Ferie, które budowały więzi

Zakończył się czas zimowego wypoczynku, który dla wielu stał się również okazją do pogłębiania relacji z Bogiem i drugim człowiekiem. Uczestnicy rekolekcji i wyjazdów formacyjnych z naszej diecezji przekonali się, że wspólnota daje siłę – dla ducha i dla ciała.

Ferie20251

Trudno wymienić wszystkie grupy i wspólnoty, które organizowały wyjazdy formacyjno-wypoczynkowe lub spotkania stacjonarne przy parafiach na czas ferii. Był to czas, który upłynął pod znakiem odpoczynku, ale również duchowej formacji i budowania więzi. Ferie nieodłącznie kojarzą się z zimowymi aktywnościami. Dlatego większość rekolekcji zaplanowano w górach. To właśnie te grupy odwiedził biskup płocki Szymon Stułkowski, który mimo licznych obowiązków kilkukrotnie wracał na południe Polski, aby towarzyszyć poszczególnym wspólnotom.

Szkoła modlitwy… i jazdy na nartach

Biskup Stułkowski odwiedził wspólnotę Wojsko Gedeona w Gliczarowie, Oazę w Kacwinie, a także dotarł do Zawadki (Beskid Wyspowy), gdzie odpoczywały dzieci z parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Płocku, i do Zakopanego, gdzie zatrzymała się grupa z parafii w Glinojecku. Biskup pojechał również do Krościenka, gdzie doroczne rekolekcje przeżywały małżeństwa z Domowego Kościoła. „W sumie odwiedziliśmy około 550 osób. To były dobre i budujące spotkania” – podsumował.

Jak podkreślił, relacje są kluczowe, dlatego tak istotne jest budowanie wspólnoty poprzez spotkania i wspólne doświadczenia. „Bliskie mi są słowa, że to, co najważniejsze, dokonuje się w spotkaniu. Chcę budować relacje z ludźmi, do których Pan Bóg mnie posyła. Chcę ich bliżej poznać i pobyć z nimi nie tylko na wspólnej modlitwie, ale również w codziennych chwilach i aktywnościach, na przykład na stoku” – powiedział bp Stułkowski.

Dzięki tym spotkaniom młodzi już wiedzą, że ich biskup nie tylko się za nich modli, ale również doskonale jeździ na nartach. Wielu podkreślało, że ta „zwykła” obecność bardzo dużo dla nich znaczyła. „Spotkanie to często najlepsza forma ewangelizacji” – przyznał biskup.

Młodzi w kaplicy i na lodowisku

Pierwsza na rekolekcje wyruszyła grupa Wojska Gedeona licząca 105 osób. Podczas ferii w Gliczarowie Górnym młodzi odkrywali bliskość Boga poprzez Eucharystię, adorację Najświętszego Testamentu i spowiedź. Warsztaty psychologiczne prowadzone przez Magdalenę Bojanowską pozwoliły uczestnikom lepiej zrozumieć swoje emocje i relacje.

„Połączenie duchowości i psychologii staje się okazją do budowania świadomych, głębokich relacji. Dzięki duchowości odkrywamy Boga, a dzięki psychologii zdejmujemy z siebie maski. Z takim doświadczeniem chcemy budować relację z Bogiem – kochając Go całym sercem, a będąc pełnymi miłości, kochamy innych ludzi” – powiedziała psycholog.

Zarówno duchowy, jak i wspólnotowy wymiar rekolekcji sprawił, że wielu uczestników doświadczyło przemiany serca i umocnienia w wierze. „Spotkałam niesamowitych ludzi – pełnych ciepła, radości i prawdziwej wiary, która nie zamyka, ale przyciąga i inspiruje. To oni pomogli mi odkryć Boga na nowo – nie tylko w modlitwie, ale przede wszystkim w relacjach, we wspólnym byciu razem, w prostych gestach i rozmowach. Doświadczyłam Jego obecności w sposób, którego się nie spodziewałam. Chcę wracać na kolejne takie wydarzenia, bo dają one niesamowitą siłę, pokój i radość” – podzieliła się Joanna, jedna z uczestniczek rekolekcji w Gliczarowie. Ks. Tomasz Dec, duszpasterz młodzieży w diecezji, który odpowiadał za grupę cieszy się, że wielu z tej grupy pojedzie na Jubileusz Młodych do Rzymu.

