Kamil Bednarek zaśpiewał na zakończenie misji w parafii Miłosierdzia Bożego w Skępem

O tym, że warto żyć w zgodzie ze swoim wnętrzem, w zgodzie z samym sobą, powiedział ks. biskup Mirosław Milewski 10 listopada br. w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Skępem, w diecezji płockiej. Przewodniczył Mszy św. na zakończenie misji parafialnych, podczas której udzielił młodzieży sakramentu bierzmowania. Po Mszy św. odbył się koncert akustyczny Kamila Bednarka.

Skępe, Parafia Pw. Miłosierdzia Bożego

Bp Mirosław Milewski przewodniczył Mszy św. na zakończenie misji parafialnych, w „Dniu wierności krzyżowi”. Powiedział, że krzyż, na którym umarł Jezus Chrystus, a potem zmartwychwstał, to jedyny drogowskaz dla chrześcijanina, to znak „nieskończonej nadziei”.

- Bez względu na czasy i okoliczności, Kościołowi bardzo zależy na tym, aby ludzie ochrzczeni czcili krzyż, żeby w każdym pokoleniu byli ci, którzy będą go nosić na szyi, klękać przed nim do modlitwy, błogosławić znakiem krzyża swoje dzieci i wnuki. Krzyż, to symbol ponadczasowy i najważniejszy – zaakcentował biskup.

Stwierdził, że o dobrze, że podczas sakramentu bierzmowania młodzi ludzie zakładają krzyże – przecież są oni „Bożym teraz” (papież Franciszek). Bóg ich wzywa, aby wybierali chrześcijaństwo, stawali się „ludźmi Boga”; by wbrew temu, że świat chce ich z Bożej drogi zawracać, nie poddawali się zniechęceniu, nie wybierali łatwego życia, nie odrzucali Bożych przykazań, nie sprzeniewierzali się przyjętym w życiu sakramentom, a zwłaszcza sakramentowi chrztu św.

- Młodość, to trudny czas wyborów, ale to także czas najpiękniejszy w życiu. Będę gorąco się modlił, aby każda dziewczyna i każdy chłopiec, który przyjmie dziś sakrament bierzmowania, miał świadomość, że Bóg przy nim jest, że nieustanie wzywa ją/jego do nawrócenia. Będę się gorąco modlił, aby te wszystkie osoby, gdy poczują smutek, urazy, lęki, wątpliwości czy porażki, dzięki darom Ducha Świętego na nowo zyskały siłę i nadzieję; by troszczyły się o swoje wnętrze – powiedział bp Milewski.

Odwołał się do wypowiedzi popularnego, młodego artysty - Kamila Bednarka, który miał koncert po Mszy św. Solista często śpiewa o rzeczach w życiu najważniejszych: o wierze, nadziei, miłości; kiedyś powiedział, że „trzyma sztamę ze swoim wnętrzem”.

- To jest sedno życia chrześcijanina, katolika: trzeba trzymać sztamę ze swoim wnętrzem, a gdy popełni się jakiś błąd, po prostu wyrzucić to z siebie, pójść do konfesjonału, zadośćuczynić, poprosić Boga o przebaczenie. Warto „zachować się jak trzeba”, aby żyć w zgodzie z samym sobą - sugerował kaznodzieja.

Odwołał się też do Ewangelii dnia – o uzdrowieniu dziesięciu trędowatych ((Łk 17,11-19). Zastanawiał się, dlaczego za uzdrowienie podziękował tylko jeden z nich: - Tylko dla niego jednego wyzdrowienie stało się spotkaniem z Bogiem. Przyjął je jako dar łaski i miłosierdzia Boga. Człowiek wewnętrznie uzdrowiony jest wdzięczny Bogu. Rozumie, że uzdrowienie duchowe jest daleko bardziej ważne niż fizyczne. Odtąd jest już innym człowiekiem – zaznaczył biskup.

Bp Milewski dokonał także poświęcenia krzyża misyjnego w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Skępem. Parafia w tym roku obchodzi jubileusz 25-lecia istnienia. Jej proboszczem jest ks. Roman Murawski.