W przededniu uroczystości Narodzenia Najświętszej Maryi Panny bp Szymon Stułkowski zaznaczył, że Maryi trzeba podziękować za to, iż zgodziła się zostać Matką Boga. Przyznał, że historia urodzin Maryi znana jest jedynie z pism apokryficznych z pierwszych wieków po Chrystusie. Napisano w nich, że przyszła ona na świat „w cudowny sposób”.
Jej rodzice Joachim i Anna nie mogli doczekać się dziecka, więc Pan Bóg musiał zaingerować w naturę, bo o ile „natura nie dała rady, to łaska dała radę”. Ponadto w apokryfach napisano, że Maryja wychowywała się w świątyni, jakby miał być ukryta przed światem. Przygotowywała się do swojej wyjątkowej misji. Będąc człowiekiem - stała się bramą, przez którą przeszedł Zbawiciel świata, gdy się z Niej narodził. Maryja „pięknie otworzyła się na Boży plan”.
- Podobnie jak Maryja mamy do spełnienia ważną misję. Tak jak Ona dała światu Zbawiciela, tak każdy z nas, poprzez zjednoczenie z Chrystusem w chrzcie św. - budowane przez życie sakramentalne, czytanie słowa Bożego, modlitwę, adorację - ma stać się na wzór obrazu Jezusowego, czyli ma być jak Jezus, jak On objawiać światu miłość Bożą – zaakcentował bp Szymon Stułkowski.
Dodał, że każdy człowiek, zgodnie ze swoim powołaniem, niesie Chrystusa dalej, w misji kapłańskiej. Każdy jest powołany tak jak Maryja. Trzeba czerpać z Niej wzór, jak otworzyć się na Pana Boga.
W Sanktuarium Matki Bożej Brzemiennej 8 września odbywa się odpust, na który przychodzi wielu pielgrzymów. W tym roku były to m.in. grupy z Gostynina (416 pielgrzymka), Płocka (173) czy Włocławka (418).