Ksiądz Jan Twardowski (1915-2006), to znany ksiądz katolicki, kaznodzieja i poeta: lubił ludzi, lubił być księdzem i lubił pisać wiersze. Na siebie patrzył z dystansem i mawiał, że „zwykle od księdza oczekuje się rekolekcji, katechezy, a ja jestem trochę kaczką dziwaczką, księdzem piszącym wiersze”. Zanim wiersze Jana Twardowskiego stały się popularne i zjednały sobie przyjaciół w kolejnych pokoleniach czytelników, były raczej poetyckim pamiętnikiem ucznia, studenta, kleryka. Bez względu na okres, w jakim powstawały, zawsze były autentyczne, prawdziwe, mniej lub bardziej opisujące świat wewnętrznych przeżyć autora.
Jan Twardowski urodził się w Warszawie i spędził tam niemal całe długie życie, jednak nieodmiennie podkreślał, że ukształtowały go tradycje dworku polskiego. Rodziny zarówno ojca, Jana Twardowskiego, jak i matki, Anieli z Konderskich, wywodziły się z mazowieckiego ziemiaństwa, raczej ubogiego niż zasobnego, ale hołdującego szlacheckim tradycjom. A to pod zaborami oznaczało wychować dzieci na Polaków – „to tradycja także mojego domu”.
Na początku lat trzydziestych XX wieku jeden z braci matki, Wacław Konderski nabył niewielki majątek we wsi Druchowo (parafia Koziebrody), gdzie w latach gimnazjalnych poeta spędzał wakacje. Poznał wówczas życie w mazowieckich dworkach, zapamiętał zwłaszcza niedzielne konwersacje przy obiedzie prowadzone wyłącznie po francusku, wyprawy staroświecką karetą do kościoła w Koziebrodach i odwiedziny sąsiadów.
Kiedy po wojnie świat ten odszedł ostatecznie w przeszłość, ks. Jan Twardowski pisał z nutą nostalgii: Wszystko się pozmieniało nie ma małych dworków/ pachnących owocami i pastą do podłóg/ z zazdrostkami w oknach z lawendą w szufladzie...
Serdecznie zapraszamy na koncert będący spotkaniem nie tyle z twórczością księdza Twardowskiego, ale z nim samym.
Parafia Koziebrody
