Diecezjalny Dzień Wspólnoty Domowego Kościoła w Pułtusku

„Wiara to nie tylko udział w obrzędach, ale życie nią na co dzień” – powiedział ks. biskup Piotr Libera 20 czerwca 2020 r. Pułtusku do członków i moderatorów Domowego Kościoła Diecezji Płockiej. Spotkał się z nimi w kościele parafii św. Jana Pawła II w Diecezjalnym Dniu Wspólnoty.

Domowy-kosciol.jpg

Bp Piotr Libera przewodniczył Eucharystii, którą wraz z nim koncelebrowało dziewięciu księży. Powiedział, że modli się, aby członkowie wspólnoty Domowego Kościoła nie ustawali w budowaniu każdego dnia „świątyni swego serca”. To jest pierwsze i najważniejsze zadanie. Bez tego nie osiągną dojrzałości w Chrystusie, która jest celem formacji.

Przypomniał, że wspomnienie Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny obchodzi się w Kościele nazajutrz po uroczystości Najświętszego Serca Pana Jezusa. Każdy chrześcijanin, na wzór Maryi, winien kształtować się w szkole Jezusa, by jego serce stawało się coraz bardziej podobne do Serca Syna Bożego - „Świątyni Boga” i „Przybytku Najwyższego”.

Kaznodzieja zaznaczył, że człowiecze serce to po prostu sumienie, samo centrum osoby ludzkiej, w którym Bóg daje się poznać człowiekowi. Medytacyjna i kontemplacyjna postawa Maryi jest zaproszeniem dla świeckich i duchownych, którzy w życiu chrześcijańskim, religijnym szukają czegoś więcej. Chcą „więcej Jezusa”: więcej Jego miłości, żywej obecności, łaski, opieki.

„Postawa Maryi to swoisty drogowskaz, wszak pragniemy stawać się Bożymi maksymalistami, nie zaś minimalistami. Kiedy bowiem człowiek, pomimo różnorodnych problemów, z jakim nieustannie się zmaga, pomimo rozlicznych obowiązków i ciągłego braku czasu, potrafi zaangażować się we wspólnotę Domowego Kościoła, to znaczy, że jest osobą, która autentycznie pragnie i szuka czegoś więcej. Nie minimum, ale maksimum” – powiedział bp Libera.

Spotkanie z Jezusem w Eucharystii, uważne słuchanie Jego słowa, jak również spotkanie w grupie małżonków i wspólne pochylenie się nad Ewangelią - to wszystko powinno być swoistym ziarnem, które upadłszy w żyzną glebę duszy, wyda dobre owoce codziennych decyzji, wyborów, konkretnych uczynków.

Fotorelacja Gościa Płockiego

„Jeśli ktoś sprowadza swoją wiarę tylko i wyłącznie do udziału w takich czy innych obrzędach, jeśli nie żyje tą wiarą na co dzień, jeśli nie przekłada się ona na jego odniesienie do drugiego człowieka - jednym słowem: jeśli nie zachowuje w sercu tajemnic wiary, nie pielęgnuje pamięci o obecności Boga na wzór Maryi - to rodzi się pytanie: jaką wartość ma taka powierzchowna wiara? I co tak naprawdę kryje się wówczas w sercu człowieka?” – zapytał hierarcha.

Spotkanie Domowego Kościoła Diecezji Płockiej rozpoczęło się zawiązaniem wspólnoty, które poprowadził ks. kan. Sławomir Andrzej Stefański, gospodarz miejsca, a zarazem moderator Domowego Kościoła w diecezji. W programie były też relacje przedstawicieli sześciu rejonów (Płock, Rypin, Płońsk, Ciechanów, Przasnysz, Pułtusk) o prowadzonej w nich działalności. Para diecezjalna Iwona i Marian Morozowie z parafii Zegrze przedstawili sprawozdanie ze swojej 3-letniej posługi, na zakończenie kadencji. Natomiast Hanna i Henryk Kowalczyk z Krucjaty Wyzwolenia Człowieka zaprosili do udziału w powstającej Diakonii Wyzwolenia.

Później w Domu Rzemiosła w Pułtusku odbyła się agapa oraz wybór kandydatów na nową parę diecezjalną. Wytypowano trzy pary małżeńskie. Byli to: Monika i Marcin Chrustowscy z parafii św. Wojciecha w Nasielsku, Jolanta i Adam Przybysz z parafii św. Piotra Apostoła w Ciechanowie, Iwona i Jan Sieradzcy z kręgu w parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Płocku. Ostatecznego wyboru dokona w najbliższych dniach biskup płocki.

Diecezjalny Dzień Wspólnoty Domowego Kościoła Diecezji Płockiej odbył się w setną rocznicę chrztu św. Jana Pawła II. W diecezji istnieje aktualnie 70 kręgów Domowego Kościoła.