Od 8 do 15 lutego w Kacwinie swój czas formacji przeżywały dzieci i młodzież z Ruchu Światło-Życie. Każdy dzień wypełniony był wspólną modlitwą i konferencjami, dzięki którym uczestnicy poznawali bohaterów Starego Testamentu, takich jak Abraham, Noe czy Mojżesz. „Jest to czas, który przybliża do Pana Boga i do ludzi. Spotykam osoby, które myślą podobnie i wspierają się na drodze wiary. Mam przestrzeń na głębsze przeżycie swojej wiary. Tak umocniona mogę służyć innym i dzielić się doświadczeniem Boga i człowieka” – powiedziała Zuzia, która z Oazą związana jest od 3 lat.

Uczestnikom rekolekcji nie brakło również sportowych atrakcji – jazdy na nartach i łyżwach. Jednym z wyjątkowych momentów była pielgrzymka do Krościenka, miejsca związanego z założycielem Ruchu, ks. Franciszkiem Blachnickim. „Każdy z nas wraca stąd umocniony poprzez treści, które nam towarzyszą, ale też spotkania. Cieszę się, gdy widzę dzieci, które potrafią ze sobą współpracować i działać. To czas wzajemnego ubogacania, który rekompensuje trud opieki i zmęczenie” – powiedział ks. Piotr Gadomski, diecezjalny opiekun Oazy.

Młodsi w Zawadce i Zakopanem

Parafia św. Stanisława BM w Glinojecku po raz pierwszy zorganizowała rekolekcyjny wyjazd. Księża Arkadiusz Ronowicz i Krzysztof Ruciński zabrali do Zakopanego ok. 50 osób, głównie ministrantów i grupę Dzieci Maryi. Były wspólne modlitwy i radość z zimowych aktywności, takich jak narty, łyżwy i kuligi. Ks. Krzysztof Ruciński, proboszcz u św. Stanisława, podkreślił, jak istotne jest budowanie wspólnoty wiary i towarzyszenie sobie nawzajem. „Wiara jest przecież relacją. Nie da się tego przekazać inaczej, jak przez takie ludzkie bycie ze sobą i towarzyszenie. Takie wyjazdy pokazują, że Pan Bóg przenika nasze życie i nam towarzyszy” – powiedział.

Na rekolekcje do Zawadki wybrały się dzieci z parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Płocku. Tematem przewodnim była baśń „Królowa Śniegu”. Oprócz codziennej Eucharystii, uczestnicy spędzali czas na nartach, wędrówkach po górach oraz zwiedzaniu, m.in. kopalni soli w Bochni. Nie zabrakło także kreatywnych zajęć – rysowania, śpiewu i inscenizacji. „Tym razem dzieci w szczególny sposób odkryły wartość adoracji Najświętszego Sakramentu. Modliły się z wielkim skupieniem i szczerością. Był to piękny czas duchowego wzrastania i budowania relacji” – podkreślił o. Michał Szumny CMF, opiekun grupy.

Rodzinne rekolekcje

W rekolekcjach Ruchu Rodzin Nazaretańskich w Bańskiej Wyżnej uczestniczyło około 150 osób. Był to czas umacniania więzi rodzinnych, wspólnej modlitwy i odpoczynku na łonie natury. Ks. Cezary Siemiński, który od lat towarzyszy rodzinom w naszej diecezji, zwrócił uwagę na to, jak trudno dziś przekazywać dobre wartości następnym pokoleniom. „Zmieniają się czasy, zmieniają się ludzie, ale na szczęście potrzeba poszukiwania relacji z Bogiem w nas pozostaje. Te wyjazdy rekolekcyjne  to czas, po którym widać ogromne owoce duchowe – przekonywał moderator RRN w diecezji płockiej.

Ostatnią grupą, którą odwiedził bp Stułkowski, byli uczestnicy Oazy Modlitwy Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku, łącznie ok. 100 osób, m.in. małżeństwa z Domowego Kościoła. Rekolekcje „Wolni, by kochać”, prowadzone przez ks. Marka Dziewieckiego, były okazją do pogłębienia relacji na wzór miłości Jezusa.

Ferie spędzone na rekolekcjach, niezależnie od wieku uczestników, były czasem odnowy duchowej, wzrastania w wierze i budowania głębokich relacji. Spotkania pozostawiły w sercach wiele inspiracji i motywacji do dalszego pogłębiania życia duchowego. Na kolejne takie wyjazdy przyjdzie poczekać do wakacji.

Tekst: Ilona Krawczyk-Krajczyńska

fotografie: z archiwum uczestników