„Patronem Ciechanowa jest św. Piotr, który trzyma klucz. Tak wielu ludzi dziś szuka klucza do serca młodych ludzi. Życzę, by Jezus kluczem modlitwy, śpiewu i świadectwa otworzył, obudził wasze serca na światło Ewangelii i piękno wspólnoty Kościoła katolickiego” - zwrócił się do młodych w Ciechanowie ks. biskup Mirosław Milewski.
W czasie spotkania świadectwo dał m.in. Krzysztof Sowiński ze Wspólnoty Uwielbienia „Głos Pana” ze Skierniewic. Opowiedział, że żył uwikłany w różne grzechy, ale pewnego dnia dostąpił łaski spotkania z Jezusem Chrystusem. To, co od Niego usłyszał, zupełnie zmieniło jego życie: „Zacząłem oddawać Bogu każdą sferę swojego życia, a On zaczął mnie oczyszczać. Jezus robi to delikatnie i skutecznie. On jest Bogiem bliskim, dlatego powinniśmy nawiązać z Nim bliskie relacje” – przekonywał ewangelizator.
Dodał, że Bóg wydaje się nudny tym, którzy jakby nie chcą widzieć świata i ludzi wokół. Dlatego potrzeba osobistego przebudzenia, aby „obudzić innych i napełnić się Duchem Świętym”.
Świadectwo wygłosił też kleryk Piotr Majtyka, student trzeciego roku w Wyższym Seminarium Duchownym w Płocku. Przyznał, że chcąc rozeznać swoje powołanie, modlił się m.in. Nowenną Pompejańską, potrzebował znaku od Jezusa: „Nie wydarzyło się nic specjalnego, ale doświadczyłem pewnej sytuacji i byłem przekonany, że przez nią działa Bóg. Zrozumiałem, że nie tylko ja mam jakieś plany na moją przyszłość, ale także Bóg ma swój plan, ma swoje marzenie, które chce spełnić we mnie” – twierdził alumn płockiej Alma Mater.
Eucharystii przewodniczył ks. Tomasz Dec, katecheta, wikariusz w parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowie. Kazanie wygłosił o. Marcin Kowalewski CMF z popularnego zespołu Fragua. Odwołał się do obrazu płonącej świecy: gdy ona się pali, to daje siebie. Ogień jest „głodny” i potrzebuje „jeść”. Wielu ludzi płonie, gdy swoje życie podporządkowuje pasji. „Największy płomień”, to wypełnienie własnego powołania. Jeżeli odkłada się na później ważne życiowe decyzje, to znaczy, że się „nie płonie lub płonie byle czym”.
„Gdy chcemy płonąć prawdziwą miłością, potrzebujemy spalać siebie samych i troszczyć się o czystość własnej świątyni ciała. Jeżeli nie płoniemy, to może dlatego, że za dużo jest w nas brudu i nieczystości. Nigdy nie zaprzestańcie sprzątać świątyni swojego serca” – apelował proboszcz parafii pw. św. Maksymiliana Kolbego w Płocku.
W czasie spotkania modlono się o przyjęcie darów Ducha Świętego oraz o rozeznanie powołania, także do życia kapłańskiego czy zakonnego. Była też modlitwa uwielbieniowa, a w czasie adoracji Najświętszego Sakramentu każda osoba modliła się fragmentem Pisma Świętego, który otrzymała na początku spotkania. Młodzi mogli również przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania.
W programie 6-godzinnego spotkania znalazł się też koncert Cukra.
Spotkanie Młodych „Wake up!” w hali Mazovia w Ciechanowie odbyło się z inicjatywy ks. Tomasza Deca, wikariusza parafii pw. Matki Bożej Fatimskiej w Ciechanowie. Wzięło w nim udział około 700 młodych ludzi z diecezji płockiej i spoza niej – każdy uczestnik otrzymał pamiątkową bransoletkę. Kolejne Spotkanie Młodych planowane jest na czerwiec 2020 roku.