia św. Antoniego Marii Klareta. Podkreślił, że ten XIX-wieczny święty Hiszpan swoje życie poświęcił Panu Bogu. Charakteryzowały go trzy rzeczy: wiara, wierność, świadectwo życia. Treścią jego życia było słowo Boże. Stał się narzędziem w ręku Boga.
„Wydawało się, że na każdym etapie swojego życia ponosił porażkę, lecz gdy spojrzy się na nie całościowo, to okazuje się, że było oni jednym wielkim sukcesem. Płonął miłością do Boga i to przekładało się na miłość do człowieka. Był wierny Bogu, Kościołowi i ludziom, do których został posłany. Na Soborze Watykańskim I wsparł dogmat o nieomylności papieża. Wiedział, że jeśli uderzy się w pasterza, to owce się rozbiegną. Kochał Kościół, a jego życie stało się świadectwem wiary. Był znakiem obecności Boga” – zaakcentował bp Kiciński.
Natomiast biskup pomocniczy diecezji płockiej Mirosław Milewski podczas Mszy św. przypomniał, że ojcowie klaretyni administrują parafią od 1 lipca. Dzięki nim zyskała ona „nowy oddech duchowy”, pozwalający rozpalać w wiernych „ogień Bożej miłości”. Hierarcha podziękował za promowanie patrona zgromadzenia - św. Antoniego Marii Klareta, bo „świętych nigdy nie jest w życiu za dużo”. Wyraził nadzieję na dalszą, dobrą współpracę diecezji z misjonarskim zgromadzeniem.
Uroczystość w kościele na „Górkach” miała charakter ekumeniczny. O. Marcin Kowalewski CMF, proboszcz parafii, podziękował za obecność wszystkim uczestnikom odpustu, w tym o. protojerejowi Eliaszowi Tarasiewiczowi, proboszczowi parafii prawosławnej, która znajduje się po sąsiedzku, jak również ks. Szymonowi Czemborowi z Kościoła ewangelicko-augsburskiego: płocki, podominikański kościół przez sto lat był kościołem protestanckim.
W czasie uroczystości modlono się za chorych na nowotwory za wstawiennictwem św. Antoniego Marii Klareta oraz ucałowano jego relikwie. Dla wiernych dostępne były też książeczki o Świętym.
W uroczystości odpustowej we wspomnienie św. Antoniego Marii Klareta uczestniczyło wielu księży oraz siostry zakonne z ks. dr. kan. Bogdanem Czuprynem, diecezjalnym referentem ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego. Z Przasnysza przyjechał o. Wiesław Wiśniewski CP, diecezjalny referent ds. zakonów męskich.
Antoni Maria Claret (1807-1870) był promotorem aktywnego apostolatu świeckich w Kościele w pierwszej połowie XIX wieku w Hiszpanii. W 1849 r. założył Zgromadzenie Misjonarzy Synów Niepokalanego Serca Błogosławionej Maryi Dziewicy, potocznie Misjonarze Klaretyni, lub Zgromadzenie Misjonarzy Klaretynów. Zostało ono zatwierdzone w 1865 r. przez papieża Piusa IX. Klaretyni są misyjnym zgromadzeniem zakonnym na prawach papieskich, określanym jako instytut klerycki (tożsamością klaretyna jest bycie misjonarzem), którego członkowie cieszą się wstawiennictwem i oddają szczególną cześć Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny.
Głównym źródłem duchowości klaretyńskiej jest „Autobiografia” św. Antoniego Klareta. Duchowość apostolska Klaretynów ukierunkowana jest na misjonarską posługę Słowa Bożego. Podejmują oni ewangelizację i reewangelizację środowisk zaniedbywanych w duszpasterstwie zachowawczym. Zadanie to realizują poprzez ewangelizację bezpośrednią, przede wszystkim wędrowną (misje ludowe i „ad gentes), rekolekcje parafialne, katecheza dorosłych i dzieci), oraz pośrednią (promocja i przygotowanie świeckich ewangelizatorów, rekolekcje zamknięte, działalność dydaktyczno-naukowa i wydawnicza), według kryterium tego, co najbardziej konieczne, potrzebne i skuteczne.