Biskup Szymon Stułkowski: dzięki Jezusowi pokonamy różnice, spory i konflikty

O tym, że Kościele nie jest jak w niebie, między ludźmi są różnice, konflikty i spory, ale dzięki Jezusowi można je pokonać – powiedział biskup Szymon Stułkowski na zakończenie procesji Bożego Ciała w Płocku (30 maja 2024 r.). – Wspólnota Kościoła rozwija się dzięki zaangażowaniu uczniów Jezusa – zwrócił uwagę ks. dr Marcin Sadowski, który wygłosił homilie przy trzech ołtarzach.

142150 Iars O23A6917 83
foto: W. Piętka/Gość Płocki

Bp Szymon Stułkowski wygłosił homilię na zakończenie „ulicznej katechezy”, przy czwartym ołtarzu, usytuowanym przy kościele parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Płocku.

- Eucharystia świętowana, celebrowana jako Msza św., adorowana w Najświętszym Sakramencie, spożywana jako Komunia święta - buduje Kościół. Każda Msza św. jest placem budowy. Warto z takim nastawieniem iść do kościoła – uważał biskup płocki.

Zaznaczył również, że Eucharystia jakby „daje okulary”. One wyostrzają wrażliwość na potrzebujących, na cierpiących, na siostry i braci, którzy potrzebują wsparcia. Tak jak Jezus podzielił sobą, tak my mamy dawać, to co sami mamy, osobom potrzebującym. Poza tym mamy opowiadać innym o spotkaniach z Jezusem. Trzeba tak jak Jezus modlić się o jedność wszystkich uczniów.

- Jeśli Jezus modli się za naszą jedność, to wie, że będzie nam tej jedności brakować. Naiwni są ci, którzy myślą że w Kościele jest jak w niebie: nie ma grzechu, konfliktu, kłótni, sporów. Każdy z nas nosi w sobie takie historie. Jednak Jezus każe nam mocno stąpać po ziemi. Mimo tego, że są różnice i spory, jeśli będziemy przy Nim – to jesteśmy w stanie zbudować jedną wspólnotę, jedno ciało – podkreślił bp Stułkowski.

Stwierdził, że chleb eucharystyczny jest przez kapłana łamany na kawałki i rozdawany, tak, jakby Hostia miała się w ludziach połączyć, jakby z ludzi miała zbudować się Hostia - Ciało Chrystusa. Podziękował za zaangażowanie wiernych w życie eucharystyczne miasta, za „piękne tradycje trwania przy Jezusie eucharystycznym”. Poprosił o modlitwę przed Nim o nowe powołania: kapłańskie, zakonne, misyjne, rodzinne, małżeńskie.

Bp Stułkowski poprosił, aby nadal życzliwie przyjmować tych, którzy przyjechali do Płocka z różnych stron świata, by zarabiać na utrzymanie swoich ubogich rodzin. Większość z nich to muzułmanie. Ci, którzy są katolikami, zostali otoczeni duszpasterską troską: mogą uczestniczyć w Mszy św. w języku angielskim, umacniać swoją wiarę. Daleko od swoich krajów w Płocku szukają ołtarza, konfesjonału, chcą się karmić Ciałem Pańskim.

Główną miejską procesję Bożego Ciała poprzedziła Msza św. w bazylice katedralnej, z przewodniczeniem bp. Szymona Stułkowskiego. Tradycyjnie w organizację procesji (przeszła ulicami: Plac Narutowicza, Kościuszki, Plac Obrońców Płocka, Kolegialna, Kwiatka) zaangażowały się cztery płockie parafie: katedralna pw. św. Zygmunta, pw. św. Maksymiliana Kolbego (prowadzona przez ojców klaretynów), pw. św. Bartłomieja (farna), pw. św. Jana Chrzciciela. Każda z parafii przygotowała swój ołtarz.

Przy trzech z nich krótkie homilie głosił ks. dr Marcin Sadowski, dyrektor wydziału duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej i dyrektor Diecezjalnego Instytutu Muzyki Kościelnej „Musicum” w Płocku.

- Jezus stoi w centrum, On dokonuje cudu „rozmnożenia” chleba eucharystycznego, ale jego rozdzielanie zostawił w rękach ludzi. Podobnie On dokonuje cudu uwrażliwienia ludzkich serc na potrzeby braci, On porusza ludzi i zaprasza ich do współpracy w różnych formach działalności charytatywnej. Ale nie On sam odwiedza chorych w hospicjum – robią to Jego uczniowie, nie On karmi głodnych czy pomaga bezdomnym – robią to Jego uczniowie. W ten sposób – dzięki zaangażowaniu uczniów Jezusa – ukazuje się i rozwija wspólnota Kościoła –powiedział duchowny przy drugim ołtarzu (Mk 8,1-9).

Uroczystość ku czci Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa z procesją eucharystyczną w Płocku miała spektakularną oprawę. W Mszę św. i procesję włączyło się wiele osób i grup. W katedrze wybrzmiały pieśni w wykonaniu wybitnego chóru Pueri et Puellae Cantores Plocenses pod kierunkiem Anny Bramskiej i Wiktora Bramskiego.

Podczas Mszy oraz procesji grała Płocka Kapela Katedralna „Canzona” pod kierunkiem dr. Andrzeja Sumlińskiego. Stosowną oprawę procesji oraz sprawną organizację zapewnili: wspólnota Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku, Rycerze Jana Pawła II, Płocka Drużyna Kusznicza, Płockie Bractwo Kurkowe, uczniowie PUL im. 4 Pułku Strzelców Konnych w Płocku, harcerze z ZHR. Nie zabrakło asyst procesyjnych z czterech parafii oraz dzieci komunijnych, sypiących kwiatami przed Najświętszym Sakramentem.